Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » MISTYCYZM WSZELAKI » GNOZA-REINKARNACJA-MISTYCYZM




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: KABAŁA
 Post Napisane: 30 kwietnia 2014, o 09:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Fizyka kwantowa i świadomość człowieka


Wywiad z Menskim M.B., doktorem nauk matematyczno-fizycznych, profesorem, głównym pracownikiem naukowym Instytutu fizycznego Rosyjskiej Akademii Nauk)

„Jeśli zrozumiemy, że naprawdę zbliżamy się do globalnego kryzysu, to w celu zbawienia ludzkości większość ludzi powinna przejść do nowej świadomości – altruistycznej. To jest faktycznie zbawienie świata.” (Menski M.B)


- Żyjemy obecnie w fałszywym, stale przyśpieszającym świecie, w którym świadomość człowieka nie nadąża odpowiednio dostrzec to, co się dzieje, i na to reagować. Czy wszystkie te przyśpieszające procesy można wyjaśnić z punktu widzenia koncepcji świadomości w ramach mechaniki kwantowej?

Świat stał się bardzo skomplikowany i trudny, w szczególności ze względu na występowanie zbyt dużej ilości informacji i wydarzeń na jednostkę czasu. Życie nie jest równie powolne i spokojne, jak to było wcześniej, jest ono „szalone”. W związku z tym psychologia człowieka odgrywa obecnie większą rolę niż kiedykolwiek wcześniej. W kontekście psychologii bardzo ważne jest, aby zrozumieć, czym jest świadomość człowieka. I tu niespodziewanie pomocna okazała się mechanika kwantowa lub teoria kwantowa jako całość, która pozwala spojrzeć na świadomość zupełnie inaczej.
Ważne aspekty świadomości wydają się tak dziwne, że wielu ludzi uważa je za sprzeczne z naukami przyrodniczymi. Niezwykłe właściwości świadomości, które są powszechnie określane jako mistyczne, wyjaśniane są w oparciu o kwantową teorię budowy świata.
Kwantowe podejście do zjawiska świadomości, wyjaśnienie z punktu widzenia mechaniki kwantowej, czym jest świadomość, nie jest nowe. Podejście to wydaje się być nowe ze względu na to, że dopiero ostatnio zaczęło się jego intensywne studiowanie i rozwój, chociaż zostało ono zaproponowane prawie w tym samym czasie, gdy powstawała mechanika kwantowa. Dopiero teraz jesteśmy gotowi do opanowania dziedzictwa Junga i Pauli. Paradoks EPR (Einsteina, Podolskiego i Rosena) i twierdzenie Bella pokazuje, że świat kwantowy różni się od tego, co my sobie wyobrażamy, jeśli używamy fizyki klasycznej, i wyjaśnia, w jakiej formie przedstawia się on naszej intuicji. Różnice te są radykalne. Zarówno twierdzenie Bella, jak i paradoks EPR demonstrują to, zwłaszcza jeśli opieramy się na eksperymentach Alaina Aspekta.
W jaki sposób opisać świat, aby uwzględnić jego właściwości kwantowe? Pomaga w tym interpretacja Hugh Everetta, która twierdzi, że różnica między światem kwantowym a klasycznym może być opisana w następujący sposób: świat kwantowy ma wiele form klasycznych lub projekcji klasycznych i jeśli spojrzeć na świat kwantowy z jednej strony, to zobaczymy jeden obraz klasyczny, a jeśli spojrzeć z drugiej strony, to będzie zupełnie inny obraz klasyczny.
Powiedzmy na przykład, że niebo jest teraz jasne – to jeden obraz naszego świata, a niebo w chmurach – to inny obraz. A czy możliwy jest stan, który łączyłby w sobie oba te aspekty, czyli byłby ich superpozycją? Z punktu widzenia fizyki klasycznej jest to nonsens, ale ponieważ nasz świat jest kwantowy, to jest to możliwe.

- Co to jest kwantowa koncepcja świadomości? Czy może człowiek w oparciu o tę wiedzę nauczyć się postrzegać wydarzenia w nowy sposób?

