Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » BIBLIA dla KAŻDEGO- TWARDY POKARM » Jeśli nie UWIERZYCIE że JA -ON-JESTEM




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 30 czerwca 2014, o 09:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Przez wiele lat żyłem bez Chrystusa.
Wierzyłem w Niego, ale wolałem grzeszyć niż żyć w zgodzie z Jego wolą.
Trwało to wiele lat.
Jednak On pociągnął mnie do siebie.
Jak to się stało?
Otóż, tak się złożyło, że miałem okazję spędzić trochę czasu w samotności.
Gdy umysł człowieka nie jest zaprzątnięty codziennymi sprawami, da się Mu trochę wytchnienia, wtedy Duch Święty ma łatwieszy przystęp do naszego serca.
Bowiem Duch Święty przychodzi do duszy w ciszy.
Wtedy nic Go nie zagłusza.
Otworzyłem się na Pana i zacząłem czytać o Jego ogromnym Miłosierdziu które ma dla nas, ta lektura uratowała moją duszę:

http://faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=52
Poznałem Jezusa, Tego prawdziwego, który przychodzi do każdego udręczonego człowieka. Który nigdy nie zostawia nas samych, który jest podobny do nas.
Nie jest gdzieś niedostępny.
Nie trzeba medytować przez 30 lat w Tybecie by Go poznać.
Kiedyś czytałem jedną księgę groźną dla zbawienia, taką w stylu new age.
Na początku zachwyciłem się nią, jednak potem przyszło opamiętanie i zawód, że Chrystus mógłby być taki jak w tej książce.
Chrystus powiązany z innymi światami, z jakimiś kosmicznymi energiami.
Wszystko to mnie przybiło.
Uległem bowiem temu monstrualnemu kłamstwu.
Całe szczęście, że zostałem przez Niego wyratowany z tego fałszu.
Poznałem jaki On jest naprawdę.
Znalazłem Prawdziwego Chrystusa.
Takiego Chrystusa:
Obrazek

Nie wierzcie w to:
Obrazek
Strzeżcie się tego szkaradztwa i karykatury. Bo jest w tym istotnie nauka demonów.

Czytajcie o Jego Miłosierdziu.
Nie zawierzajcie tym, którzy Go nie znają, a którym mylnie wydaje się że są mu wierni.
Jak tonący brzytwy trzymajcie się zdrowej nauki.
Proszę, nie myślcie, że można samemu interpretować Pismo Święte, bowiem każdy będzie je interpretował inaczej, po swojemu i nie wszyscy zrobią to dobrze.
A wiemy że jedno jest Pismo, jedno Jego znaczenie i tylko jedna może być Prawda. Chcecie poznać Chrystusa?
Choćdzie sprawdzonymi ścieżkami.
Czytajcie dobre dzieła, jak to:
http://faustyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=52&Itemid=52 Uważajcie na siebie.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 30 czerwca 2014, o 09:54 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 30 czerwca 2014, o 11:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Ukasz napisał(a):
Przez wiele lat żyłem bez Chrystusa.
Wierzyłem w Niego, ale wolałem grzeszyć niż żyć w zgodzie z Jego wolą.
Trwało to wiele lat.
Jednak On pociągnął mnie do siebie.
Jak to się stało?
Otóż, tak się złożyło, że miałem okazję spędzić trochę czasu w samotności.
Gdy umysł człowieka nie jest zaprzątnięty codziennymi sprawami, da się Mu trochę wytchnienia, wtedy Duch Święty ma łatwieszy przystęp do naszego serca.
Bowiem Duch Święty przychodzi do duszy w ciszy.
Wtedy nic Go nie zagłusza.
Otworzyłem się na Pana i zacząłem czytać o Jego ogromnym Miłosierdziu które ma dla nas, ta lektura uratowała moją duszę:
Poznałem Jezusa, Tego prawdziwego, który przychodzi do każdego udręczonego człowieka. Który nigdy nie zostawia nas samych, który jest podobny do nas. Nie jest gdzieś niedostępny.
Nie trzeba medytować przez 30 lat w Tybecie by Go poznać.
Kiedyś czytałem jedną księgę groźną dla zbawienia, taką w stylu new age.
Na początku zachwyciłem się nią, jednak potem przyszło opamiętanie i zawód, że Chrystus mógłby być taki jak w tej książce.
Chrystus powiązany z innymi światami, z jakimiś kosmicznymi energiami.
Wszystko to mnie przybiło.
Uległem bowiem temu monstrualnemu kłamstwu.
Całe szczęście, że zostałem przez Niego wyratowany z tego fałszu.
Poznałem jaki On jest naprawdę.
Znalazłem Prawdziwego Chrystusa.
Takiego Chrystusa:

