Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » OFF TOPIC » Wierzyc nie wierzyc




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Nie ma żartów - 15.04.2015 - Krzysztof Pieczyński
 Post Napisane: 12 maja 2015, o 19:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Nie ma żartów - 15.04.2015 - Krzysztof Pieczyński
.
20,50
21,06 kiedy pojawił sie Bóg jedyny który przywłaszczył sobie prawo nad natura wszystko zawłaszczył
nie mozemy Jego Imienia wymienic a kapłan raz do roku moze wyszepnac jego Imie
DO Łaski kobiety wróciły za Salomona do Żydów
Salomon w Miejscu Świętym z Najświętszych,to miejsce
reprezentowało łono kobiety ,zasade żenska czyli boginie.
Zydzi przesladowani przez chrzescijan zaczeli szukac co by im pomogło zmiekczyc tego okrutnego Boga i znalezli Matrone i jej córke połaczyły sie w Szekine z żenska zasade Boga
Bóg nie jest cały Jod Hej Vau do póki nie znajdzie tej zenskiej zasady - H-
I w piątek wieczorem oni zapraszają wszystkich żeby spędzic szabat razem czekac na Szechine ,zeby wróciła ..a nasz Bóg nie potrzebuje
dopełnienia bo jest mężczyzna.
..

Wąż mówi Ewie, ze jak zje ,to bedzie podobna do bogów.
DNA ktore mamy jest mnóstwo innych dna które jest bezużyteczne.
Wąż który przyniósł nam wiedze przedstawia sie jako szatana .
a kosciół zakłamał ...
gnostycznie pokazuja chrystusa jako Węza na krzyzu który przyniósł nam wiedze.
...
uczniowie zapytali Chrystusa - Mistrzu kiedy bedziemy tacy jak ty?
kiedy prawe bedzie takie jak lewe
to co na górze takie jak na dole
meskie jak zensie
kiedy dwoje twoich oczu stanie sie jednym stanie sie jasnosc .

ew Tomasza daje wiedze kościół nie moze do tego dopuścic on daje niskie poczucie wartości .
Kościół KATOLICKI omija świadomość dostaje sie do PODŚWIADOMOŚCI

28min
swoje matryce kosciół wie jak działa podświadomość wiedza co znaczy kropla wina na opłatku ,to moze doprowadzic do zmiany STRUKTURY wewnetrznej człowieka .


klucz do tajemnicy jest w mitologii i nalezy ja studiowac .
Połaczenie keter z Malkutem połaczenie intelektu z seksualnocia

Seratonina utrwala iluzje czasu przeszłego ,przyszłego
wewnetrzne widzenie w człowieku przez szyszynke siedlisko Duszy.

odbdowanie wiaze sie z procesem chemi melatonina abstrakcyjne widzenie.
Ewolucja ludzkosci odbywa sie przez ŚWIATŁO ,kazda molekuła emituje impulsy elektryczne do siatek swiatła w człowieku.
Jezus z Nazaretu połaczył sie z programem który nazywa sie Chrystus.

to program nowej ewolucji chrześcijantwo nie wniosło niczego czego nie było poprzednio jest kontynuacja Egiptu i kontynuacja Sumeru

Chrystus przyjął gruntowne nauki duchowe u Essenczyków i był inicjowany w
Swiątyni Melchicedeka w ktorej był inicjowany Król SALOMON i PITAGORAS.
To świadczy o tym ze chrystus kontynuuje nauki starozytnego Egiptu i Sumeru.
:shock:
To jest ciagłosc tradycji która przerwał krk
Chrystus łaczac sie z tym programem uwolnił kody światła w naszych ciałach w naszej chemi i te kody zaczeły działać.
Najniezwyklejsze jest to ze.
zastanawiam sie jak chrystus mógł pomóc stworzyc taka organizacje
majaca na sumieniu ludobójstwo jak mógł przyłozyc do tego reke.