Należy zwrócić uwagę na dwie podstawowe właściwości świadomości, które można wyjaśnić w ramach koncepcji Everetta: pierwsza z nich – to nad intuicja, a druga – to zarządzanie subiektywną rzeczywistością. Są to bardzo dziwne właściwości, ponieważ nad intuicja na przykład – to uzyskiwanie informacji znikąd, czyli uzyskanie takiej informacji o naszym świecie, której w świadomym stanie niemożliwym jest otrzymać. W stanie świadomym widzimy tylko jeden klasyczny obraz świata i nie jesteśmy w stanie zobaczyć jednocześnie dwóch obrazów. W rzeczywistości istnieją nie tylko dwa obrazy, lecz ogromna ich liczba, które razem opisują kwantowy świat w całości. Oczywiście, z takiej „bazy danych”, która składa się z ogromnej liczby obrazów klasycznych, można uzyskać znacznie więcej informacji. Ale kiedy widzimy tylko jeden obraz, czyli pozostajemy w świadomym stanie, to wtedy tej informacji po prostu nie ma.
Tak więc, nad intuicja jest zdolnością przenikania w świat kwantowy jako całości i uzyskania informacji ze wszystkich klasycznych obrazów jednocześnie. Jeśli myślimy w ramach jednego obrazu, jednego klasycznego świata, to wydaje nam się, że ta informacja pochodzi znikąd, bo w tym „jedynym” klasycznym świecie jej nie ma i nie może być, ale mimo to otrzymujemy ją, ponieważ nasz świat jest kwantowy.
Jak zdobyć tę informację? Fizyka wskazuje, że jest to możliwe, ale przedstawiciele niektórych wschodnich religii lub filozofii (np. jogini, buddyści itp.) już dawno nauczyli się to robić.
Taką możliwość mogą osiągnąć ludzie, którzy przeszli specjalny trening psychologiczny. Głównym punktem tego treningu jest wyłączanie naszej świadomości, która pozwala widzieć świat w zwyczajnych obrazach (wzrokowych, dotykowych, smakowych itd.) i podtrzymywać zwykłe myślenie.
Należy wyłączyć procesy zwykłego myślenia, jakby uczynić swój umysł pustym, wtedy dojdzie do realizacji przenikania w świat kwantowy. W rzeczywistości zawsze jest możliwość wejścia do świata kwantowego ,jednak jasny obraz statyczny, który widzimy przed sobą, zamyka nam „drzwi” do świata kwantowego jako całości, nie pozwalając zobaczyć innych klasycznych obrazów. Jeśli wyłączymy swoją świadomość, to „zobaczymy” inne obrazy (mechanizmem do osiągnięcia tego celu jest praktyka psychologiczna).
Okazuje się, że w świecie kwantowym koniecznie musi być informacja oprócz tej, którą widzimy w stanie świadomym. Everett przypuszcza, że również makroskopowo zróżnicowane stany mogą być w superpozycji. Co to znaczy? Oznacza to, że nie można powiedzieć, że mózg znajduje się w stanie, któremu odpowiada pierwszy obraz, albo że znajduje się w stanie, któremu odpowiada drugi obraz. Znajduje się on w superpozycji, która odpowiada obu obrazom. W rzeczywistości jest ich nieskończenie wiele.
Dla mnie, dla mojej świadomości i percepcji inni ludzie – to zewnętrzne obiekty, to część świata, który w stosunku do mnie jest zewnętrzny. Ale jeśli przeanalizujemy cały łańcuch zdarzeń i przejdziemy do kwantowego opisu tego wszystkiego, to dojdziemy do wniosku, że „w rzeczywistości”, czyli w pełnym opisie kwantowego stanu świata jestem częścią świata, a cały świat – to jedna niepodzielna całość. Trudno jest prześledzić logikę w słowach, ale także wszyscy inni obserwatorzy też, jako część świata, nie są rozłączeni ze sobą.
W stanie, gdy zwykła świadomość została zgaszona, a na jej miejscu powstaje dostęp do wszystkich alternatywnych stanów klasycznych, czyli do świata kwantowego jako całości, wówczas rzeczywiście świat i ja stanowimy jedną całość.
I tu nieoczekiwanie fizyka prowadzi nas do bardzo starej koncepcji filozoficznej: „Mikrokosmos: cały świat jest wewnątrz człowieka”. Filozofia już dawno doszła do tego wniosku, a fizyka dochodzi do tego samego drogą dość skomplikowaną. I jest to bardzo interesujące.

