Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » ADMINISTRACJA » REGULAMIN




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Trolling - troll
 Post Napisane: 8 września 2012, o 12:43 
Offline
admin
admin

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33
Posty: 1471
Obrazek

Trolle wziely sie nie od nordyckiego Troll, tylko od trolling

Za wikipedia
Termin "trollowanie" ("trolling") pochodzi od ang. Trolling for fish - metoda łowienia ryb na haczyk, błyszczkę[1],Obrazek ponieważ troll "zarzuca haczyk", poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię.
Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trollowanie nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich).

_________________
2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej;
nim unicestwiamy złe zamysły
i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga
i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 8 września 2012, o 12:43 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: Trolling - troll
 Post Napisane: 8 września 2012, o 13:07 
Offline
admin
admin

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33
Posty: 1471
INTERNETOWI TROLLE NA ETACIE



Na naszych oczach zrodzil sie nowy zawod - internetowi trolle, ktorzy za pieniadze mocodawcow psuja na internecie dyskusje normalnych ludzi, ktorzy nie sa swiadomi tego procederu.

"Poniewaz worek trickow mediow glownego nurtu zostal wyczerpany, wielu rozgoryczonych odbiorcow informacji siega dzis do nowych zrodel, takich jak internet.

Na pozor wydawac by sie moglo, ze rzady i elity zignorowaly te nowosc.
Jak wiemy internet stal sie najmocniejszym narzedzi szerzenia prawdy w historii ludzkosci. Wladza i elity obecnie wydaja nieprawdopodobne sumy pieniedzy by naprawic swoj blad zaniechania, uzywajac kazdy mozliwy trick jaki maja w arsenale, by zmusic internautow do pokory.
Internetowa anonimowosc pozwala na atakowanie tych, ktorzy szerza prawde.
Nazywamy ich "trollami dezinformacji".

Obecnie trolle sa otwarcie zatrudniane przez rzady takich krajow jak USA i Izrael w celu sledzenia internetu, znalezienia portali szerzacych alternatywne informacje oraz zmniejszania ich mozliwosci przekazywania informacji.

Internetowi trolle, takze znani jako "płatni chlopcy do rozlepiania plakatow" lub "platni bloggerzy" coraz czesciej sa zatrudniani przez prywatne korporacje, czesto dla celow marketingowych.[/color]
Trzeba powiedziec, ze ta dziedzina rosnie w blyskawicznym tempie.

Trolle posluguja sie cala gama roznych strategii, z ktorych czesc jest wlasciwa tylko dla internetu.
Oto niektore z nich:

1. Pisanie odrazajacych komentarzy, ktorych celem jest odwracanie uwagi lub frustrowanie innych.

2. Podawanie sie za zwolennika prawdy, tylko po to, by nastepnie pisac komentarze dyskredytujace ruch : Widzielismy ich nawet na naszych forach.

To byli trolle udajacy, ze popieraja Ruch Wolnosci.
Zwykli oni pozniej zamieszczac tasiemcowe, nispojne wypowiedzi rasistowskie w wymowie lub wygladajace na pisane przez osoby chore umyslowo.

Kluczem do tej taktyki jest przytaczanie argumentow Ruchu Wolnosci, a nastepnie pisanie nonsensow, przez co trafne argumenty wydaja sie smieszne przez skojarzenie z bredniami.

3. Zdominowanie dyskusji:
Trolle czesto wskakuja w dobrze rozwijajaca sie dyskusje w celu skierowania jej na manowce i sfrustrowania ich normalnych uczestnikow.

4. Napisane wczesniej odpowiedzi: Wielu Trolli jest wyposazanych w liste roznych argumentow tak zaprojektowanych, by zagluszyc uczciwe argumenty.

5. Falszywe skojarzenia : Dzialaja one wspolnie z technika nr 2, przez przywolywanie stereotypow.
Na przyklad nazywanie tych, ktorzy chca sledztwa w sprawie Federal Reserve "zwolennikami "teorii konspiracyjnych" lub "lunatykami".

6. Falszywe moderowanie: Udawanie, ze jest sie "glosem rozsadku" w dyskusji, w ktorej wystepuja dobrze zarysowane strony.
Skierowuje sie ludzi od tego co jest dobrze zdefiniowane w "szara sfere", gdzie prawda staje sie "relatywna".