I znalazłem odpowiedz otóz ten PROGRAM ,który uwolnił Chrystus
ten program Światła naukowcy ludzkosc w obecnym stanie rozwoju intelektualnego my to zaczynamy rozumiec i ten kto ostatecznie wygra z chrzescijanstwem ten Program chrystusa ,ten wygra i chrzescijanstwo przestanie istniec.

Wytworzy sie pustka i te okruchy chleba co daja wiernym to najwieksze oszustwo.
Jak tego głodu nie ma człowiek nie szuka
.
Człowiek musi byc doprowadzony do miejsca w którym staje sam nago przed wobec wszechświata i nie ma nic ,tylko ma Boga bo nikt inny mu nie pomoze i wtedy człowiek zaczyna szukac.

ten głód jest potrzebny zeby odkryc droge do Chrystusa Nie ma innej Drogi .
Nikt za człowieka tej Drogi nie przebedzie ,nikt człowieka nie
obudzi nikt nie oświeci nie ma takiej mozliwości.

Człowiek musi własna pracą dojsc do oświecenia i współpraca z niewidzialnym światem .

Z powodu pustki jest rozwój nie maja sie na kim oprzec do jest
dojscie do geniusza.
Kołtunstwo w którym zyjemy to czesc naszej świadomosci my nie stoimy na własnych nogach.
nasza cywilizacja jest katastrofalnie głupia ..

wyscig korporacji zeby osiagnac nastepny szczebel nastepny stopien
hierarchii.
Człowiek nosi w sobie geniusza przeczucie tajemnicy
Ludzie nie sa głodni nie ma głodu sa uspieni sa nieaktywni sa zahipnotyzowani .
Religia jest przyczyna wojen i nienawisci taki potencjał płynie z koscioła.
W polsce jest bardzo mało głodu duchowego ludzie wyjeżdzaja .


.......

Nie Ma Żartów - Krzysztof Pieczyński - 5.05.2015
.


________

czy krk wiedział ,ze dojdzie do takiego sprzeciwu przeciwko ich kłamstwom,ze
ludzie wreszcie będa mogli zerwac te kajdany , ale czy nie nałozyli nowych ?
Otóz to krk daje te okuchy chleba oszukuje ze daje im Chleb z Nieba który
zaspokoi ich głód i da im Zycie wieczne a tym czasem zagładza swoich poddanych
na wieczne oddalenie od Oblicza Chwały Jego .
Wielu tzw wierzących nie szuka Prawdy ale szukaja okruszyn które zagłuszaja
ich głód.
Nie maja GŁODU DUCHOWEGO więc nie szukają bo uznali ze juz im dano .

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 12 maja 2015, o 19:00 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: Nie ma żartów - 15.04.2015 - Krzysztof Pieczyński[
 Post Napisane: 12 maja 2015, o 19:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Krzysztof Pieczyński: Kołtuństwo i zakłamanie stało się częścią naszej świadomości


20 min -sen podświadomoć
co to za świat ten świat snów
sen swiat uwolniony od ego od męskiej zasady świat blizszy
czesci bóstwa zenskosc podswiadomosc ksiezyc boginie
i ten swiat uzupełnia świat męski bogini rodzi nadaje to co rodzi nadaje forme
dusza pozbawiona ego jest zabierana z ciała i informowana przez kolory i światło wyższych inteligencji kosmicznych jest pouczana i jest w nieustannym procesie ewolucji
Przez kolory i kody światła i Dusza wraca i odbywa sie nieustanny proces ewolucji.
dominikanie wybija z głowy sny , ze sa od diabła.
Bóg do proroków komunikował sie przez sny.
Nie mozna odciac sie od snów materia snów to materia kwantowa za zasłona.
..




///////

chetnie posłuchała bym więcej o snach bo faktycznie sa częścia prorokowania.

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nie ma żartów - 15.04.2015 - Krzysztof Pieczyński[
 Post Napisane: 12 maja 2015, o 19:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Mity o religii i ateizmie Piotr Szwajcer
Najskuteczniejszy polski propagator myśli ateistycznej i jego wykład na temat mitów o religii i ateizmie. Czy Hitler był ateistą? Czy ateista ma prawo krytykować religię, choć sam nie jest religijny? W tym programie znajdziecie odpowiedzi na najczęstsze zarzuty ludzi wierzących wobec ateizmu.