- Jeśli postrzeganie świata jest względne, to dlaczego wszyscy doznają kryzysu i to bardzo bolesnego? Przecież wszystko ustala pragnienie człowieka…

Jeśli wykluczyć człowieka, a wziąć pod uwagę tylko zwykłą przyrodę: zwierzęta, rośliny itp. – to widzimy, że, jak mówi religia, „wszystkim kieruje Bóg”. Kiedy powstał człowiek, to on, mówiąc w kategoriach religijnych, „zgrzeszył”, wziął kontrolę w swoje ręce, sam decydując, gdzie jest dobro i zło, zamiast biernie podporządkować się Bogu, który wskaże mu, co jest dobre, a co złe.
Jest w tym głęboka prawda: w naturze wszystko znajduje się w równowadze. Jeśli zwierzęta zjadają siebie nawzajem, to tylko dlatego, że na tym właśnie polega równowaga, czyli aby coś żyło, konieczne jest, aby niektóre osobniki umierały, w szczególności również kosztem takiej przemocy. W tym zrównoważonym świecie natury nie ma zła w imię zła albo w imię siebie samego. Jeśli jedno zwierzę zabija inne dla uzyskania pokarmu, to zrozumiałe jest, że czyni to dla przeżycia, nigdy nie zabija tylko dlatego, że zabijanie jest przyjemne – tego nie ma w przyrodzie. Wśród ludzi pojawiło się tak zwane zło, które jest charakterystyczne tylko dla człowieka.
Gdy wilk zabija zająca, w pewnym sensie jest to nawet dobro dla zająców, ponieważ wiadomo, że wilki zabijają słabsze zwierzęta, a więc przetrwają silne osobniki, a tym samym polepsza się populacja zajęcy. W pewnym sensie jest to dobro, jak dziwnie by to nie brzmiało.
Człowiek natomiast przestał kierować się zasadą absolutnego dobra – dobra z punktu widzenia wszystkich żywych istot. Kieruje się on jakimiś interesami: w skrajnym przypadku istnieją dla niego „tylko jego interesy”, a w szerszym znaczeniu – „interesy jego rodziny lub jego narodu”. Jest to mimo wszystko bardzo zawężone pojęcie interesu. Podejście to jest zbyt ograniczone, nawet gdy mówi się o interesach wszystkich ludzi, ale niszczy się przy tym środowisko naturalne. Cierpi przy tym życie jako takie, czyli wszystkie żywe istoty jako całość.
Przejście do ideologii altruistycznej, do zasad altruistycznych, gdy uwzględnia się interesy wszystkich żywych istot– jest to naprawdę palący problem ludzkości, bo bez tego ona nie przetrwa. Przetrwa tylko przez pewien czas, ale w zasadzie takie przejście jest nieuniknione.
Bardzo wiele bieżących wydarzeń wskazuje na fakt, że ludzkość zbliża się stopniowo do globalnego kryzysu, który może doprowadzić świat do zagłady. Jeśli nic się nie zmieni, to kryzys jest nieunikniony.
Co musi się zmienić, abyśmy uniknęli kryzysu? Niektórzy myśliciele już dawno rozumieli, że świadomość ludzki musi się zmienić. Świadomość, to znaczy (używam tu tego terminu w szerszym znaczeniu) zasady, którymi kierują się ludzie, powinny być inne – altruistyczne. Pytanie tylko, jak to zrobić.
I tu właśnie kwantowa koncepcja świadomości może wskazać na coś nowego. Zacznijmy od tego, że jeśli wszystko pozostanie w obecnym stanie, a świadomość większości ludzi będzie nadal indywidualistyczna, to kryzys jest nieunikniony. Dlaczego? Przyczyna jest bardzo prosta: materialne, technologiczne, techniczne środki rosną jakościowo, a zasady ludzkie zostają takie same, to znaczy ludzie kierują te ogromne środki, które czasem okazują się w dyspozycji nawet pojedynczych osób, na własną korzyść, a więc na szkodę ekologii i całej ludzkości. To jest to, co prowadzi do kryzysu. Aby zapobiec kryzysowi, konieczne jest, aby zmieniła się świadomość ludzi.

- Jak ludzie mogą przejść do świadomości altruistycznej?

Kwantowa koncepcja świadomości mówi, że człowiek ma zdolność do nad intuicji i może on zobaczyć to, czego w zwyczajnym życiu nie widzi. W tym celu musi pogrążyć się w taki stan, w którym będzie mógł zobaczyć wszystkie alternatywy. Wówczas, jakby spontanicznie, znikąd, przychodzi do niego olśnienie. Jest to naprawdę olśnienie. Jest to absolutna prawda i nie może tu być błędu.
Oczywiście, jest to prawda również w kwestiach moralnych. Stawiając przed sobą pytania o tym, co jest dobre, a co złe, i pogrążając się w taki stan, człowiek poznaje prawdę. Znajdzie on prawidłowe odpowiedzi na te pytania i w pewnym stopniu pomoże mu to dokonać właściwego wyboru.
Jeśli zrozumiemy, że naprawdę zbliżamy się do globalnego kryzysu, to w celu zbawienia ludzkości większość ludzi powinna przejść na nową świadomość – altruistyczną. Na tym właściwie polega zbawienie świata.
Człowiek powinien przyczynić się do uczynienia świata lepszym. Jednak nie cała odpowiedzialność spoczywa na nim czy też na innych ludziach, ponieważ natura jest tak urządzona, że realizuje się „lepszy ze światów”. Na tym, jeśli mówić bardzo krótko, polega zasada życia, istota tego, czym jest życie z perspektywy fizyki kwantowej. Nie chciałbym w ramach tej rozmowy mówić szczegółowo na ten temat, ale w pewnym sensie zasada życia oznacza coś, co w religii rozumie się przez pojęcie „bóg”.
Rozpatrzmy „scenariusze Everetta”, czyli łańcuchy alternatyw, jeden dla każdego punktu czasowego. Życie – to zbiór scenariuszy z dobrym zakończeniem. Zatem, jeśli człowiek należy do strumienia życia, to należy on do jednego z tych scenariuszy, które na ogół prowadzą do dobra. Oczywiście, niektóre z nich odchylą się i przejdą do zła, jednak to od człowieka zależy, czy zobaczy dokładnie te scenariusze, które prowadzą do dobra. Istnienie dobrych scenariuszy jest zagwarantowane.

- Jak można wyjaśnić wpływ ludzi na siebie z punktu widzenia „Kwantowej koncepcji świadomości”?

Do tej pory myślałem w kategoriach ja (człowiek) i otaczający świat. W skład otaczającego świata wchodzą, w szczególności, również inni ludzie, ale to wszystko jest poza mną. Co tak naprawdę przeszkadza nam zjednoczyć kilku ludzi i rozpatrywać ich razem, a wszystko pozostałe rozpatrywać jako świat zewnętrzny? Nic nie przeszkadza. W zasadzie koncepcja ta czasami będzie prawidłowa, produktywna. Ona jest użyteczna na przykład w przypadku, jeśli między ludźmi istnieją bardzo głębokie więzi powstałe w ciągu życia. Ci ludzie są w bardzo ścisłym kontakcie ze sobą, łączą ich wspólne poglądy, działania i tak dalej. Jednak ich poglądy są wspólne nie według ich interesów, lecz wewnętrznych kryteriów. Wówczas można ich uznać jako swego rodzaju super-organizm, czyli traktować nie każdego indywidualnie, ale także jako pewnego rodzaju wspólnotę. Teraz możemy mówić o świadomości tej wspólnoty ludzi. Wszystko, co powiedziałem dotychczas, ma zastosowanie już do kilku ludzi jako całości.
Na przykład bardzo dobra, przyjazna rodzina będzie takim super-organizmem, ale to może dotyczyć również szerszej wspólnoty ludzkiej. Jako przykład super-organizmów można uznać społeczności buddyjskie, którzy czasem organizują wspólne modlitwy. Gromadzą się oni licznie w jakimkolwiek miejscu i modlą się o pokój w tej okolicy, żeby powstrzymać wojnę. Uważa się, że to wpływa na ustalenie pokoju, choć niekoniecznie prowadzi nieuchronnie do pokoju, ale poprawia sytuację.

- Dlaczego między dwoma alternatywami (dobro i zło) człowiek w końcu wybiera zło i okazuje się być właściwie w świecie, w którym panuje zło (egoizm)?

Żyjemy w niekorzystnych czasach, dlatego wydaje się, że zbyt często człowiek wybiera zło. Dlaczego? Z bardzo prostej przyczyny: wydaje mu się, że wybór zła jest dla niego korzystny. W pewnym sensie jest to prawda: wybierając zło, uzyskuje przewagę teraz, natychmiast, na krótki czas, chociaż jeśli spojrzeć na dłuższą metę, to może się to okazać dla niego niekorzystne.
W państwach, które mają większe doświadczenie w racjonalnym ustroju społecznym, w których społeczeństwo lepiej jest zorganizowane, ludzie szerzej patrzą na świat, na swój los. Zdają sobie sprawę, że jeśli naruszą porządek, złamią prawo i uzyskają korzyści dla siebie, to nie znaczy, że inni będą przestrzegać tego prawa. Jeśli ja go łamię, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że inni też je złamią. A dla mnie nie jest to korzystne, żeby wszyscy łamali prawo, dlatego ja też go nie łamię.
Gdy społeczeństwo przechodzi dość długą drogę i ma wieloletnie doświadczenie, a w związku z tym już dużo ludzi rozumie sytuację właściwie, to oni znów wybierają to, co jest dla nich korzystne, ale tym razem korzystniejszym dla nich jest to, aby wszyscy przestrzegali porządku, a dlatego również ja powinienem go przestrzegać. Można powiedzieć, że w pierwszej opcji człowiek uważa się za wyjątek, a w drugiej uważa, że jest taki sam jak inni, i odwrotnie - wszyscy inni są tacy sami jak on. Aby inni byli wobec niego dobrzy, on sam musi być dobry w stosunku do innych.

;;;;;;;;;;;;;;;;

Tak więc nie tylko kabała ale i uczeni tego świata
potwierdzają że przyczyną wszystkiego zła tego świata jest
jest ludzki demon , któremu na imię EGO
a nie jakiś zewnętrzny Szatan

Zło jest w człowieku a nie poza nim .
To jest bardzo wygodne obwiniać o wszystko Szatana który jest na zewnątrz
człowieka a nie w człowieku , to takie uroczo egoistyczne i pozwala byś świętym
przed innymi .

Mądrość i świadomość świata podlega ewolucji i rozwojowi
ale nie mądrość i świadomość religijna , ta jest taka sama
i niezmienna od 2000 lat . To jest po prostu smutne .

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 30 kwietnia 2014, o 09:20 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 13 maja 2014, o 06:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57
Posty: 251
Bardzo interesujący artykuł. Szkoda, że nie podałeś linka.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 13 maja 2014, o 08:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
A co by link zmienił ?

http://www.odpowiedzialni.info/index.php/en/opinie-naukowcow/222-fizyka-kwantowa-i-swiadomosc-czlowieka

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 13 maja 2014, o 08:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57
Posty: 251
Szukałabym na stronie podobnych artykułów. Tyle...


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 14 maja 2014, o 07:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
jolka napisał(a):
Szukałabym na stronie podobnych artykułów. Tyle...


O tym nie pomyślałem .

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 7 lipca 2014, o 04:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Unikanie zgubnego losu

Pytanie: Myślę, że współczesny człowiek musi mieć jasne zrozumienie tego, co się dzieje na świecie. Człowiek pochłania strumień informacji o klęskach żywiołowych, tragicznych wydarzeniach i problemach społecznych, ale nie ma jasnego obrazu tego, co się dzieje.

Odpowiedź: Oczywiście, musimy zobaczyć cały system w ogóle. Jednak współczesny człowiek nie czuje jeszcze powszechnego lęku o przyszłość. Aby tak się stało musi być na zupełnie innym poziomie, posiadać szerszy pogląd na świat i być w stanie zobaczyć odległe horyzonty. Moim zdaniem, ten strach pojawi się u prostych ludzi, kiedy natura zacznie nas budzić poprzez poważne katastrofy, które wstrząsną człowiekiem: Coś niebywałego zbliża się do ciebie i nie możesz tego uniknąć.

Jest możliwe, aby w pewien sposób złagodzić, zamaskować, uciec od lub ukryć się od tego, co dzieje się w społeczeństwie. Człowiek nadal nie czuje się jak osaczony królik, który widzi zbliżającego się boa. W tym stanie nie będziemy mogli nic zrobić, ponieważ sama natura wstrząśnie nami, aby uświadomić nam, że to wszystko jest śmiertelnym, bezwzględnym przeznaczeniem.

Jest wskazane, żeby człowiek zdał sobie sprawę z tego obrazu nie w czasie samej akcji, gdy katastrofa jest już nieunikniona, ale wcześniej, żeby to opisać i zrozumieć jak tego uniknąć.

Musimy pokazać to wszystko w podręczniku do Integralnej Edukacji, mówiącym o naturze samego egoizmu i jak w naszym świecie nie możemy go naprawić za pomocą żadnych środków, ponieważ nie posiadamy do tego narzędzi. Kierujemy się dążeniem do napełnienia, aby zaspokoić siebie, nawet kosztem innych. Lub po prostu chcemy poniżyć innych, ponieważ kiedy wzniesiemy się ponad nich, czujemy się bardziej komfortowo. Jest to ogromna egoistyczna siła, która działa we wszystkich kierunkach.

Ego jest jedyną siłą natury. Wszystkie fizyczne, chemiczne, biologiczne i genetyczne przepisy pochodzą z ego. Cały nasz świat jest jednym wielkim ego. To jest pragnienie, aby otrzymać, by być napełnionym, pragnienie, aby chłonąć, aby zostać wzmocnionym, aby osiągnąć maksymalną satysfakcję i tak dalej. Ponadto nieustannie czuję i mierzę mój stan w stosunku do środowiska. Jeśli mam jeden kij w ręku, a mój sąsiad ma dwa, już czuję się zraniony.

Wynika to z tego, że nie ma siły na świecie, która może w jakiś sposób ograniczyć ego. Gdzie jest druga siła, która będzie gotowa to równoważyć? To jest konkretnie to, co musimy teraz znaleźć.

Można znaleźć tą siłę tylko w społeczeństwie zorganizowanym w odpowiedni sposób. Gdy takie społeczeństwo patrzy na zbliżające się tsunami, zaczyna się jednoczyć, aby w odpowiednim połączeniu między ludźmi odkrywać ogólny atrybut altruistyczny, przy czym każdy zawiera się w innych i staje się jedną zbiorową całością. Ta siła będzie przeciwstawiać się i stawiać czoło zarówno indywidualnemu jak i zbiorowemu ego. Kiedy trzymamy w naszych rękach te dwie siły i możemy użyć ich właściwie, osiągniemy zrównoważony system, właściwą relację w stosunku do siebie, społeczeństwa, przyrody i świata.

Artykuły Michela Laitmana

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 7 lipca 2014, o 04:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Połączenie ponad wszystko

Grupa składa się z ludzi, którzy są gotowi, aby połączyć się i dla tego postępować zgodnie z określonymi prawami. Prawa te nie zostały ustalone przez nas, ale przez wielkich kabalistów, którzy przeszli wszystkie stopnie wzniesienia i wiedzą, jak powinno prawidłowo połączyć się naczynie, aby objawić Stwórcę.