7. A[u]rgumenty Slomianego Czlowieka:[/u] Bardzo popularna technika.
Troll oskarza oponentow o przyjmowanie pewnego punktu widzenia, nawet gdy oni tego nie robia.
Nastepnie atakuje ten wymyslony punkt widzenia.
Inaczej mowiac, troll wklada slowa w usta oponentow, a nastepnie je odpiera.


Przykladowo: "Zwolennicy pogladu, ze 9/11 byl spreparowany, twierdza, ze zaden samolot nie uderzyl w wiezowce World Trade Centre i byla to tylko animacja komputerowa.

Czy oni sa szaleni?".

Czasami te strategie sa uzywane przez ludzi, ktorzy maja problemy psychiczne.
Jednakze, jesli zauwazysz, ze ktos uzywa tych technik czesto lub uzywa wiele z nich w tym samym czasie, mozesz uznac, ze masz do czynienia z platnym trollem internetowym".

Byl to kolejny fragment tekstu zatytulowanego: "Disinformation Tactics:The Methods Used To Keep You In The Dark". [republicbroadcasting.org/?p=6690]

PS Wystarczy przeczytac tekst pt. "Twitters paid to spread Israeli propaganda.
Internet warfare team unveiled" (3 VIII 2009 r.).

Juz w styczniu ujawniono, ze izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych utworzylo tajny zespol platnych pracownikow, ktorych zadaniem jest przegladanie internetu przez 24 godziny na dobe i rozsiewanie pozytywnych wiadomosci o tym kraju.

Wchodza don absolwenci szkol i zdemobilizowani zolnierze wladajacy jezykami obcymi.
Maja udawac normalnych uzytkownikow internetu.

Polem ich zainteresowania sa: websites, internet chat forums, blogs, Twitters i Facebook.


Wstepny budzet wyniosl $150 000. Zapowiedziano wzrost. Sklad zespolu jest tajny.
[blogmedia24.pl/node/35842]

_________________
2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej;
nim unicestwiamy złe zamysły
i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga
i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Trolling - troll
 Post Napisane: 8 września 2012, o 13:30 
Offline
admin
admin

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33
Posty: 1471
Podział tych specyficznych osobistości:

1. 'opluwacze' -

piszą posty typu: 'ale głupoty', 'moherowe berety', 'idź do szkoły' czy inne, wulgarne.
Ich zadaniem jest demotywowanie autora tekstu, przeszkadzanie w dyskusjach, zniechęcanie do dzielenia się linkami / materiałami, czy w końcu sprawianie wrażenia, iż dany pogląd jest marginalnym.

A to wszystko dlatego, ponieważ opluwacze bardzo często albo występują gromadnie, albo jest to jedna osoba która korzysta z wielu zmiennych nicków.


2. 'psychiatryczni' -
typ trolla internetowego / osoby na etacie, który szczególnie uaktywnił się po katastrofie w Smoleńsku.

Piszą oni posty w stylu: 'lecz się', 'ale głupoty piszesz, masz paranoję' czy w końcu: 'polecam leczenie psychiatryczne'.

Zastanawiające jest to, iż posty te, najczęściej krótkie, są pisane według konkretnego szablonu tak, jakby pisała je stale ta sama osoba.
Dziwne jest to, iż posty te często się powtarzają, zmienia ulegają tylko niektóre słowa.

Zupełnie tak, jakby były one czerpane z kilku gotowców, schematów, z dodatkiem niewielkiej inwencji autora takiego postu / komentarza.

Psychiatryczni -
albo pospolite trolle (najczęściej) albo osoby piszące za pieniądze (rzadziej) występują także w sposób stadny.

Jakie jest ich zadanie?

Spełniają oni ważną pozycję w wojnie informacyjnej o prawdę.
Mają oni za zadanie ośmieszenia poglądów, ludzi, których wpisy komentują w oczach innych czytelników.


Często opieranie się na naukowych, niezależnych ekspertyzach nazywają teoriami spiskowymi, aby od razu zaklasyfikować negatywnie dany pogląd i go ośmieszyć w oczach innych.

3.[ 'groziciele' -
grożą kodeksem karnym, prokuraturą, czasami wypowiadają groźby karalne.

Co ciekawe, występują niemal wyłącznie w pojedynkę.
Starają się przy tym zachować śmiertelnie poważny ton wypowiedzi , co jest groteskowe i wręcz śmieszne.
Ich celem jest oczywiście wybadanie terenu, czyli sprawdzenie odporności psychicznej autora tekstu, który komentują.
No i oczywiście zastraszanie.


4. 'pseudo racjonaliści' ,

czyli antyspiskowcy.
Ludzie, którzy największą wiarę pokładają w rządach, politykach, służbach, urzędnikach, oficjalnej nauce czy oficjalnej wiedzy, pomimo oczywistych i logicznych znaków, że te sfery są zakłamane do granic możliwości .

Stosują oni bardzo szeroki wachlarz środków:

-przedstawianie fałszywych wyników badań, preparowanie danych;

-brak reakcji na argument, iż oficjalna nauka bądź stan wiedzy są zależne od widzimisię wielkich koncernów, polityków, grup wpływu;

-zastraszanie, wampiryzm energetyczny, szantaż emocjonalny, testowanie granic, toksyczne wpisy, granie na emocjach, socjotechnika i najróżniejsze metody manipulacji.


-sprawianie wrażenia, iż ich poglądy są racjonalne, sprawianie wrażenia specjalizacji w danych dziedzinach, bycia ekspertem czy w końcu wrażenie rzetelności i obiektywizmu.

Zadaniem pseudo racjonalistów jest ośmieszanie danych poglądów w oczach innych i niszczenie, demotywowanie ich autorów, osiągnięcie stanu psychicznej dominacji, wyżywanie się, przypisywanie szufladek typu: teorie spiskowe itp.


Chodzi tutaj o zwalczanie konkurencyjnych poglądów.
Dyskusja z takimi ludźmi jest błędem, gdyż nie chcą oni dyskusji, ale jedynie totalnego poniżenia i wdeptania w ziemię konkurentów.

Jeśli przedstawi się takiej osobie wiarygodne wyniki badań przeczące ich poglądom, to albo to zignorują, albo przedstawia spreparowane wyniki badań, bądź też powołają się na takie badania, które były sponsorowane przez koncerny / grupy wpływu, nacisku.

5. 'fajterzy', od angielskiego słowa: 'fighter'.

To bardzo interesujący typ trolla internetowego, który ma urojenia na temat swojej wielkości, za***istości, wpływu na innych.

Jednocześnie, osoba taka uważa się za wielkiego łowcę czy 'gangsta', co samo w sobie jest komiczne i dość żałosne.

Troll taki wybiera sobie jedna bądź kilka osób, które chce, w swoim mniemaniu, niszczyć psychicznie.

Samo przedstawienie jest dość żałosne, gdy taki troll napotka osobę, której zwisają takie ataki, w tym wypadku mnie.
Najczęściej po kilku nieudanych próbach podkulają ogon pod siebie i uciekają.


Ich zadaniem jest nietypowy wampiryzm energetyczny, wysysanie życiowych
sił ze swojej ofiary,
dlatego błędem jest wdawanie się w jakiekolwiek relacje z takimi osobnikami.

Po pierwsze, oni gówno mogą, a po drugie gdy tylko wyczują osobę silną psychicznie, to znikają szybciej niż się pojawili.

Liczą na słabość adwersarza i możliwość wampiryzmu energetycznego.

Osobniki takie produkują się i produkują, licząc na odpowiedź ofiary, jednak przy jej braku milkną sami.

6. 'profesjonaliści'

czyli profesjonalni lobbyści, osoby wprost na etatach.
Lobbują za energetyka atomową, za interesami Izraela, czy w końcu za syjonistyczną wizją świata.
Cechuje ich narcystyczna pewność siebie i pełen profesjonalizm - to osoby szkolone do lobbowania bądź wojen w internecie, znają dobrze dany temat i nie wahają się używać wszelkich argumentów.

Są skuteczni i przez to groźni - to jedyny typ trolla, który może poczynić większe szkody.
Występują w pojedynkę, jako wyraziste osobistości, często są to osoby, które wcześniej należały do grupy pseudo racjonalistów, opisanej powyżej przeze mnie.
Ich pisanie cechuje niemal całkowitą pewność siebie, niezachwianie poglądów i głoszonych 'prawd', czy w końcu wrażenie wybitnego profesjonalizmu i znajomości tematu.
Oczywiście dla osób, które nie potrafią zidentyfikować tego typu trolla.

W ich wypadku nawet nick jest dobrze dobrany tak, aby wpływać na podświadomość człowieka.
Przykładowe nicki to: 'virus' (podczas epidemii świńskiej grypy),
'słowo prawdy', 'tylko prawda', 'expert', 'pilot' (po katastrofie samolotu prezydenckiego), 'doctor' itp.
Lobbyści czasami mówią wprost, że dobrze znają daną branżę, że można im spokojnie zaufać, czy w końcu, że w ich rodzinie mają jakiegoś ekspert a
(w zależności od tematyki chwyty są różne).

Ostatnio typowe wypowiedzi pod wpisami anty - atomowymi to: " Skąd wiesz?
tak się składa, że mam możliwości obiektywnie ocenić to co piszesz, bo pracuję w pobliskiej, niemieckiej elektrowni atomowej".

I tego typu bzdury wyssane z palca.

7. 'bojówkarze' ,
czyli są to internetowe bojówki młodzieżówek partyjnych SLD, PO bądź PiS.

Najnowszym, świeżym trendem są niezwykle agresywni bojówkarze palikotówki.

W wypadku PO bojówki internetowe powstały już w 2007 roku bądź jeszcze wcześniej, inspirowane słynnym listem pana Schetyny.

Mowa w nim była o tym, aby na głównych portalach zamieszczać posty chwalące tę partię.
Często stosują negatywną stygmatyzację w stosunku do oponentów, używając takich słów - zwrotów jak: oszołom, teorie spiskowe, moher, katol itp.

Występują całymi stadami, chmarami i są zjawiskiem nagminnym.
Mają urojenia wielkościowe i są święcie przekonani, że należą do warstwy społecznej o nazwie: 'inteligencja', więc mogą z tego powodu pozwalać na dużo więcej niż ich oponenci (to ich tok myślenia).
Są agresywni, wulgarni, mało merytoryczni i często depczą dobre imię innych osób, oczerniają.

8. 'umoczeni' -
czyli byli esbecy , ludzie robiący lewe interesy, ludzie, którzy wzbogacili się na złodziejskiej prywatyzacji, czy w końcu byli milicjanci, komuniści.
Czasami i oni wypowiadają się na forum.


Najczęściej dołączają do grup bojówkarzy partyjnych i razem z nimi tworzą kluby, stowarzyszenia, fora dyskusyjne.

Ci ludzie siłą rzeczy nie chcę zmian i lobbują za aktualnym status quo.
Czasami używają argumentów o 'teoriach spiskowych'.

Ich idealnym miejscem do życia jest właśnie nasz kraj w takiej formie, w jakiej jest on obecnie - czyli de facto: PRL bis.
Co zrozumiałe, lobbują przeciwko wszelkim zmianom i za utrzymaniem stanu bieżącego. Idealnym przykładem takiego trolla jest użytkownik onetu o nicku 'onetka50', zawód - pani prokurator.

http://www.eioba.pl/a/33w5/allmanah-man ... internecie

_________________
2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej;
nim unicestwiamy złe zamysły
i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga
i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Trolling - troll
 Post Napisane: 8 września 2012, o 13:46 
Offline
admin
admin

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33
Posty: 1471
CECHY DEZINFORMATORA



1. Unikanie.
Nigdy nie wypowiadają się wprost ani nie wnoszą konstruktywnego wkładu w dyskusje, generalnie unikając cytowania oraz podawania źródeł.
Zamiast tego, jedynie sugerują to czy tamto.
Praktycznie zawsze zabierają głos z pozycji autorytetu i eksperta, doskonale znającego zagadnienie, bez ujawniania jakichkolwiek danych, usprawiedliwiających taką postawę.

2. Selektywność.
Starannie wybierają przeciwników, stosując podejście "bij i uciekaj" wobec zwykłych komentatorów popierających przeciwnika albo skupiając atak na kluczowych oponentach, którzy znani są z bezpośredniości.
Gdyby jakiś komentator włączył się w kłótnię, przechylając szalę zwycięstwa na stronę oponenta, atak obejmie i jego.

3. Przypadkowo.
Mają tendencję do pojawiania się nagle i jakby przypadkowo, podnosząc nowy, kontrowersyjny temat, bez wcześniejszego udziału w ogólnych dyskusjach na tej konkretnej arenie publicznej.
Podobnie [u]lubią znikać[/u], kiedy temat przestaje budzić zainteresowanie.
Zostali prawdopodobnie skierowani tam z konkretnego powodu i z konkretnego powodu zniknęli.

