Nosiciele cudzych genów Napisał(a): Jan Piaseczny w wydaniu 48/2012.
To brzmi niesamowicie – kobiety mają w mózgach komórki swoich dzieci. Powiedzenie, że syn jest oczkiem w głowie matki okazuje się więc prawdziwe. Z powyższego faktu można wysuwać daleko idące wnioski – komórki dzieci składają się po połowie z DNA matki i ojca. Czy więc kobieta, która była w ciąży, jest sterowana przez obcy materiał genetyczny, także ten swego partnera? Tego rodzaju konkluzje są przedwczesne, jednak niektórzy naukowcy zadają sobie pytania na temat roli obcego DNA w organizmie. Wydaje się, że obce komórki mogą powodować niektóre choroby, ale także zapobiegać innym. Według niektórych, nowe i żywotne komórki od własnych dzieci są dla pań prawdziwym źródłem młodości.
Obce DNA może powodować choroby albo przed nimi chronićTo brzmi niesamowicie – kobiety mają w mózgach komórki swoich dzieci.
Powiedzenie, że syn jest oczkiem w głowie matki, okazuje się niezwykle prawdziwe, podobnie jak mówienie o „mózgu w ciąży”.
Z powyższego faktu można wysnuwać daleko idące wnioski – komórki dzieci zawierają po połowie DNA matki i ojca.
Czy więc kobieta, która była w ciąży, jest sterowana przez obcy materiał genetyczny, także ten partnera?
Czy matka chłopca bardziej pasjonuje się piłką nożną i lepiej parkuje?
całość
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... zych-genow.
http://translate.google.pl/translate?hl ... swaqkIGQDQ