Kabaliści ustalili następujące zasady: “Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego”, „Jak jeden człowiek z jednym sercem“. Każdy musi wznieść się ponad swoje ego - dla dobra grupy.

Nikt nie myśli o sobie lub o poszczególnych przyjaciołach, a tylko o całej grupie. Wszyscy anulują się dla tego, aby osiągnąć jedność. Połączenie ponad wszystko, nie ma innego celu.

Jeśli nagle trzeba coś zrobić, zadajemy sobie pytanie: Czy to wzmocni nasze połączenie, czy nie?

Jeśli nasz związek stanie się przez to silniejszy, to robimy to, a jeśli nie - to nie robimy. To jest jedyne kryterium. Nie istnieje nic, oprócz jednego celu – naszego zjednoczenia, bo od jego mocy zależy objawienie Stwórcy.

Artykuły Michela Laitmana

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 7 lipca 2014, o 04:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Długa droga do zjednoczenia

Pytanie: Dlaczego Stwórca wybrał jeden naród dla szczególnej roli i czy ta wyłączność jest związana z religią?

Odpowiedź: Prawdziwa religia - jest to miłość do bliźniego jak do siebie samego. Jest to zasada, do wykonania, której wzywał Abraham w starożytnym Babilonie i w ten sposób zebrał wokół siebie ludzi, którzy nazwali się Izrael, co oznacza “prosto do Stwórcy”(jaszar-kel).

Tylko część mieszkańców Babilonu poszła za nim - ci, którzy w większej mierze byli nosicielami pragnienia oddawania. A w pozostałych było mocniej wyrażone pragnienie otrzymywania. Było to celowe, żeby mieli oni możliwość pomóc sobie nawzajem.

W pierwszej kolejności naprawiają się oddające pragnienia do takiego stanu, kiedy będą mogły wznieść się na duchowe wyżyny. Kiedy Abraham zebrał ich wokół siebie, nie mieli nic. Dlatego w pierwszej kolejności przechodzą oni zatwardziałość serca, to znaczy nie wznoszą się, lecz jeszcze bardziej upadają.

Po wyjściu z Babilonu, opuszczają się do Egiptu, wychodzą z niego i wznoszą się, aby otrzymać Torę, następnie przechodzą przez pustynię, budują Pierwszą Świątynię i upadają. Potem jeszcze raz wznoszą się do wysokości Drugiej Świątyni i znowu upadają, już do całkowicie materialnego poziomu, po to, żeby przejść przez wzajemne włączenie z innymi narodami i przygotować się do ostatecznej naprawy świata.

Cały proces, zaczynając od ich wyjścia z Babilonu i dalej, polega na coraz większym połączeniu. To jest to, czego nauczał Abraham. Ale jak tylko zaczęli się łączyć, to odczuli się w coraz większym i większym upadku.

Pod wpływem oddziaływującego na nich światła, byli oni w stanie opuścić się coraz niżej, w głębiny swojego egoizmu i zobaczyć siebie dalekimi od oddawania, od Światła.

Dlatego odczuli różnicę, deltę pomiędzy stanem egipskiego wygnania i tym stopniem, na którym znajdowali się podczas wyjścia z Babilonu i pozostali by na nim, jeśli nie byłoby wpływu Światła. Jest to delta między światłem a naszym egoizmem.

Artykuły Michela Laitmana

http://www.kabbalah.info/pl/artyku%C5%82y-michela-laitmana

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 7 lipca 2014, o 06:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 kwietnia 2013, o 15:53
Posty: 548
Cytuj:
Prawdziwa religia - jest to miłość do bliźniego jak do siebie samego.



Cytuj:
“Jeden za wszystkich i wszyscy za jednego”, „Jak jeden człowiek z jednym sercem“. Każdy musi wznieść się ponad swoje ego - dla dobra grupy.

Nikt nie myśli o sobie lub o poszczególnych przyjaciołach, a tylko o całej grupie. Wszyscy anulują się dla tego, aby osiągnąć jedność. Połączenie ponad wszystko, nie ma innego celu.
......
Nie istnieje nic, oprócz jednego celu – naszego zjednoczenia, bo od jego mocy zależy objawienie Stwórcy.


Zobaczcie ile osób liczy "grupa Ryszarda" .
Takie były pierwsze gminy chrześcijańskie , tam nie było setek czy tysięcy osób
ale kilka , góra kilkanaście . Oni tam żyli wg. zasady ; jeden za wszystkich i wszyscy za jednego , jak jeden człowiek z jednym sercem , jedną myślą , jednym duchem .
Oni nie myśleli o sobie , o poszczególnych braciach ale o całej grupie , przynosili pieniądze
dla całej grupy , jak to czytamy i nikomu niczego nie brakowało .
Trwali w jedności , połączeni jednym Duchem by objawić Boga ( Miłość , Dobro)
i to była prawdziwa religia bo "miłowali bliźniego jak siebie samego"

Dlaczego teraz tego nie ma ?
Przede wszystkim tamto było obudzeniem z Góry .
Ten Duch Boży , duch jedności był dany z Góry , od Boga .
Teraz ma to być obudzenie z dołu
I tak miało być , przecież czytamy że musi przyjść odstępstwo .
Ten duch odstępstwa to nasz ludzki egoizm .
Czytamy że ten nasz duch nieprawości był powstrzymywany do czasu ,
potem stopniowo wkradał się do tych społeczności i teraz mamy to co mamy .
Żadnej jedności w żadnym kościele nie ma ,
są to organizacje zrzeszające egoistów


Obudzenie z dołu .
To jest ten czas obecny .
To ma być nasza inicjatywa , nasze działanie
a Dobry Bóg czeka na to obudzenie i albo uświadomimy to sobie
i podejmiemy działania i wtedy oddalimy od siebie te nieszczęścia
opisane w Apokalipsie , albo przez nie przejdziemy i nie ma innej drogi .
Mamy przykłady , wzory , wskazówki , naukę , słowem Torę Bożą
Tymi przykładem dla nas jest Jsrael tworzony przez Mojżesza ,
przecież Israel = Jakub , jak jeden człowiek , jednej myśli , jednego ducha
Tym przykładem dla nas są pierwsze gminy chrześcijańskie
żyjące w braterskiej jedności niczym jeden człowiek
o jednej myśli , jednym duchu , jednym sercu .

_________________
Skoro nie można skasować konta , biorę "urlop"


Rozmawiam/ałem z Wami jak uczeń w szkole podczas przerwy ,
który tak zrozumiał wykład nauczyciela .


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: KABAŁA
 Post Napisane: 7 lipca 2014, o 09:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Ego czyli 'ja'

I jak chca sie tego ja pozbyc jak to zrobic bo mnie sie zdaje ze jesli ju zchca to niech naukowcy sie tym zajma w swoim gronie.
Jeszuah Mesjasz nikomu takich wykładów nie robi jak tylko wsazywał by wierzyc-zufac
ze On jest Ja On- JAHWEH.

Powoływanie sie na małe grupychrześcijanskie nawet moze ale dlaczego takich nie było
wśró faryzeuszy saduceuszy dlaczego nie byli altruistyczni dla tych co ich utrzymywali.
Wdowa oddałą wszystko co miała i co z tym zrobili ?

Tu tez chodzi o pieniadze i zlikwidowanie, słabego, biednego, bezdomnego królika - dla dobra
puli genetycznej grupy :)

W zadnym kosciele nie ma jedności to oczywiste przeciez chodzi o zebranie dziesieciny .

Znowu cos co ma poderwac serca do działania dla dobra całosci i wcale tu nie chodzi
o ZBAWIENIE DUSZY ..

paweł powiedział Zanurz sie w smierc Jeszuah Mesjasza zewlec z siebie starego Adama z jego pożądliwościa.

Chodzi o moje osobiste Zbawienie bo co ci z tego ze podnoszac innych sam upadniesz
lub na swojej Dszy szkode poniesiesz .?

.

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 7 lipca 2014, o 09:33 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strona główna forum » MISTYCYZM WSZELAKI » GNOZA-REINKARNACJA-MISTYCYZM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL