Cytuj:
komentarz do słów
Rabin wyjaśnił, że słowa „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej” oznaczają także wyjście „z siebie samego”, z dawnego bałwochwalstwa, ku Ziemi Obiecanej danej przez Boga. Po pierwsze oznacza to więc konieczność wyjścia i porzucenia swej dotychczasowej tożsamości.
.
a.s
To słowa, nad którymi warto się dłużej zatrzymać. Jak rozumieć wyjście z siebie samego? Rabin rozumie te słowa w kontekście
porzucenia bałwochwalstwa, a nawet pewnej rezygnacji własnej tożsamości (!) -
szczerze powiem, że jestem takim stwierdzeniem głęboko poruszony, bo jeśli dobrze te słowa rozumiem,
wychodzą one daleko poza sferę religijności - ku wierze opartej na UFNOŚCI, że jest tylko jeden Pan, który może nas wszystkich prowadzić, niezaleznie od zewnętrznych różnic.
Kiedy rezygnuję z samego siebie? Gdy potrafię wniknąć w tok myślenia drugiego człowieka, aby mu w tym towarzyszyć, niezależnie od swoich przywiązań i własnego systemu wartości.
To nie jest zdrada, jak widzą taką postawę ludzie stawiający ponad wszystko wierność tradycji (a takich nie brakuje ani w judaizmie, ani w chrześcijaństwie). To zasadnicze przewartościowanie, które każe nam traktować wiarę wyłącznie jako DROGĘ, nie zaś jako wartość samą w sobie.
Wobec takiego przewartościowania bledną spory religijne i zanikają różnice wynikające z tradycji.
Liczy się tylko Tajemnica horyzontu, ku któremu wszyscy zmierzamy.