Wygasło słońce, noc sypie brylanty wstęga drogi jest biała w obfitym puchu świat się kręci zimowy przepych bogaty.
sosnowe igły świecą diamentem las pokrywa śnieżny płaszcz na polach wicher wzniósł gniewną paszczę a wilkom błyszczą krwawe oczy.
spada płatek a me usta chłoną go jak stal gorąca pocałunkiem rześkim spływa wprost do serca.
tam rozpina myśl swe skrzydła o anielskiej nutce chwilka, jak ją złapać, jak zatrzymać? i nie puścić z garści szczęścia… (autor: 2013r.12. mak)
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________ "Odpowiadając Jezus,rzekł mu:Zaprawdę,zaprawdę powiadam ci,jeśli się kto nie narodzi na nowo,nie może ujrzeć Królestwa Bożego." (Jn.3,3 )
|