4. Praca zespołowa.
Często działają grupowo, wspierając się i uzupełniając wzajemnie.
To oczywiście może zdarzyć się na każdym forum publicznym, ale tego typu częste wymiany przeważnie towarzyszą forom z udziałem profesjonalistów.
Czasami jeden z graczy będzie infiltrował obóz przeciwnika, aby pozyskać dane dla taktyki wątłych argumentów lub jakiejś podobnej, mającej na celu osłabienie przeciwnika.

5. Anty-spiskowy.
Prawie zawsze mają w pogardzie 'teorie spiskowe' i zazwyczaj również wszystkich tych, którzy w żaden sposób nie chcą uwierzyć, że JFK nie został zabity przez LHO [Lee Harvey Oswald].
Zastanówcie się, dlaczego zatem - skoro tak pogardzają wyznawcami teorii spiskowych - skupiają się na obronie jakiegokolwiek tematu na grupach dyskusyjnych zajmujących się spiskami?
Można by pomyśleć, że albo będą próbowali robić durni ze wszystkich i w każdym temacie, albo po prostu zignorują grupy, którymi gardzą.
Nasuwa się więc usprawiedliwiony wniosek, że mają jakiś skryty powód swojej działalności i poświęcania uwagi tym, którym ją poświęcają.

6. Sztuczne emocje.
Dziwny 'sztuczny' emocjonalizm i wyjątkowa gruboskórność - zdolność wytrwania nawet w obliczu przygniatającej krytyki i zupełnego braku akceptacji.

Prawdopodobnie wynika to ze szkolenia w społecznościach wywiadowczych, że bez względu na dowolnie silne dowody świadczące przeciwko nim, zaprzeczają wszystkiemu i nigdy się angażują się ani nie reagują emocjonalnie.
W efekcie emocje dezinformatora mogą wydawać się sztuczne.

7. Większość ludzi, jeśli na przykład reaguje gniewem, wyraża swoją urazę odpierając zarzuty.
Ale typy dezinfo przeważnie mają problem z utrzymaniem 'wizerunku' i drastycznie zmieniają swoje udawane emocje i zwykle spokojny i beznamiętny styl komunikacji.

To tylko praca i często nie są w stanie tak samo dobrze 'odgrywać swojej roli' w medium, jakim jest Internet, jak potrafiliby w bezpośredniej rozmowie czy konfrontacji.
Możesz spotkać się z wściekłością i oburzeniem w jednej chwili, nudziarstwem w następnej i gniewem później - emocjonalne jo-jo.

8. Jeśli chodzi o ich gruboskórność, żadna ilość krytyki nie odwiedzie ich od wykonania zadania.
Będą kontynuować stare schematy dezinformacji, niczego w nich nie zmieniając pomimo krytyki, że ich gra jest oczywista.
Ktoś bardziej racjonalny, kogo naprawdę obchodzi, co myślą inni, starałby się poprawić swój styl komunikacji, treść i tak dalej, albo po prostu zrezygnowałby.

9. Niespójność.
Istnieje również tendencja do popełniania błędów, które zdradzają ich prawdziwe oblicze i motywy.
Może to wynikać z nieznajomości tematu lub może być nieco 'freudowskie', że tak powiem, w tym sensie, że być może tak naprawdę w głębi wspierają stronę prawdy.

10. Zauważyłem, że często przytaczają sprzeczne informacje.
Na przykład jeden z takich graczy twierdził, że jest pilotem marynarki wojennej, a swoje braki w zakresie poprawnej komunikacji (ortografia, gramatyka, niespójny styl) przypisywał temu, że skończył tylko szkołę podstawową.
Nie znam zbyt wielu pilotów marynarki wojennej, którzy nie mają przynajmniej średniego zawodowego wykształcenia.
Ktoś inny początkowo twierdził, że nie zna danego tematu czy sytuacji, a nieco później przypisywał sobie wiedzę z pierwszej ręki.

11. Kolejna cecha: Stała czasowa.
Ostatnio odkrytą cechą objawianą na grupach dyskusyjnych jest kwestia czasu reakcji. Istnieją tu trzy sposoby, zwłaszcza gdy w operację tuszowania zaangażowany jest rząd bądź jakiś inny gracz posiadający władzę:

a) Wszelkie posty wysłane na grupą dyskusyjną przez namierzonego zwolennika prawdy mogą skutkować natychmiastową reakcją.

Rząd i innych podobnie silnych graczy stać na płacenie ludziom za ślęczenie przy komputerze i czekanie na okazję do wyrządzenia szkody
.
Ponieważ dezinformacja w grupach dyskusyjnych działa tylko wtedy, gdy czytelnik ją widzi - szybkie działanie jest konieczne, w przeciwnym bowiem razie użytkownicy mogą zostać przeciągnięci na stronę prawdy.

b) Gdy z dezinformatorami mamy do czynienia w bardziej bezpośredni sposób, jak na przykład poczta elektroniczna, konieczne jest opóźnienie - będzie ono zwykle wynosić co najmniej 48-72 godziny.
Pozwala to przedyskutować strategię zespołu pod kątem najskuteczniejszej reakcji, jest to również dość czasu, aby w razie konieczności 'uzyskać zgodę' lub instrukcje od zwierzchników.

c) Również w przypadku grup dyskusyjnych, poza działaniem opisanym w punkcie 1. często można także odnotować przygotowanie i odpalenie silniejszej amunicji w tym samym terminie 48-72 godzin - do gry wkracza zespół. Dzieje się tak szczególnie wówczas, gdy będąca na celowniku poszukująca prawdy osoba lub jej komentarze zostaną uznane za ważne w sensie możliwości ujawnienia prawdy.
Tym sposobem poważny użytkownik ujawniający prawdę będzie zaatakowany dwukrotnie za ten sam grzech.



Wiecej: http://www.eioba.pl/a/33w5/allmanah-man ... z1PiltgW5O

_________________
2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej;
nim unicestwiamy złe zamysły
i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga
i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Trolling - troll
 Post Napisane: 8 września 2012, o 13:59 
Offline
admin
admin

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33
Posty: 1471
cyt-
Oto jedna z tajemnic dnia codziennego (niestety).

Poniżej artykuł o formie zarabiania w necie przez osobniki zwane Trollami.

Występują w różnych formach prymitywnych ale i inteligentnych.
Czasem
ich metodą działania jest rozniecanie kontrowersji, czasem gaszenie niewygodnego
tematu.
Ten przykład opisuje bardzo prymitywne formy ich działania, stąd
też autorka celowo używa błędów ortograficznych aby podkreślić jeden
z ich stylów działania.


Trolle grasują w sieci


Wirtualne życie Czułego
Wojtka czy Jasia Śmietany jest dziś takim samym źródłem internetowych plotek jak realne losy znanych piosenkarek czy aktorów

W polskim Internecie jest już oczywistą oczywistością, że "szustą rzoną"
Czułego Wojtka była Jennifer Lopez, a Kasia z Lublina ma wymiary modelki i razem ze swoim chłopakiem Tuptusiem przyjeżdża bmw rocznik 2012 do modnych kurortów, gdzie ratuje z opresji Piotra Rubika.
Jest oczywistością, że dla Jasia Śmietany większość zjawisk na świecie "jezd bes sęsu", a jego przodków malował Rębrant i Salvador Z Oddali.
O Antku Emigrancie też sporo wiemy: to najpewniej - jak twierdzą stali bywalcy Internetu - zakamuflowany PR-owiec Prawa i Sprawiedliwości, który każdą swą wypowiedź rozpoczyna od pozdrowienia: "Cześć Komuszki".

Wszyscy, no prawie wszyscy, wiedzą również, że pod tymi tajemniczymi ksywkami kryją się trolle.
Złośliwe, namolne, czasem nawet śmieszne.
A coraz częściej także straszne.
Bo trolle z Internetu, ku przerażeniu wielu tak zwanych anonimowych użytkowników sieci, coraz częściej przestają istnieć tylko na niby.
Pukają do naszych drzwi. Prawdziwych.

Głupek wioskowy

Troll to stwór z mitologii nordyckiej.
Nieco przygłupi, zjadliwy, o wielkiej sile rażenia.
Potrafi zwalić z nóg największego osiłka.
Czuły Wojtek też ma siłę.

I wytrwałość.
Od rana do wieczora siedzi w Internecie i codziennie zwala z nóg setki internautów.
Jego działalność, jak też działalność setek podobnych mu pracowitych szkodników, naukowcy określają dziś właśnie mianem trollingu.

- Trolle istnieją w wirtualnym świecie po to, by w nim namieszać - wyjaśnia socjolog Internetu i medioznawca Michał Piotr Pręgowski. -

Dla wielu z nich to sposób na życie i najistotniejsze zajęcie.
Tym samym zajęły miejsce dawniejszych dworskich trefnisiów oraz głupków wioskowych.