_________


nie wiedziałam ,ze Hitler tak sie modlił ze był tak wierzący ?

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nie ma żartów - 15.04.2015 - Krzysztof Pieczyński[
 Post Napisane: 28 stycznia 2016, o 19:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Krzysztof Pieczyński: Kościół zahipnotyzował dwa miliardy ludzi [WYWIAD]
Jacek Gądek Dziennikarz Onetu
Obserwuj2540

Dwa miliardy ludzi są "zahipnotyzowane" przez Kościół, sądzi aktor Krzysztof Pieczyński.
Według niego Kościół nie pali czarownic tylko dlatego, że już nie może. –
Polacy utracili swoją tożsamość wraz z przyjęciem chrztu – dodaje i przedstawia swoją zdumiewającą wizję oraz jej źródło.


Jest Pan – tu cytuję – "opętany nienawiścią"?


Krzysztof Pieczyński: – Takie głosy do mnie nie doszły.

Jednak w sieci aż wrze: Krzysztof Pieczyński – aktor "opętany nienawiścią" do Kościoła.

Na ponad tysiąc komentarzy, jakie po Pana wypowiedzi w TVN24 pojawiły się na Pana profilu na Facebooku, jednak było trochę negatywnych.


Może 1 proc.
Ten, kto wyrazi swoją prawdę czy to dotyczy rodziny, szkoły, pracy, Kościoła, czy polityki, otrzyma nalepkę "nienawiści".
Ludzie rozpoznają w innych najszybciej i najintensywniej to, czym sami są, ale ukrywają to przed sobą. To syndrom wyparcia.

Dla niektórych jest Pan wręcz "opętany".


Moralność, która zdominowała Polaków, zawiera się w motto: to, czego oczy nie widzą, serca nie boli. Opętani są chrześcijanie przez chrześcijaństwo.

Od początku?


Od IV w., kiedy rzymski cesarz Konstantyn przejął władzę i zaczęły się mordy na wszystkich, którzy nie chcieli przyjąć chrześcijaństwa.

Wcześniej chrześcijaństwo było według Pana dobre?


Było interesujące i miało potencjał współpracy z innymi. Wczesne chrześcijaństwo było gnostyczne. Gnostycy chrześcijańscy mogli swobodnie porozumiewać się z gnostykami egipskimi, Druidami, wyznawcami Odyna w całej północnej Europie aż po Indie.

Kościół od dawna nie pali już czarownic na stosach.

Tylko dlatego, że nie może.

Tak?


Większość ludzi jest tak zahipnotyzowana, że tego nie widzi, a przecież mentalność Kościoła wcale się nie zmieniła.
Stąd słowa nienawiści i pomysł, by egzorcyzmować tych, którzy widzą kłamstwa i hipokryzję Kościoła.

To jak, Pana zdaniem, działa Kościół?


Po wykorzystaniu wszystkich brutalnych metod sięgnął do dyplomacji, nakładania podatków na ludzi, ekskomunikowania nieposłusznych, manifestowania swojej władzy, palenia ludzi – heretyków jak Giordano Bruno.
Kościół palił za wiedzę.
Kazał rodzinom osób podejrzanych o wampiryzm wykopywać zwłoki i obcinać im głowy. Reformacja jednak zmieniła układ sił w Europie i pozbawiła papiestwo niepodzielnej władzy, ale w tym czasie w Polsce nic się nie działo – już wtedy byliśmy za żelazną kurtyną.
A teraz Kościół skupia się na manipulacji naszą podświadomością.

?

Istnieje podświadomość, świadomość i nadświadomość. Świadomość pomaga nam poruszać się w świecie.
To ego rozróżnia świat przez zmysły – dzieli świat na przeszły, teraźniejszy i przyszły.
Człowiek jest jednak głębszy: ma też podświadomość czy duszę – która żyje poza czasem – i nadświadomość.

I Kościół Panu coś burzy?


Kościół wprowadza w podświadomość człowieka swoją własną matrycę: jesteś nikim i tylko Kościół może cię doprowadzić do Boga.
Nasza podświadomość żyje poza czasem i przestrzenią, potrafi też kreować to, co uzna za prawdę – na tej zasadzie działają uzdrowienia.
Omijanie świadomości i umieszczanie bez wiedzy człowieka informacji w jego podświadomości może go zniewolić i zamienić w bezwolną maszynę.

Pan w sobie tę "matrycę" widzi?


Tak.
I wiele lat z nią walczę.
Nasza dusza jest twórczym, boskim instrumentem, dostarczając wiedzę, przypominamy jej o tym, o czym zapomniała, przechodząc w materię.
Jeśli pomiędzy świadomość a podświadomość zostanie włożona jakaś matryca, to dusza jest okłamywana.


Krzyże, ceremonie, kadzidła, dzwony – to czarna magia, dzięki której Kościół zawładnął duszami dwóch miliardów ludzi.
Państwo powinno więc zapewnić obywatelom ochronę przed Kościołem.
Tymczasem, mając na sumieniu zbrodnie, Kościół wpływa na decyzje państwa i wtrąca się do edukacji.
Jak ludzie mogą widzieć w nim autorytet?


Pan jak odpowiada sobie na to pytanie?


Są zahipnotyzowani. To jest zbiorowa hipnoza. A polski papież Jan Paweł II uczynił Kościół jeszcze bardziej bezkarnym. Wszystkie afery są załatwiane za murami kościołów. Nieprzejednany stosunek wobec stosowania prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych jest nie tylko dowodem zacofania, ale i okrucieństwa.

Ludzie są zahipnotyzowani.
To jest zbiorowa hipnoza.
A polski papież Jan Paweł II uczynił Kościół jeszcze bardziej bezkarnym.
Wszystkie afery są załatwiane za murami kościołów.
Krzysztof Pieczyński


Został uznany za świętego.



Świętość to wymysł człowieka.
Kościół też nie jest święty, bo przeszkadza w przyspieszonej ewolucji człowieka.


A jak miałaby ona wyglądać?


Pozwoliłaby odzyskać piękno człowieka adamowego – takiego, jakim był Adam, pierwszy człowiek, który miał ciało ze światła.
Kościół przeszkadza w odzyskaniu przez człowieka tej "szaty chwały".


Ze światła?


Każda cząstka materii, każdy elektron w atomie ma swoją równowartość matematyczną w cząstce światła.
Nasze ciało może zostać przebudowane w zgodzie z boskim obrazem.
To właśnie jest nowa ewolucja, którą przyniósł Chrystus.
Gdy to już się stanie, religia nie będzie potrzebna, bo o Bogu będziemy mówić w kategoriach wiedzy.

Kościelne dzwony, o których Pan wspomniał, w tym Panu przeszkadzają?


Kościół, także poprzez dzwony, włożył nam do podświadomości swój program: strach zamiast nowej ewolucji.
Każde uderzenie dzwonu – szczególnie w nocy, kiedy człowiek śpi – jest informacją dla podświadomości, kto tu ma władzę.




A Pan co robi?


Od 15 lat jeżdżę ze swoimi książkami i spotykam się z ludźmi.
Mówię im, żeby nie pozwolili nikomu zniszczyć swojej wrażliwości.

Jeśli czyjaś wrażliwość jest katolicka, to co? Według Pana jest spaczona?


Nie ma czegoś takiego jak wrażliwość i tożsamość katolicka. Do swojej tożsamości człowiek dochodzi długą i żmudną drogą.

Można przecież – i wiele osób tak czyni – patrzeć na świat przez pryzmat wiary
.

Wolę patrzeć na świat przez własny pryzmat. Własnymi oczami i sercem, bo to nasza niewinność jest początkiem drogi do boskości.

W Polsce ponad 90 proc. osób to wierzący katolicy. I co? Niemal wszyscy ludzie w tym kraju są spaczeni?