Tu sie z toba zgadzam ze wierzymy ale żyjemy jak inni grzeszymy , i tracimy nadzieje ze mozna inaczej.
ty trafiłes na faustyne a ja na dzieci z Fatimy , do ciebie przemówiło miłosierdzie
A do mnie lek przed piekłem i postanowienie ze zrobie wszystko ,ale do piekła nie pójdę.
Moje 'nawrócenie' odbyło sie do nauk koscioła rzymu a nie do Biblii , ja zwiazałam siebie
rózancem i piatkowymi komuniami .
Było to moje zmaganie ,które w jakis sposób mnie i radowało i podcinało .
Dzienniczek czytałam ale nie czułam tam prawdy ....
Takie narzucanie martwych uczynków ,które pogrązaja Dusze a nie wyzwalają.
Słuchałam co inni mówią np w odnowie ,ze wszystko co robia np prace w domu - robia nie dla siebie a dla Jezusa .
Dawało mi to radość ze robie dla Niego były to zwycięstwa moze i małe ale szczere.
Jednak co innego kiedy cos dla kogos robisz a co innego kiedy Poznasz Go OSOBIŚCIE.

Wtedy juz nic ci Go nie zasłania ,wtedy zrozumiesz jaka to wielka róznica .
:)
Wtedy udreczenie tez przeminie .

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 30 czerwca 2014, o 17:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Cytuj:
A do mnie lek przed piekłem i postanowienie ze zrobie wszystko ,ale do piekła nie pójdę.

Czy nadal obawiasz się piekła?


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 30 czerwca 2014, o 17:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Nie , nie obawiam juz nie .
Łaska Boża mnie dotkneła stałam krok od ciemnosci , wtedy nie wiedziałam co sie dzieje
A była to spowiedz życia , nawrocenie , pokuta , tyle ze nie taka zwyczajna jak np spowiedz itp .
Bóg mi pokazał gdzie jestem wobec Niego .
To był przełom w moim życiu .

Był jeszcze problem przebaczenia wszystkim bez wyjątku od których zaznałam krzywdy.

Ty w tym swoim świadectwie wiele mówisz o sobie o Jezusie czy to nie jest Jego
Obecnosc czy nie słyszysz Jego Głosu ?

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 30 czerwca 2014, o 18:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Tak. Doświadczam Jego obecności. Ale najpełniej i najbardziej namacalnie doświadczam jej w Eucharystii. Bez Niej moja dusza usycha i czuję to z całą mocą. Zawsze będę o tym zaświadczał.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 1 lipca 2014, o 09:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
.
Jak sie ma ta twoja wypowiedź do początku wypowiedzi z pierwszego postu ?
usychasz bez ceremonii bez dzieła rąk ludzkich, komu zaufałeś ?

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 3 lipca 2014, o 20:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Jezus Chrystus nie jest dziełem rąk ludzkich.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 4 lipca 2014, o 08:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Oczywiscie ,ze nie ale czowiek potrafi kołek wyciosac i powiedziec ze to jego jezus który go wybawił .

Powiedz jaki Jezus cie uratował byłeś samotny ,zagubiony wierzyłes w Niego w tego
Ukrzyżowanego tego , którego znałes z opisu Biblii ,który za ciebie umarł .
Uwierzyłes ze to On do ciebie przyszedł ,tak ?

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 4 lipca 2014, o 09:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Cytuj:
Powiedz jaki Jezus cie uratował byłeś samotny ,zagubiony wierzyłes w Niego w tego
Ukrzyżowanego tego , którego znałes z opisu Biblii ,który za ciebie umarł .
Uwierzyłes ze to On do ciebie przyszedł ,tak ?

Tak, przyszedł do mnie ten sam Jezus Miłosierny który za mnie umarł. Nie Jezus Architekt Wszechświata który panuje nad wieloma kosmicznymi rasami. Takim fałszywym "jezusem" zachłysnąłem się na krótko gdy zetknąłem się z ideologią new age. Zaświadczam Wam, że w tej ideologii nie ma żadnej prawdy a jest ona zagrożeniem dla duszy. Dlatego dobrze iż szybką ją odrzuciłem. Uratował mnie ten Jezus, który zawsze mnie szukał. Który czekał cierpliwie, aż się do Niego zwrócę. Który znosił mnie przez wiele lat gdy ciężko Go obrażałem. Ale teraz Go poznałem i dlatego o Nim zaświadczam. Każdy może się do Niego zwrócić. On mieszka w każdym kościele i jest tam fizycznie obecny. Gdy człowiek doświadcza cierpienia albo jakichś trudności i gdy ogólnie go coś przerasta, wtedy może Go odwiedzić. Gdy ktoś przyjmuje Go do swojego serca zaraz przychodzi ukojenie i spokój. Człowiek nie jest już sam. Ale dusze nie chcą tego doświadczać i odrzucają ten dar zostawiając Go samego.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 8 lipca 2014, o 15:53 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46
Posty: 1456
Bóg nie mieszka w świątyniach ręką ludzką zbudowanych
Bóg jest Duch
Pan jest Duch
Niebo jego tronem a ziemia podnóżkiem
więc nie można Go zamknąć
w fizycznym pudełku nawet pozłacanym

_________________
Odszedł do Pana


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 8 lipca 2014, o 17:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Ukasz napisał(a):
Cytuj:
Powiedz jaki Jezus cie uratował byłeś samotny ,zagubiony wierzyłes w Niego w tego
Ukrzyżowanego tego , którego znałes z opisu Biblii ,który za ciebie umarł .
Uwierzyłes ze to On do ciebie przyszedł ,tak ?

Tak, przyszedł do mnie ten sam Jezus Miłosierny który za mnie umarł.
Nie Jezus Architekt Wszechświata który panuje nad wieloma kosmicznymi rasami.

Takim fałszywym "jezusem" zachłysnąłem się na krótko gdy zetknąłem się z ideologią new age. Zaświadczam Wam, że w tej ideologii nie ma żadnej prawdy a jest ona zagrożeniem dla duszy. Dlatego dobrze iż szybką ją odrzuciłem.
Uratował mnie ten Jezus, który zawsze mnie szukał. Który czekał cierpliwie, aż się do Niego zwrócę. Który znosił mnie przez wiele lat gdy ciężko Go obrażałem. Ale teraz Go poznałem i dlatego o Nim zaświadczam.
Każdy może się do Niego zwrócić. On mieszka w każdym kościele i jest tam fizycznie obecny. Gdy człowiek doświadcza cierpienia albo jakichś trudności i gdy ogólnie go coś przerasta, wtedy może Go odwiedzić. Gdy ktoś przyjmuje Go do swojego serca zaraz przychodzi ukojenie i spokój. Człowiek nie jest już sam. Ale dusze nie chcą tego doświadczać i odrzucają ten dar zostawiając Go samego.

Czy aby napeno mówimy o tym samym Ukrzyżowanym Mesjaszu Israela ?
O jakim kosmicznym Architekcie jezusie mówisz - bo nie rozumiem .
Czy ty mówisz o fizycznym opłatku i nazywasz to jezusem bo sie gubie w twoich pogladach
Czy Jahszuah nie jest Stwórca Nieba i Ziemi ?
Ty tak jakos piszesz jakbysmy wierzyli w jezusa Nwe Age kosmicznego AArchitekta ?
Mieszka w kosciele czyli w budowli ludzkiej czy to masz na mysli mówiac kościół ?
Jesli tak to znaczy ze człowiek osmieli sie nabudowac katedr za pieniadze ludzu który to lud wczesniej ograbił zabierajac matkom ,wdowom ostatni grosz a potem z tej krwawicy
pobudowali wieze Babel i zamkneli w nich Stwórce Wszechświata ?
tak wierzysz ?
Wierni przychodza i odwiedzaja WIĘŹNIA ....
Prosze zastanów sie przemyśl bo JAHWEH nie da sie z siebie naśmiewać.
.

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 9 lipca 2014, o 12:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Cytuj:
Ty tak jakos piszesz jakbysmy wierzyli w jezusa Nwe Age kosmicznego AArchitekta ?

No właśnie mi trudno sprecyzować jaki odłam wiary reprezentujesz, oczywiścię mówię to bez ironii. Jak określiłabyś swoje wyznanie? Adwentysta? Świadek Jehowy? Czy jakieś inne? Powiedz, bo wtedy łatwiej byłoby nam się porozumieć ;)


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 9 lipca 2014, o 12:25 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46
Posty: 1456
wezmiesz lepsze notaki z wzorami rozmówek z heretykami ?
a nie przychodzi Tobie do głowy ,ze ktoś może się w rami waszych podziałów nie mieścić ?
ja np uważam ,ze denominacja - zamknięcie Boga wyznaniem wiary - credo" zamyka nas na wzrost
i nie chciał bym by mnie ograniczano i zamykano w szufladki
tyle

_________________
Odszedł do Pana


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 9 lipca 2014, o 13:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 czerwca 2014, o 11:45
Posty: 241
Istotnie. Każdy może wymyślić swoją religię. Oczywiście nie będzie to religia obiektywnie prawdziwa.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jezus mnie uratował
 Post Napisane: 9 lipca 2014, o 13:11 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46
Posty: 1456
jasne religię można wymyślić
Ale Boga nie można wymyślić
a On żyje
i wciąż czyni rzecz nową
tyle

_________________
Odszedł do Pana


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 9 lipca 2014, o 13:11 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strona główna forum » BIBLIA dla KAŻDEGO- TWARDY POKARM » Jeśli nie UWIERZYCIE że JA -ON-JESTEM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL