|
|
.......SŁOWO ŻYCIA .....
"Wydobył mnie z dołu zagłady i z kałuży błota, a stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki."Ps 40/3 |
|
Teraz jest 28 marca 2024, o 20:33 Strefa czasowa: UTC
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Fedorowicz
|
Tytuł: Bolesna prawda czy kłamstwo? Co ty wybierasz? Napisane: 7 grudnia 2019, o 12:30 |
|
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
|
Więc jak to jest z tym kłamstwem? Czy zawsze mówić prawdę, aż do bólu, wiedząc, że ktoś nie jest w stanie jej przyjąć, czy może jednak uciec się do kłamstwa? Może warto zastanowić się mówiąc komuś prawdę, która zetnie go z nóg ? Jak uważacie ?
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: 7 grudnia 2019, o 12:30 |
|
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Bolesna prawda czy kłamstwo? Co ty wybierasz? Napisane: 10 grudnia 2019, o 14:20 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
To zależy od sytuacji od okoliczności ,czasem bywa tak ,ze sytuacja juz nabrzmiała,ze nic tylko prawda miedzy oczy dla orzeźwienia dla uświadomienia. Lekarze mówia prawde ale to ma wywołać szok i to im sie udaje a potem idzie z górki. Jesli masz takie sytuacje jak przychodzi sąsiadka pozyczyc soli i mówi sie nie mam ,albo mówi sie - powiedz ,ze nie ma mnie w domu . Dzieki Boqu nie mam takich sytuacji ,żebym musiała kłamac a decyzje podjęłam lata temu natomiast co ja wybieram a co tu wybierac i tak jestem okłamywana . A ja to z tobą ?
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
Fedorowicz
|
Tytuł: Re: Bolesna prawda czy kłamstwo? Co ty wybierasz? Napisane: 14 grudnia 2019, o 03:41 |
|
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
|
noemi napisał(a): To zależy od sytuacji od okoliczności ,czasem bywa tak ,ze sytuacja juz nabrzmiała,ze nic tylko prawda miedzy oczy dla orzeźwienia dla uświadomienia. Lekarze mówia prawde ale to ma wywołać szok i to im sie udaje a potem idzie z górki. Jesli masz takie sytuacje jak przychodzi sąsiadka pozyczyc soli i mówi sie nie mam ,albo mówi sie - powiedz ,ze nie ma mnie w domu . Dzieki Boqu nie mam takich sytuacji ,żebym musiała kłamac a decyzje podjęłam lata temu natomiast co ja wybieram a co tu wybierac i tak jestem okłamywana . A ja to z tobą ? Miałem na myśli sytuację, w której głosiciel Świadków Jehowy nie widząc różnicy między okręgiem a kulą i nie mając zielonego pojęcia o kosmologii starożytnych twierdzi, że w Biblii czytamy o kulistej Ziemi. Czy należy mu wykazać, że okrąg jest figurą płaską, a nie przestrzenną, czy pozostwić go w błogiej nieświadomości przez szacunek dla idei wolności wierzeń? "Ten, który siedzi nad okręgiem ziemi.."Izajasza 40:22
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Bolesna prawda czy kłamstwo? Co ty wybierasz? Napisane: 16 grudnia 2019, o 16:16 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Nieporozumienie ,tobie chodzi o kłamstwo religijne a ja zrozumiałam ,ze o sytuacje życiowe Nie wiem co powiedzieć bo z ta płaska ziemia ktos narobił zamieszania i dla jednych jajo dla innyc płaska ale w jakim znaczeniu a ja czytam okrąg no to okrągła .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
Fedorowicz
|
Tytuł: Re: Bolesna prawda czy kłamstwo? Co ty wybierasz? Napisane: 16 grudnia 2019, o 18:26 |
|
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
|
noemi napisał(a): Nieporozumienie ,tobie chodzi o kłamstwo religijne a ja zrozumiałam ,ze o sytuacje życiowe Nie wiem co powiedzieć bo z ta płaska ziemia ktos narobił zamieszania i dla jednych jajo dla innyc płaska ale w jakim znaczeniu a ja czytam okrąg no to okrągła . Swoje wierzenia religijne fundamentaliści biblijni niejednokrotnie przenosili na życie codzienne. Jest to bardzo niebezpieczne, bo wiara że "cel uświęca środki", gdy powołamy się na Biblię i swoją wiarę w jej literalnie, dosłownie odczytywaną nieomylność, w nasze prawo do nierozumnego wyrywania wersetów z kontekstu i "bicia nimi po głowie" słuchających to wszelkie nasze czyny.., nawet zło moralne i dowolne okrucieństwo jest...całkowicie usprawiedliwione. Jest to wiara, że my w sekcie jesteśmy ci dobrzy, wybrani przez Boga na zawsze, a wszyscy inni to ci źl, których nasz Bóg nieodwołalnie odrzucił. Co się tyczy okręgu, to jak z pewnością Noemi pamiętasz z lekcji geometrii na płaszczyźnie jest to zbiór wszystkich punktów płaszczyzny euklidesowej odległych od ustalonego punktu, nazywanego środkiem, o zadaną odległość, nazywaną promieniem. Jest to szczególny przypadek elipsy o równych półosiach. Okrąg jest brzegiem pewnego koła. Długość okręgu wyraża się wzorem: L = 2 π r . Liczba pi jest niewymierna, o czym tak samo jak o kulistości Ziemi pisarze biblijni również nie wiedzieli. Natomiast kula to figura geometryczna nie płaska,ale przestrzenna w przestrzeni euklidesowej trójwymiarowej jest to część przestrzeni, ograniczona sferą (sfera jest powierzchnią (brzegiem) kuli i również się w niej zawiera). Na kartach Biblii spotykamy kosmologiczne koncepcje starożytnych Hebrajczyków. Nie znali oni faktycznych rozmiarów Ziemi, nie wiedzieli o jej kulistym kształcie, o krążeniu wokół Słońca. Wyobrażali ją sobie jako przestrzeń w formie koła, z Palestyną i jej stolicą Jerozolimą w centrum. Miała być ze wszystkich stron otoczona wodami morza, także od spodu. Wiedza naukowa, rozumienie świata były u autorów natchnionych prymitywne i niedoskonałe. Byli ludźmi swej epoki, wykształceni na miarę tamtych czasów. Podejmują zagadnienia z astronomii i innych dziedzin nauki wedle ówczesnego stanu wiedzy, nie wykraczają poza panujące powszechnie przekonania o płaskiej Ziemi i ciałach niebieskich poruszających się nad nią po firmamencie (sferze).
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: 16 grudnia 2019, o 18:26 |
|
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Teraz jest 28 marca 2024, o 20:33 Strefa czasowa: UTC
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|