Rozwód i powtórne małżeństwo
· Czy istnieją biblijne podstawy do rozwodu?
· Czy rozwód kończy małżeństwo lub czy w oczach Boga osoba rozwiedziona jest w dalszym ciągu osobą faktycznie zamężną?
· Jeżeli jestem rozwiedziony, czy mogę powtórnie wejść w związek małżeński?Trzy stanowiska
Mimo istnienia obecnie różnych poglądów i ich odmian na problem rozwodu i powtórnego małżeństwa, w chrześcijaństwie ciągle istnieją jedynie trzy podstawowe stanowiska.
1. Ani rozwód, ani powtórne małżeństwo. Jest to tradycyjny katolicki pogląd, i chociaż osobiście nie jestem katolikiem, wyznaję go i będę go w tej broszurze bronił. W istocie małżeństwo jest dozgonnym (nie wiecznym, jak twierdzą mormoni) przymierzem uczynionym w obliczu Boga i w obecności innych świadków. Rozwód ma miejsce z powodu ludzkiego grzechu. Dążenie do rozwodu jest grzechem. Powtórne małżeństwo jest grzechem (w czasie, gdy poprzedni współmałżonek żyje).
2. Rozwód i powtórne małżeństwo z powodu zdrady. Jest to tradycyjny pogląd protestancki. Mówi, że małżeństwo ma trwać całe życie - z jednym wyjątkiem. Jeśli jeden ze współmałżonków popełni zdradę, drugi jest wolny, chociaż nie zobligowany, by się rozwieść i powtórnie wejść w nowy związek. Zakłada się, że wolność od małżeństwa jest wolnością do wejścia w nowy związek małżeński.
3. Rozwód i powtórne małżeństwo z różnych powodów. Jest to najbardziej rozpowszechniony pogląd w chrześcijaństwie postmodernistycznym. Mówi, że chociaż małżeństwo ma trwać całe życie, a rozwód nie jest Bożym ideałem, wiele grzechów sprawia, że rozwód jest nieunikniony i dlatego nie grzeszny.
Grzechy, jak zdrada, psychiczny stres, fizyczne lub psychiczne znęcanie się oraz uniemożliwianie współmałżonkowi samospełnienia się, mogą stanowić powód do rozwodu. Pogląd taki zawiera myśl, że łaska Boża stosuje się do rozwodu, tak jak do każdego innego grzechu.
Istota małżeństwa
Nim zrozumiemy rozwód, musimy wpierw zrozumieć małżeństwo. Wydaje się, że małżeństwo jest to:
(1) opuszczenie rodziny swojego dzieciństwa,
(2) przylgnięcie do współmałżonka, oraz
(3) uformowanie związku, w którym małżonkowie stanowią jedno ciało - jest to podstawa nowej rodziny.
Malachiasz (2,14-16) mówi: …
Pan był świadkiem pomiędzy tobą a żoną twojej młodości … Ona była twoją towarzyszką i żoną twojego przymierza. … Bo Jeśli ktoś nienawidząc oddalił żonę swoją - mówi Pan, Bóg Izraela - wtedy gwałt pokrywał swoją szatą. Mówi Pan Zastępów: Strzeżcie się więc w duchu waszym i nie postępujcie zdradliwie!.
Tak więc małżeństwo ma głębszy sens aniżeli tylko związek fizyczny.
Zasadniczo jest to przymierze czy też obietnica zarówno przed Bogiem jak i współmałżonkiem.
Małżeństwo to coś więcej niż małżeńska para i nie jest ono przez nią określane (częsta praktyka postmodernistyczna).
To Bóg definiuje małżeństwo, a mężczyzna i kobieta do niego wstępują. (Na marginesie: tzw. małżeństwo homoseksualne nie jest żadnym małżeństwem, to po prostu grzech. Zobacz I List do Koryntian 6,9-10). Dlatego też można powiedzieć, że
Małżeństwo to przymierze, wzajemna obietnica pomiędzy mężczyzną a kobietą złożona przed Bogiem, w obecności świadków, w miejscu publicznym, która oznajmia opuszczenie, przylgnięcie i ustanowienie dozgonnej relacji, w której małżonkowie stanowią jedno ciało.
Rzeczywistość rozwodu
Księga Powtórzonego Prawa (24,1-4) mówi: Jeśli mężczyzna poślubi kobietę i zostanie jej mężem, lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł u niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy. Jeśli ona wyszedłszy z jego domu, pójdzie i zostanie żoną innego, … nie będzie mógł pierwszy jej mąż, który ją odesłał, wziąć jej powtórnie za żonę jako splugawionej.Odwołując się do tego fragmentu uczniowie zapytali Jezusa: Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją? Jezus im odpowiedział: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było. (Ewangelia wg Mateusza 19,7-8).
Zauważ, Mojżesz nie pozwolił na rozwód jako coś nie-grzesznego. Uznał on realność rozwodu i uregulował jego konsekwencje. Jeżeli cię zamorduję i ktoś wystawi ci świadectwo zgonu, nie oznacza to, że moje morderstwo jest w porządku, po prostu jest ono realnością. Trzy wiersze dalej Mojżesz napisał: Jeśli znajdą człowieka, porywającego kogoś ze swych braci, z Izraelitów … - taki złodziej musi umrzeć. (Księga Powtórzonego Prawa 24,7). To „jeżeli” uznaje jedynie realność uprowadzenia. Z pewnością nikt nie będzie sugerował, że Mojżesz aprobuje tutaj uprowadzanie, tylko wyłącznie dlatego, że uznaje jego realność. To samo także dotyczy uznania przez Mojżesza realności rozwodu.
Czego nauczał Jezus na temat rozwodu?
Istnieją trzy podstawowe fragmenty na ten temat:
Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. (Ewangelia wg Mateusza 19,9, zobacz także 5,31-32).
Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo. (Ewangelia wg Marka 10,11-12).Każdy, kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo; i kto oddaloną przez męża bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. (Ewangelia wg Łukasza 16,18).Te trzy fragmenty nie uczą, że rozwód jest zawsze grzechem, jednak powtórne małżeństwo już tak.
Nigdzie w Biblii nie istnieje pojedynczy fragment, który usprawiedliwia, zezwala lub dopuszcza powtórne wejście w związek małżeński osobie rozwiedzionej, której współmałżonek żyje. Rozwód dopuszcza czasami; powtórne wejście w małżeństwo - nigdy.
Uwagi Marka i Łukasza są zrozumiałe. Jednak Mateusz dodaje: chyba w wypadku nierządu. Ta „klauzula wyjątku” stanowiła przedmiot wielu intensywnych dyskusji. Wspomniane wcześniej stanowisko drugie głosi, że klauzula ta usprawiedliwia rozwód i powtórne małżeństwo ze względu na zdradę współmałżonka (lub - jak niektórzy mówią -ze względu na jakąkolwiek perwersję seksualną). Stanowisko trzecie głosi, że usprawiedliwia ona rozwód i powtórne małżeństwo ze względu na rozmaite grzechy (w tym przypadku niemal każdy mógłby się rozwieść i powtórnie wejść w związek małżeński kiedykolwiek, z kimkolwiek chce).
Musimy tutaj jednak zauważyć, że klauzula wyjątku to rozwód, a nie powtórne małżeństwo. We wszystkich trzech fragmentach Jezus mówi, że powtórne małżeństwo jest cudzołóstwem.
Stanowiska drugie i trzecie, traktują fragment z Ewangelii Mateusza jak gdyby rozwód i powtórne małżeństwo były dozwolone (nie były grzechem) w przypadku zdrady małżeńskiej. Następnie przenoszą to znaczenie na fragmenty z Ewangelii Marka i Łukasza (i na każdy inny fragment, który dotyczy tych spraw), negując jasne nauczanie zawarte w tych fragmentach.Istnieje fundamentalna zasada interpretacji, której należy tutaj przestrzegać, a która mówi, że dany fragment tekstu objaśnia lub dodaje informację do innego, lecz nigdy nie może unieważnić lub zmienić jasnego nauczania tego drugiego fragmentu.
Na przykład, rozważania Jezusa na temat Trójcy w rozdziałach od 14-16 Ewangelii wg Jana dodają do treści, a nie unieważniają 4 werset z szóstego rozdziału Księgi Powtórzonego Prawa Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem - Panem jedynym. Zatem, Mateusz zapewne dodaje pewne informacje, lub coś wyjaśnia, lecz nie może zaprzeczać Markowi lub Łukaszowi. Marek mówi kto, a Łukasz każdy, oba słowa mają dokładnie to samo znaczenie, bez wyjątku. Jeżeli Mateusz wprowadzałby tutaj wyjątek, nie byłby on tylko wyjaśnieniem, lecz zaprzeczeniem.
Jako, że małżeństwa żydowskie obejmowały okres (po naszemu:) narzeczeństwa (Księga Powtórzonego Prawa 22,25-27), co Mateusz ilustruje historią Marii i Józefa (Ewangelia wg Mateusza 1,18-19), wydaje się, że najtrafniejszym zrozumieniem klauzuli Mateusza „z wyjątkiem rozpusty” jest odniesienie jej do rozpusty okresu narzeczeństwa, a nie do zdrady po ślubie. W każdym razie według wszystkich fragmentów rozwód dyskwalifikuje do powtórnego małżeństwa.
Co robić po rozwodzie?Tym zaś, którzy trwają w związkach małżeńskich, nakazuję nie ja, lecz Pan: Żona niech nie odchodzi od swego męża.
Gdyby zaś odeszła, niech pozostanie samotną albo niech się pojedna ze swym mężem.
Mąż również niech nie oddala żony. (I List do Koryntian 7,10-11).
Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy Prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje.
Gdy jednak mąż umrze, traci nad nią moc prawo męża.
Dlatego to uchodzić będzie za cudzołożną, jeśli za życia swego męża współżyje z innym mężczyzną.
Jeśli jednak umrze jej mąż, wolna jest od tego prawa, tak iż nie jest cudzołożną, współżyjąc z innym mężczyzną. (List do Rzymian 7,2-3).
Co mamy zrobić, gdy jesteśmy rozwiedzeni?
Paweł mówi, byśmy zostali w pojedynkę, chyba że nasz były współmałżonek umrze. Większość ludzi widzi to jako wielkie obciążenie, lecz jeżeli tak rzeczywiści jest, dlaczego tak wiele ludzi pragnie się rozwieść?
Jeżeli już powtórnie wszedłeś w związek małżeński, wyznaj to jako grzech i idź naprzód. Błąd stanowiska drugiego i trzeciego polega na myśleniu, że łaska Boża eliminuje konsekwencje grzechu.
Gdy wyznajemy nasz grzech, Bóg obiecuje że odpuści go nam (I List św. Jana 1,9), lecz nie obiecuje, że wymaże jego konsekwencje.
PYTANIA I ODPOWIEDZI
P: Czy istnieją biblijne podstawy do rozwodu?
O: Nie jest grzechem być rozwiedzionym. Grzechem jest dążenie do rozwodu lub zachęcanie współmałżonka by dążył do rozwodu.
P: Czy rozwód kończy małżeństwo lub czy w oczach Boga osoba rozwiedziona jest w nadal osobą faktycznie zamężną?
O: Nie można uwolnić się od swojego byłego współmałżonka, jak niektórzy by sobie tego życzyli. Niemniej jednak, wydaje się, że rozwód jest realny, ale dyskwalifikuje on osobę rozwiedzioną do powtórnego małżeństwa tak długo, jak długo jej były współmałżonek żyje. Fakt, że jesteś osobą samotną, nie kwalifikuje cię automatycznie do zawarcia małżeństwa. Rozwód, ta sama płeć lub bliskie pokrewieństwo dyskwalifikują do małżeństwa.
P: Jeżeli jestem rozwiedziony, czy mogę powtórnie wejść w związek małżeński?
O: Nie bez grzechu. Jeżeli grzeszysz, wyznaj swój grzech. Lecz pamiętaj, Bóg obiecuje że odpuści nam nasz grzech, ale nie wymaże jego konsekwencji.
Autor: David A. DeWitt
http://www.biblia-wnioski.pl/krotkie-ar ... estwo.html