Katolicy pozwolili na hipokryzję Kościołowi i sobie.
Nie widzą, co Kościół robi z dziećmi, pozwalają mu na bycie ponad prawem.
W małych miasteczkach ludzie uważają, że akupunktura pochodzi od diabła.
To jest stan duchowej świadomości Polaków.
O tym, czy 90 proc.
Polaków jest katolikami, dowiemy się, gdy państwo przestanie finansować Kościół z podatków, a wierni będą go sami utrzymywać.
A proszę mi powiedzieć: jakie są konsekwencje pierwszego zdania, które słyszy dziecko, idąc na lekcję religii – "Bóg kocha Cię bardziej niż Twój tatuś i mamusia".



Nigdy nie słyszałem takiego zdania na lekcjach religii.


To zdanie jest niczym w porównaniu z bredniami, których uczy się dzieci.

A Pan chodził na religię?


Nie. I nie wiem, czy jeślibym chodził, to miałbym teraz siłę mówić to, co mówię.

Zna Pan kogoś, kto podziela taką Pana wizję duchowości?


Miliard ludzi na świecie. To Polacy wleką się w ogonie ludzkości.
Polacy są ludźmi zniewolonymi, którzy nie chcą się obudzić.

A nie pomyślał Pan, że ludzie po prostu odnajdują się w Kościele?


Na tym polega doskonałość indoktrynacji.

W takim razie każdy wybór można by uznać za narzucony.
I nawet jeśli ktoś mówi, że wybrał Kościół, to według Pana tak nie jest, bo ten ktoś jest zmanipulowany…


Kościół wprowadził swoją matrycę w podświadomość ludzkości.
To próbuję mówić od 15 lat, ale nikt mnie nie słyszy.

Faktycznie nie zauważyłem, aby taka wizja spotkała się z pozytywnym albo szerokim odbiorem.

Poziom świadomości duchowej Polaków jest niski.
Polacy są bardziej obudzeni politycznie. Wiedzą, że Putin jest zły i ma 80 proc. poparcia społecznego, ponieważ opozycja w Rosji nie ma dostępu do mediów.
To samo jest w Polsce z religią.
Istnieje jedna, katolicka korporacja, która kontroluje media, polityków i system edukacji. W ich rękach są dzieci – wychowywane w przesądach.

Moja wizja ma niewielki odbiór, bo niewiele osób o niej wie.
Zaprzestańcie nienawiści i dajcie mi media do dyspozycji, a stworzę fundament, bez którego nie ma równowagi.
Obecnie każda sfera życia w Polsce jest "skatoliczona": urzędy, szkoły, system prawny. W sensie duchowym jesteśmy tam, gdzie są Rosjanie w sensie świadomości politycznej. Na moje spotkania przychodzi 40–50 osób. I to wszystko.

Pana spotkania są literackie – nie religijne?


Literackie, ale zawsze mówię o Bogu, dlatego niektórzy myślą, że jestem katolikiem.

Czuje się Pan siewcą nowej wiary?


Nowej?
Nie.
Chcę uwolnienia człowieka od religii, bo Polacy utracili swoją tożsamość wraz z przyjęciem chrztu.

To mówi Pan na spotkaniach?


Nigdy nie mówię o Kościele.
Mówię o Bogu bez religii.
Wtedy zawsze ze dwie osoby wychodzą, przeklinając pod nosem – to fundamentaliści. Połowa zachowuje rezerwę.
A reszta jest zaciekawiona, gdyby jednak tych 40–50 proc. ludzi wypisało się z Kościoła, to Polska odzyskałaby niepodległość.

Pan się łudzi, że tak będzie?


Zobaczymy.

Kiedy?


Nie wiem, ale zobaczyłem, jak będzie wyglądał Kościół w przyszłości.
Intuicyjnie zobaczyłem, że Watykan nie istnieje, a Kościół wyrzekł się całego majątku i istnieje w małych enklawach, gdzie kobieta i mężczyzna są kapłanami – na równych prawach.
I każdy człowiek może tam pójść i porozmawiać o Ewangelii Tomasza:
"Podnieś kamień, a znajdziesz mnie tam. Rozłup drzewo, a będę w nim".


Jezus z Nazaretu mówi, że Chrystus jest substancją, która przenika wszystko i jest podstawowym budulcem życia – to jest Zjednoczone Pole Energii, czyli przestrzeń kwantowa.


Co jest źródłem takiej Pana wizji?


Przez 25 lat szukam drogi do własnej duszy, a kiedy człowiek na takiej drodze jest absolutnie sam, to rodzi się w nim wewnętrzny przewodnik.
To on przez obrazy i symbole mnie prowadzi.


"Mówi Pan bzdury!" – i co Pan odpowie na taką ocenę?


Nic. Nie chcę rozmawiać z ludźmi Kościoła ani z politykami. Rozmowa z panem też jest bolesna. Nikomu nic nie narzucam, tylko mówię o Bogu bez indoktrynacji – do tego się przygotowywałem przez 25 lat i temu poświeciłem 15 lat życia w Polsce. I przez ten okres czasami otrzymuję znak, informację ze swojej podświadomości.

Pan ciągle usiłuje przekonywać ludzi do swojej wizji?

Inspirować.

Na ilu spotkaniach mówił Pan o tym?


Około stu. Zaczęło się od książek i poezji. Moje książki są właśnie na ten temat.

I ludzie czasami wychodzą i mówią: "a ten Pieczyński to chrzani…".


Nie słyszałem takich słów, ale część może tak myśli.
Kiedyś nie chciałem przyjąć księdza po kolędzie, wtedy ministrant powiedział do mnie: weź spierda…!
A ja po prostu nie mam potrzeby, by gościć księdza.

Jak Pan idzie ulicą przez miasto, to chyba Panu przykro, bo dookoła kościoły i krzyże.


Te krzyże działają na podświadomość.
Należy je usunąć ze wszystkich publicznych miejsc z wyjątkiem kościołów.
Przestrzeń publiczna nie może być miejscem indoktrynacji.

Czuje się Pan pozbawiony czegoś przez Kościół?


Absolutnie – tak się czuję.
Jestem okradziony z partnerów do twórczej rozmowy, bo Kościół przeniknął także kulturę i sztukę.
Przez to ludzie w Polsce produkują zbyt wiele mizernych kopii tego, co stworzono w innych krajach.
Widocznie wstydzą się siebie i robiąc kalki myślą, że przez to będą lepsi.


A gdyby ktoś Panu zaproponował odprawienie nad Panem egzorcyzmów?


To ja zaproponuję, by postawić Kościół przed trybunałem za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Bo te zbrodnie żyją w naszej zbiorowej podświadomości.
Człowiek rodzi się z ich traumą, a nie z grzechem pierworodnym.

To, o czym mówię, to rzeczy dla mnie bardzo emocjonalne, natomiast Kościół opanował umiejętność niewyrażania emocji i prawdy, kontroluje się, jest w tym mistrzem.



http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... wiad/t15s2

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nie ma żartów - 15.04.2015 - Krzysztof Pieczyński[
 Post Napisane: 28 stycznia 2016, o 19:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Wąż mówi Ewie, ze jak zje ,to bedzie podobna do bogów.
DNA ktore mamy jest mnóstwo innych dna które jest bezużyteczne.
Wąż który przyniósł nam wiedze przedstawia sie jako szatana .
a kosciół zakłamał ...
gnostycznie pokazuja chrystusa jako Węza na krzyzu który przyniósł nam wiedze..


No cóż juz troche wiem np ,ze gnostycyzm uwaza ,ze Waz/Nachasz to Chrystus ?
Czyli ten który zapewniał ewe to chrystus ?

Jezus połaczył sie z programem chrystus czyli z Węzem sie połaczył ?
Co z tej wiedzy skoro otworzyła im oczy i ujrzeli ze sa nadzy co im z wiedzy
która przyniosła śmierc ?

Ciekawe jakby wygladała moja rozmowa z panemPieczynskim .

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 28 stycznia 2016, o 19:26 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strona główna forum » OFF TOPIC » Wierzyc nie wierzyc


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL