Cytuj:
Jak działają te mechanizmy?
Podam bardzo uproszczony opis, w jaki sposób cukier podróżuje przez nasze cielska. Zanim cukier zasili nasze komórki paliwem jego podróż możemy podzielić na trzy etapy:
Pierwszy etap rozpoczyna się w przewodzie pokarmowym, gdy zjadamy cukier
Drugi etap ma miejsce, gdy cukier przechodzi przez ścianę jelita do krwiobiegu
Trzeci etap, gdy cukier zostaje dostarczony na swoje ostateczne miejsce, czyli zasila komórki.
To wszystko odbywa się dość szybko, bo trwa kilka minut.
Ale tylko wtedy, gdy jesteśmy na diecie nisko tłuszczowej!
Gdy tylko zaczynamy jeść dużo tłuszczu w diecie, cukier zostaje uwięziony na etapie drugim.
W związku z tym, ciało zaczyna pracować w nadgodzinach, czasami, aż do wyczerpania i choroby. Ciało koniecznie stara się rozprowadzić cukier, ale nie może nadążyć, bo cukier robi sobie kopie zapasowe we krwi, tworząc trwale podwyższony poziom cukru.
A to zaczyna siać spustoszenie w organizmie w postaci przerostu Candidy, zmęczenia, cukrzycy, i innych fatalnych chorób.
Jaka jest więc rola insuliny?
Dlaczego insulina nie załatwi po prostu tego problemu?
Cukier namnaża się, piętrzy się we krwi, z powodu tłuszczu?
A trzustka co na to?
Mózg kieruje trzustką, która jest odpowiedzialna za wytwarzanie hormonu zwanego insuliną.
Jednym z zadań insuliny jest przyczepiać się do cząsteczek cukru we krwi, a następnie znaleźć się z receptorem insuliny w ścianie naczyń krwionośnych. Insulina może wówczas przetransportować cząsteczki cukru przez błonę naczyń krwionośnych do płynu śródmiąższowego (płynu pomiędzy komórkami) i dalej odprowadzić cukier do pojedynczej komórki.
W naszych organizmach, tłuszcz pełni wiele niezbędnych funkcji izolacyjnych, w tym pozwala na zachowanie odpowiedniej ciepłoty ciała, zapobiega, aby zbyt dużo wody nie uciekło przez naszą skórę i chroni włókna nerwowe.
Jednak nadmiar tłuszczu w diecie, sprawia, że jest go więcej w krwiobiegu, co powoduje negatywne efekty izolacyjne.
Jedząc zbyt dużo tłustych potraw, na ściankach naczyń krwionośnych osadza się cienka powłoka tłuszczu, tworząc rodzaj witryny dla receptorów insuliny w komórkach, cząsteczek cukru, a także dla samej insuliny.
Tłuszcze te mogą przez cały dzień hamować normalną aktywność metaboliczną i zapobiegać komunikowania się ze sobą struktur, które wymieniłam przed chwilą.
Tak więc, zbyt dużo tłuszczu we krwi hamuje ruch cukru z krwiobiegu. Prowadzi to do ogólnego wzrostu poziomu cukru we krwi, ponieważ cukier nadal przypływa z przewodu pokarmowego (etap drugi), ale nie może wydostać się z krwi, i nie może zasilić oczekujących na niego komórek (etap trzeci).
Komórki nie dostają swojego paliwa
Wszystkie diety wysoko tłuszczowe jak: Atkinsa, Kwaśniewskiego, The Zone, Paleo, opierają się na tym, że insulina jest motorem wszelkiego zła. Dlatego powinno się ograniczyć spożywanie węglowodanów w celu zmniejszania wydzielania insuliny.
Tymczasem pokarmy wysokobiałkowe są również najczęściej bogate w tłuszcz i tak, 25 dkg wołowiny podnosi poziom insuliny u chorych na cukrzycę, tak samo, jak ćwierć kilograma cukrów prostych.
W rzeczywistości sery i wołowina podnoszą poziom insuliny wyżej, niż podobno wszystkiemu winne węglowodany w postaci strasznej żywności, typu makaron.
http://www.pepsieliot.com/5-pokarmow-kt ... la-swirow/