Czuły Wojtek miesza od czerwca ubiegłego roku.
W ciągu zaledwie siedmiu miesięcy na portalu Onet.pl umieścił dziesięć tysięcy komentarzy.
Większość obraźliwych, nadętych, naszpikowanych błędami ortograficznymi. Odpowiedziało na nie setki tysięcy poirytowanych, zdumionych, bywa, że rozbawionych internautów.

Z czasem Czuły Wojtek z trolla stał się idolem, dziś jest najpopularniejszym komentatorem rzeczywistości w polskim Internecie.
Co takiego ma Czuły Wojtek, czego nie mają inni?

Ma porsche, laptopa w cenie samochodu i zarobki na poziomie dyrektora kopalni.
Zaliczył 114 kobiet, w tym Jennifer Lopez i pewną "ksienrzniczkę".

Ale kobiety traktuje przedmiotowo, właściwie jest szowinistyczną, męską świnią.

Dowód?
"Wiadomo że męrzczyźni sa od przyjemności, a kobiety od gotowania nam obiaduw" -
zauważa odkrywczo.
Może dlatego tak często Czuły Wojtek się rozwodzi.
"A u mnie w łikend był zjazd wszystkich byłych męrzów mojej szustej rzony - zapewnia internautów. - Tesz byłej.

Razem było jakieś 40 osub, bo niektórzy byli męrzowie przyszli ze swoimi siudmymi rzonami oraz dziećmi z piątego małżeństwa".


Trzeba przyznać, że na internetowych forach Czuły Wojtek ma niezłe fory.
Inni nie mogą robić błędów, moderatorzy odrzucają posty internautów stojących na bakier z ortografią.


- W przypadku Czułego Wojtka mamy jednak do czynienia ze świadomym działaniem, pewną kreacją, niepowtarzalnym stylem - przyznaje Anna Szczygieł, specjalistka do spraw PR Grupy Onet.pl SA. - Dlatego przymykamy oko na jego "męrzów" i jego "rzony".



W karzdym temacie

Onet przymyka także oko na najsłynniejszego konkurenta Wojtka, Jasia Śmietanę, którego okrzykniętego w Internecie "miszczem saspęsu" i czwartym leszczem.

Jak też komentatorem sportowym i fachowcem w wielu dziedzinach, w tym neurologii.
"TO APSURT!!! - zauważa Jaś na jednym z internetowych forów. - Prawidłowy muzg jak mój nie posiada żadnych skomplikowanych łączy neurotycznych... jest gładki, czysty i nie ma żadnych załamań i fałdowań... po gładkiej powierzchni szybciej przechodzą informacje i nie zostają zanieczyszczone i przekłamane gdyż nie muszą wpadać w szczeliny muzgowe... to dlatego poniekond jestem wybitnym specialistą w karzdym temacie".

- Jaś jest błyskotliwy, widać, że rzeczywiście różne dziedziny wiedzy nie są mu obce - przyznaje dziennikarz internetowy Łukasz Medeksza, współtwórca bloga Piąta Władza. -
Z równie wielką swadą wypowiada się na temat piłki nożnej, jak i poziomu polskiego aktorstwa.
Nic więc dziwnego, że wielu internautów szczyci się dziś swoimi osobistymi księgami cytatów Jasia Śmietany.
Takich jak ten: "A CO MNIE TO MA OBCHODZIC?!!!
JA TANKUJĘ W LITRACH I PODWYSZKI BARYŁEK.
MNIE NIE DOTYCZY!!!
MNIE TO NIE RUSZA!!".
Albo takich jak te: "To jezd bes sęsu. Hciałbym tak ómiedź".

Jaś inspiruje.
To on jest bohaterem jedynego być może w Polsce całkowicie wirtualnego dowcipu:
"Pszyhoci Jasio do Tesco i muwi:
- Poproszem frydki.
- Nie ma zimniakuf.
- Nie żkoci.
Mogom być s hlepem".


Kto za tym stoi
Kim naprawdę jest Jaś?
Łukasz Medeksza, ale też wielu innych internautów podejrzewa,
że "wioskowy głupek" tak naprawdę jest etatowym pracownikiem portalu Onet.pl (na tym portalu najczęściej pojawiają się wymienieni osobnicy), którego zadaniem jest [color=#FFBF00]"rozkręcanie" [/color]dyskusji na forach internetowych.

Podobnie zresztą jak Kasia z Lublina i Tadeusz Mroczko, który od pewnego czasu przestał się ujawniać.

Jest kilka przesłanek, które mogłyby potwierdzać tę spiskową teorię.
Internauci zauważyli na przykład, że w lutym tego roku z konta Jasia Śmietany wypłynął komentarz w niepowtarzalnym stylu Tadeusza Mroczko.
Z kolei Kasia z Lublina w maju napisała post ļ la Mroczko, a 1 sierpnia w stylistyce Jasia Śmietany.


- Wcale bym się nie zdziwił, gdyby okazało się, że za trollami stoją forumowicze wynajęci przez wydawców internetowych za pieniądze
- uważa Michał Parzuchowski, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie. -
W tym, że nas obrażają, wyśmiewają, drażnią, jest pewna metoda.

Większość z nas spontanicznie broni się przed atakami i odpisuje na obraźliwe komentarze. Dzięki temu liczba wpisów internautów na portalu rośnie, a portalowi... rośnie liczba reklamodawców.

Anna Szczygieł z Onet.pl zapewnia, że portal nie wynajmuje trolli.
Prawdziwych nazwisk aktywnych forumowiczów ujawnić jednak nie może.
Oni sami też nie mają ochoty się ujawniać.
Próbowałam bezskutecznie namówić do zwierzeń Jasia Śmietanę i Kasię z Lublina.
I kilku innych znanych w sieci szkodników.
Odezwał się do mnie tylko Czuły Wojtek.
- Jestem faktycznie czuły - zapewnił mnie mailowo. -
Tylko że na imię mam inaczej.

Dowiedziałam się jeszcze, że jest brunetem, ma 180 centymetrów, gęste, piękne włosy i złoty kolczyk w lewym uchu.
Oraz niebieskie oczy.
I że interesują go szachy i piłka nożna.

Nie dowiedziałam się, gdzie pracuje i gdzie mieszka, choć jeden z lokalnych dzienników odkrył niedawno, że Czuły Wojtek to najprawdopodobniej bezrobotny, samotny mężczyzna z Praszki na Opolszczyźnie.

Szkodnik w realu
A może lepiej nie wiedzieć, skąd pochodzi Wojtek, Jaś, Antek Emigrant (który zawsze posługuje się polską klawiaturą), a nawet Kasia z Lublina?

Bo z trolli można się śmiać, ale można im się także mocno narazić.
Dlatego coraz częściej pod wpisami "wioskowych głupków" pojawiają się ostrzeżenia innych internautów: Uwaga, nie karmić trolli!

O tym, że nie warto karmić potworka, przekonał się na własnej skórze Olgierd Rudak, prawnik z Wrocławia.
Przez zaciekłego, wirtualnego szkodnika całkiem realnie stracił pracę.

- Trafiłem na niego przypadkiem na jednym z forów prawniczych - przyznaje Rudak. - Naraziłem mu się, bo miałem inne zdanie na temat licencji na oprogramowanie komputerowe.
Zaczęło się od pogróżek w sieci, skończyło na telefonach do mojego szefa i pismach z żądaniami odszkodowania od mojej firmy za to, że śmiałem go w Internecie obrazić.
Po pewnym czasie mój pracodawca miał dość, postanowił pozbyć się zarówno wariata, jak i jego ofiary.

Ofiarami trolla, z którym Rudak do dziś ma na pieńku, jest wielu użytkowników sieci, którzy z wirtualnym stworem spotkali się ostatecznie w "realu" - tak wynika z lektury licznych internetowych komentarzy.
Ofiarą forumowicza zaś, określanego czasem mianem ArBuza albo Pana Biuro, stał się sam Internet.
A dokładniej Wikipedia, w której ArBuza przedstawiono z imienia i nazwiska.
I której twórców ArBuz podał za to niedawno do sądu.

Tak więc trolle - także te nasze, polskie - potrafią być i śmieszne, i straszne.

Potrafią już przeniknąć ze swojego świata, którego nie ma
(gdzie Czuły Wojtek zaliczy za chwilę 115. kobietę i kolejny samochód), do naszego świata, który jest.

Anna Szulc[/quote]
przekroj.pl/index.phpoption=com_content&task=view&id=3165&Itemid=58&limit=1&limitstart=1

_________________
2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej;
nim unicestwiamy złe zamysły
i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga
i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 8 września 2012, o 13:59 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strona główna forum » ADMINISTRACJA » REGULAMIN


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL