Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » BIBLIA dla KAŻDEGO- TWARDY POKARM » BIBLIA a DOGMATY




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Logika i Sens Chrześcijańskiej Biblii
 Post Napisane: 10 listopada 2013, o 18:37 
Offline

Dołączył(a): 7 listopada 2013, o 22:43
Posty: 7
Logika i Sens Chrześcijańskiej Biblii

Obrazek

Niniejsza publikacja jest zestawem pytań, które narodziły się w wyniku osobistej interpretacji Biblii. Dla osób religijnych, które czują się kompetentnym źródłem wiedzy niechaj odpowiedzą na postawione tutaj pytania. Zaprezentowana w nim logika, opiera się na wersetach odnalezionych w Biblii. Czy okaże się ona zrozumiała nawet dla najwierniejszego katolika? O tym przekonamy się tutaj:

*************************************************************

(Psalm 86, 15)
"Bóg miłosierny i łagodny, nieskory do gniewu*, bogaty w łaskę i wierność''

(Księga Wyjścia 34, 6)
"Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność,
zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia.."

(Księgi Syracha (17, 29)
"Wielkie jest miłosierdzie Pana i przebaczenie dla tych, którzy się do niego nawracają''

(Księga Izajasza 63, 3)
,,Ja rozdepczę ich w swym gniewie i podepczę ich w mej zapalczywości, ich krew zbryzga moje szaty i splamię całe swe odzienie"

(Księga Liczb 31, 7)
,,Według rozkazu jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn"

Pytanie: Jeżeli Bóg jest miłosierny i bogaty w łaske dlaczego bezlitośnie zabija?

*************************************************************

(Psalm 86, 15)
,,Bóg miłosierny i łagodny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność"

(Psalm 7, 11 KJV)
,,Bóg gniewa się na niegodziwych"

(Księga Izajasza 63:3)
"Ja rozdepczę ich w swym gniewie* i podepczę ich w mej zapalczywości, ich krew zbryzga moje szaty i splamię całe swe odzienie".

Bóg nieskory do gniewu* <----
Bóg gniewa się* <----
Ja rozdepczę ich w swym gniewie*<----


Pytanie: Dlaczego Bóg nieskory do gniewu, gniewa się i sam do tego przyznaje?

Pytanie: Skoro Bóg jest miłosierny dlaczego gniewa się?

Pytanie: Czy kłamstwem jest, że nieskory do gniewu?


*************************************************************

(Księga Wyjścia 34, 6)
,,Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność,
zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia.."


(Na 1,2 -3)
,,Zazdrosnym i niszczącym Bogiem jest Pan, mścicielem i władcą gniewu, Pan mści się nad swoimi wrogami i gniewa się na swoich nie przyjaciół"

Pytanie: Zazdrość, gniew i mściwość to reakcje emocjonalne związane z nienawiścią. Dlaczego Biblia głosi, że Bóg jest miłosierny i litościwy skoro żywi nienawiść i czyni zgodnie z nią?

*************************************************************

Jeremiasz (Jr 36,7)
,,Wielki jest bowiem jego gniew i zapalczywość"

(Psalm 37,8 )
,,Zaprzestań gniewu i zaniechaj zapalczywości! Nie gniewaj się, gdyż to
wiedzie do złego..."


(Kazn. 7,9)
,,Nie bądź w swym duchu porywczy do gniewu, bo gniew mieszka w piersi głupców"

(Księga Izajasza 63:3)
,,Ja rozdepczę ich w swym gniewie* i podepczę ich w mej zapalczywości, ich krew zbryzga moje szaty i splamię całe swe odzienie".

Pytanie: Skoro autorem Biblii jest Bóg, jako jego natchnienie, a słowa w niej zawarte są przekazem nauk dla człowieka, czego takiego uczą jeśli sam Bóg przyznaje, że gniew, który przejawia do ludzi mieszka w piersi głupców i wiedzie do złego?

Pytanie: Czy można domyślić się, że sam za siebie również się wypowiada?


*************************************************************

(Psalm 37,8 )
,,Zaprzestań gniewu i zaniechaj zapalczywości! Nie gniewaj się, gdyż to
wiedzie do złego..."


(Kazn. 7,9)
,,Nie bądź w swym duchu porywczy do gniewu, bo gniew mieszka w piersi głupców"

(1 Tes 5:9)
,,Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie; niech słońce nie zachodzi nad
gniewem waszym".


Pytanie: Jaki sens i logika Biblii, która nauczając ludzi moralnych mądrości zaprzecza sama sobie nawołując do złego? Dlaczego nakazuje "gniewać się", a za chwile odwodzi od tego?

Przykład:
(Psalm 37,8 )
,,Zaprzestań gniewu...<----

(1 Tes 5:9)
,,Gniewajcie się... <----


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 10 listopada 2013, o 18:37 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: Logika i Sens Chrześcijańskiej Biblii
 Post Napisane: 11 listopada 2013, o 12:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Problem zła i krokodyl (ZC 5/2012)
Marek Błaszkowski

Holokaust, umierające z głodu dzieci w Somalii, brak przyszłości milionów, pasożytnicze szczęście jednostek, wojny, gwałty, śmierć w męczarniach. Dlaczego Bóg nie położy temu kresu? Oto pytanie, które stanowi istotę „problemu zła”

Tradycyjne rozumienie Boga uczy nas, że jest On wszechwiedzący, wszechmocny oraz dobry i pragnący dobra. Z tego wniosek, iż Bóg wie, że się dzieje zło, jest w stanie je zlikwidować i pragnie to zrobić.

A jednak zło istnieje. W obliczu dziejącego się zła może się wydawać, że zachodzi konieczność zanegowania któregoś z powyższych wniosków i uznania, że albo Bóg nie dostrzega zła, albo nie potrafi go zlikwidować, albo je dopuszcza. To zaś jest sprzeczne z wyjściowym tradycyjnym rozumieniem Boga. Dlatego pojawia się jeszcze jeden wniosek — że Bóg nie istnieje.

W obliczu tej widocznej sprzeczności wierzący koncentrują się na wyjaśnieniu genezy zła. Twierdzą, że zło ma swą przyczynę poza wolą Boga, że istnieje „do czasu” i kiedyś zniknie w ogóle, a obecnie istnieją bardzo poważne powody, dla których Bóg dopuszcza zło. Takim powodem jest na przykład Boży szacunek dla wolnej woli. Ateiści oczywiście istnienie zła traktują jako „dowód na nieistnienie Boga”.

Po drugiej wojnie światowej wobec niewyobrażalnych potworności, jakich dopuściły się hitlerowskie Niemcy, wielu teologów chrześcijańskich i żydowskich uznało, że „w obliczu Holokaustu wiara w Boga nie jest już możliwa”.

Czy Bóg powinien był zabić Hitlera?
Wydaje się, że Bóg mógł łatwo zapobiec okropnościom Holokaustu, zbrodniom niemieckim na Słowianach i wszelkim innym cierpieniom, jakich doświadczyły miliony ludzi. Wystarczyło zabić Hitlera, kiedy ten jeszcze był dzieckiem. Przecież Bóg jest wszechwiedzący i wiedział, że to dziecko wyrośnie na potwora.

Łatwo jednak spostrzec, że zabicie Hitlera nie polepszyłoby świata. Hitler, podziwiany i wielbiony przez tłumy, został wybrany na kanclerza Niemiec w demokratycznych wyborach, własnymi rękami nie zamordował ani jednego Żyda, nikogo nie zamordował. On tylko podżegał do zbrodni i nienawiści, a tysiące wykonawców ochoczo znajdowały się same.

To może Bóg powinien był zabić więcej ludzi? Kogo? Tych, którzy głosują na „hitlerów”? Tych, którzy pożądając narkotyków i płatnego seksu, sprawiają, że istnieje mafia? Tych, którzy tworzą popyt na bezmyślną, pustą rozrywkę, która ogłupia świat? Tych, którzy bałwochwalczo wielbią pieniądz, a bliźnich traktują jak rzeczy? Niewiernych? Nieuczciwych? Kłamliwych? Wszystkich?

Człowiek osądza Boga
Cierpimy, gdyż krzywdzą nas inni ludzie. Cierpimy, gdyż krzywdzimy się sami. Cierpimy na skutek chorób, katastrof, kataklizmów. Dlaczego? Czy to jest sprawiedliwe?

Pytanie o „sprawiedliwość Boga” jest tematem Księgi Hioba, jednej z najstarszych, a jednocześnie najpiękniejszych ksiąg natchnionych. W skrócie „fabuła” tej księgi przedstawia się następująco: szatan oskarża Hioba przed Bogiem, że jego pobożność nie jest autentyczna. Hiob opływa w dostatek, cieszy się ludzką miłością i szacunkiem. Owszem, wielbi Boga, ale czy jego religijność nie ma charakteru „coś za coś”? Ja Cię, Boże, wielbię, a Ty mi za to zsyłasz dostatki. Czy to jest autentyczna, bezpośrednia więź? Czy Hiob nie traktuje Boga jako narzędzia do osiągnięcia „ważniejszego” celu, jakim jest dobrobyt? W odpowiedzi na te zarzuty Bóg pozwala szatanowi działać. I oto na Hioba spadają nieszczęścia. Na skutek rabunków i katastrof traci rodzinę i cały majątek. Ciężko zapada na zdrowiu.

Dlaczego? Na tym pytaniu koncentruje się lamentujący i rozpaczający Hiob. Dlaczego stracił rodzinę, majątek i zdrowie? Dlaczego ludzie odwrócili się od niego? Dlaczego ci, którzy kiedyś zazdrościli jego psiarczykom, teraz z niego szydzą? Przecież Hiob postępował sprawiedliwie, nie grzeszył, przestrzegał przykazań. Wokół jest tylu ludzi bezbożnych, którzy cieszą się nieuczciwie zdobytym bogactwem i pozycją społeczną, a akurat Hiob, który zawsze postępował uczciwie, cierpi ból i poniżenie...

Przyjaciele Hioba, którzy przyszli go pocieszyć, próbują dociec przyczyn nieszczęścia i znaleźć wyjście z sytuacji. Widocznie ciężko zgrzeszyłeś, więc Bóg cię ukarał — mówią do Hioba. — Teraz przebłagaj Boga, a znów będzie ci się wiodło. Hiob nie chce uznać takiego rozumowania. Uważa, że nie popełnił grzechu, wskazuje przykłady bezbożników, którym się doskonale powodzi, zarzuca Bogu niesprawiedliwość.

Krokodyl zamiast odpowiedzi
Wreszcie lamentującemu Hiobowi ukazuje się Bóg. Ale nie odpowiada na żadne pytanie. Mówi o ziemi, kosmosie, wskazuje na swoje stworzenia, które są dziwne, pozornie bezcelowe, a przecież piękne — na strusia, hipopotama i krokodyla.

Przyjaciele Hioba dowiadują się, w jak głębokiej ignorancji tkwili, traktując pobożność jako środek do materialnego sukcesu, zakładając, że działanie Boga można zrozumieć, osądzić, wykorzystać do własnych celów.

A co na to Hiob? Już nie porównuje się z innymi ludźmi, nie lamentuje nad straconym majątkiem i pozycją społeczną. Obecność Boga jest wszystkim. Obecność Boga wystarczy. Hiob jest kompletny. Niczego już nie potrzebuje. Dotąd rozważał pojęcie „Bóg”, rozważał formuły filozoficzne, formuły etyczne. Teraz nie potrzebuje już pojęć i formuł. Mówi: „Tylko ze słyszenia wiedziałem o tobie, lecz teraz moje oko ujrzało cię. Przeto odwołuję moje słowa i kajam się w prochu i popiele”1.

Hiob doznał wyzwolenia z rozpaczy. Powrócił do życia. Założył rodzinę. Stopniowo odzyskał, a nawet powiększył majątek. Ale do szczęścia nie było mu to już konieczne. Bez majątku byłby tak samo szczęśliwy. Mając Boga, miał wszystko.


Marek Błaszkowski

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Logika i Sens Chrześcijańskiej Biblii
 Post Napisane: 13 listopada 2013, o 16:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Pietras masz wiele pytan i jak widac szukasz na nie odpowiedzi .
.
Cytuj:
Pytanie: Jeżeli Bóg jest miłosierny i bogaty w łaske dlaczego bezlitośnie zabija?

.
kogo zabija ? sprawiedliwośc twoja jest większa ?
Cytuj:
Pytanie: Dlaczego Bóg nieskory do gniewu, gniewa się i sam do tego przyznaje?

Pytanie: Skoro Bóg jest miłosierny dlaczego gniewa się?

Pytanie: Czy kłamstwem jest, że nieskory do gniewu?

A kto Jemu zabroni kto ma wpływ na Jego SUWERENNOSĆ ?
Dlaczego pobudzacie Mnie do GNIEWU "
To świadczy ze jest ŻYWY a nie ciosany z kawałka drewna czy kamienia.

.
Cytuj:
Pytanie: Zazdrość, gniew i mściwość to reakcje emocjonalne związane z nienawiścią. Dlaczego Biblia głosi, że Bóg jest miłosierny i litościwy skoro żywi nienawiść i czyni zgodnie z nią?

Kto ci powiedział ze Stwórca nie moze miec emocji bo co ?
MIŁOSIERDZIE Jego sprawia ze moze zadawac pytania a łaska ze moze otrzymac
od Niego odpowiedź.
Nienawisć wzgledem tych co z Niego szydza i kłamstwa opowiadają o Nim.

.
Cytuj:
Pytanie: Skoro autorem Biblii jest Bóg, jako jego natchnienie, a słowa w niej zawarte są przekazem nauk dla człowieka, czego takiego uczą jeśli sam Bóg przyznaje, że gniew, który przejawia do ludzi mieszka w piersi głupców i wiedzie do złego?

Głupi na wszystko wybucha gniewem wszystko go drazni nieznosi żadnej
wiedzy o Stwórcy .
Głupi gardzi Mądrościa a Mądrośc to bojaźń Boża .
Jak widzisz chcesz zadrwic z Boga chcesz odwrócic Jego Słowo przeciw Niemu samemu.


Pytanie: Czy można domyślić się, że sam za siebie również się wypowiada?
.
Pytanie: Jaki sens i logika Biblii, która nauczając ludzi moralnych mądrości zaprzecza sama sobie nawołując do złego? Dlaczego nakazuje "gniewać się", a za chwile odwodzi od tego?

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Logika i Sens Chrześcijańskiej Biblii
 Post Napisane: 14 listopada 2013, o 09:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Jest mocą , siłą , energią jest wszechobecny , potężny , mocny , ma pełnię władzy nad tym światem , panuje nad wszystkim i wszystko jest uzależnione od niego , gdyby opuścił ten świat stałby się armagedon , daje światło i ciemność , sprawia że ludzie się jednoczą , porozumiewają ale i dzielą , życie tego świata bez niego ginie .

Dobrodziej tego świata ma tez ciemną stronę mocy - zabija .
Zabił już setki tyś. a może i miliony istnień w tym kobiet , dzieci , starców i zwierząt - niewinnych przecież .

Czy ktoś go oskarża , obwinia i nazywa krwiopijcą ? mordercą niewinnych ?

Gdyby taki opis przedstawić człowiekowi który z dzisiejszą cywilizacją nie ma nic wspólnego to nazwałby tego dobrodzieja i bytem osobowym i Bogiem a przecież mowa jest o energii elektrycznej .

Nazywamy Stwórcę bytem osobowym bo w sposób osobowy opisał w Księdze swego Stwórcę człowiek , a jak miał opisać ? jak pisać o energii elektrycznej inaczej niż osobowo ? człowiek jest bytem osobowym to i jego Stwórca musi być bytem osobowym ?

Słowo które wychodzi z moich ust jest moje , jest mną , ma moc i siłę czynić dobro i zło i
wraca do mnie wykonawszy swoją pracę i albo mnie uderza za złe słowo albo wynagradza za dobre , ale nie jest człowiekiem i nie jest bytem osobowym , mimo że piszę o nim osobowo .

Może Bóg jest mocą , siłą , energią Prawa , Zasady , Systemu Miłości i Emanacji i
jeżeli nie potrafimy się z tą Mocą należycie obchodzić to jesteśmy przez tą Moc rażeni
tak samo jak przez prąd elektryczny

Jeżeli nie obwiniamy prądu elektrycznego o tak liczne zabójstwa kobiet, mężczyzn , starców i dzieci to dlaczego obwiniamy Boga ?

Jeżeli stosujesz się do instrukcji , jak obchodzić się z prądem elektrycznym to nic złego ci się nie stanie , tak samo jest z Bogiem - stosuj się do instrukcji obsługi duszy a nic złego
ci się nie stanie .

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 14 listopada 2013, o 09:47 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strona główna forum » BIBLIA dla KAŻDEGO- TWARDY POKARM » BIBLIA a DOGMATY


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL