.......SŁOWO ŻYCIA .....

Unia Europejska zakazała ziołolecznictwa

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2013/0 ... ecznictwa/


.

Od tego weekendu w państwach należących do Unii Europejskiej wprowadzono restrykcyjne prawo delegalizujące setki naturalnych ziół leczniczych używanych na naszym kontynencie od pokoleń. Według brukselskiego reżimu celem jest ochrona konsumentów przed potencjalnie niebezpiecznymi dla zdrowia „tradycyjnymi” medykamentami.

Według nowej dyrektywy UE, lekarstwa pochodzenia ziołowego będą musiały być rejestrowane. Produkty będą musiały spełniać kryteria bezpieczeństwa, jakości i standardów produkcji. Dodatkowo wymogiem jest dołączanie do produktów informacji o możliwych skutkach ubocznych. Producenci preparatów ziołowych twierdzą, że nowe regulacje wypchną ich z rynku i zmuszą do zamknięcia firm.

Naukowcy, prowadzący w 2009 roku badanie dla brytyjskiej agencji farmaceutycznej MHRA (Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency) poinformowali, że 26% dorosłych w Wielkiej Brytanii przynajmniej raz w ciągu ostatnich dwóch lat używało preparatu ziołowego. Przeważnie produkty te są kupowane w sklepach ze zdrową żywnością i w aptekach. Powszechnie stosuje się zioła takie jak echinacea (na przeziębienia), dziurawiec ( depresja, niepokój) i waleriany stosowane przy bezsenności.

Brytyjska agencja twierdzi, że dzięki regulacji unijnej może się udać wpoić obywatelom bardziej uważne stosowanie lekarstw pochodzenia ziołowego. Po wspomnianych badaniach stwierdzono, że 58% respondentów uważa te produkty za bezpieczne, dlatego, że są pochodzenia naturalnego. Według oponentów ziołowe leki mogą powodować szkodliwe efekty uboczne.

Według naukowców dziurawiec może zaburzać działanie pigułek antykoncepcyjnych, podczas gdy miłorząb I żeńszeń rzekomo znane są z tego, że reagują ze specyfikiem rozrzedzającym krew o nazwie Warfarin. W lutym tego roku wspomniana agencja MHRA zdelegalizowała odchudzającą herbatkę z wiciokrzewu japońskiego twierdząc, że zawiera dwa razy więcej ziołowego xenicolu niż jest to dozwolone.

Od tej pory producenci preparatów ziołowych będą musieli udowodnić, że ich produkty są zrobione zgodnie ze standardami i zawierają stałą i jasno oznaczoną dawkę. Produkty znajdujące się w sprzedaży będą mogły być w obiegu do czasu przekroczenia dat ich przydatności. Dla nowych specyfików konieczne będzie przejście skomplikowanej procedury akceptacyjnej. Dopuszczone preparaty ziołowe będą odpowiednio oznakowane a pozostałe staną się nielegalne.

Komentarz: Już od dłuższego czasu do niektórych mieszkańców Europy zaczyna docierać, że żyjemy w ustroju podobnym do tego z lat trzydziestych w Niemczech i de facto Unia Europejska zaczyna być sukcesorem projektu zjednoczeniowego podjętego w latach czterdziestych. Do tłumaczenia swoich posunięć stosowana jest zmasowana propaganda udoskonalona przez lata wersja propagandy pewnego niemieckiego doktora Josefa. Różnica polega tylko na tym, że podboje militarne zastąpiono podbojami gospodarczymi.

Poziom zamordyzmu jednak ciągle wzrasta i oczywiście każde kolejne spętanie obywateli uzasadniane jest ich dobrem.

Zastanówmy się, jakie będą konsekwencje regulacji delegalizujących ziołolecznictwo. Po pierwsze beneficjentem będą koncerny farmaceutyczne, które zapewne mają spory udział w lobbowaniu tej szkodliwej regulacji. Prawdopodobnie wiele specyfików będzie celowo usuwanych z rynku lub nań niedopuszczanych a głównie te posiadające chemiczne odpowiedniki.

Druga płaszczyzna to zdrowie obywateli, oczywiście zakazywanie stosowania wiedzy znanej od pokoleń nie ma na celu poprawy a pogorszenie stanu zdrowia całej populacji. Jak poradzi sobie z tym rynek preparatów ziołowych? Prawdopodobnie tak jak w przypadku każdej prohibicji, dojdzie do rozkwitu czarnego rynku, który będzie „bohatersko” zwalczany za pomocą wszystkich dostępnych środków nacisku.

Niestety wygląda na to, że żyjemy w europejskiej wersji faszyzmu, którą od faszyzmu znanego z definicji różni głównie to, że nie nazywamy go faszyzmem…

Źródło: http://www.guardian.co.uk/

http://zmianynaziemi.pl/

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.

Zakaz ziołolecznictwa na terenie Unii Europejskiej – już od tego weekendu!

Unia Europejska zakazała ziołolecznictwa

Od tego weekendu w państwach należących do Unii Europejskiej wprowadzono restrykcyjne prawo delegalizujące setki naturalnych ziół leczniczych używanych na naszym kontynencie od pokoleń. Według brukselskiego reżimu celem jest ochrona konsumentów przed potencjalnie niebezpiecznymi dla zdrowia „tradycyjnymi” medykamentami.


Według nowej dyrektywy UE, lekarstwa pochodzenia ziołowego będą musiały być rejestrowane. Produkty będą musiały spełniać kryteria bezpieczeństwa, jakości i standardów produkcji. Dodatkowo wymogiem jest dołączanie do produktów informacji o możliwych skutkach ubocznych. Producenci preparatów ziołowych twierdzą, że nowe regulacje wypchną ich z rynku i zmuszą do zamknięcia firm.

Naukowcy, prowadzący w 2009 roku badanie dla brytyjskiej agencji farmaceutycznej MHRA (Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency) poinformowali, że 26% dorosłych w Wielkiej Brytanii przynajmniej raz w ciągu ostatnich dwóch lat używało preparatu ziołowego. Przeważnie produkty te są kupowane w sklepach ze zdrową żywnością i w aptekach. Powszechnie stosuje się zioła takie jak echinacea
(na przeziębienia), dziurawiec ( depresja, niepokój) i waleriany stosowane przy bezsenności.

Brytyjska agencja twierdzi, że dzięki regulacji unijnej może się udać wpoić obywatelom bardziej uważne stosowanie lekarstw pochodzenia ziołowego.
Po wspomnianych badaniach stwierdzono, że 58% respondentów uważa te produkty za bezpieczne, dlatego, że są pochodzenia naturalnego. Według oponentów ziołowe leki mogą powodować szkodliwe efekty uboczne.

Według naukowców dziurawiec może zaburzać działanie pigułek antykoncepcyjnych, podczas gdy miłorząb I żeń-szeń rzekomo znane są z tego, że reagują ze specyfikiem rozrzedzającym krew o nazwie Warfarin.
W lutym tego roku wspomniana agencja MHRA zdelegalizowała odchudzającą herbatkę z wiciokrzewu japońskiego twierdząc, że zawiera dwa razy więcej ziołowego xenicolu niż jest to dozwolone.

Od tej pory producenci preparatów ziołowych będą musieli udowodnić, że ich produkty są zrobione zgodnie ze standardami i zawierają stałą i jasno oznaczoną dawkę.
Produkty znajdujące się w sprzedaży będą mogły być w obiegu do czasu przekroczenia dat ich przydatności.
Dla nowych specyfików konieczne będzie przejście skomplikowanej procedury akceptacyjnej. Dopuszczone preparaty ziołowe będą odpowiednio oznakowane a pozostałe staną się nielegalne.

Komentarz: Już od dłuższego czasu do niektórych mieszkańców Europy zaczyna docierać, że żyjemy w ustroju podobnym do tego z lat trzydziestych w Niemczech i de facto Unia Europejska zaczyna być sukcesorem projektu zjednoczeniowego podjętego w latach czterdziestych.
Do tłumaczenia swoich posunięć stosowana jest zmasowana propaganda udoskonalona przez lata wersja propagandy pewnego niemieckiego doktora Josefa.
Różnica polega tylko na tym, że podboje militarne zastąpiono podbojami gospodarczymi.

Poziom zamordyzmu jednak ciągle wzrasta i oczywiście każde kolejne spętanie obywateli uzasadniane jest ich dobrem.

Zastanówmy się, jakie będą konsekwencje regulacji delegalizujących ziołolecznictwo. Po pierwsze beneficjentem będą koncerny farmaceutyczne, które zapewne mają spory udział w lobbowaniu tej szkodliwej regulacji. Prawdopodobnie wiele specyfików będzie celowo usuwanych z rynku lub nań niedopuszczanych a głównie te posiadające chemiczne odpowiedniki.

Druga płaszczyzna to zdrowie obywateli, oczywiście zakazywanie stosowania wiedzy znanej od pokoleń nie ma na celu poprawy a pogorszenie stanu zdrowia całej populacji. Jak poradzi sobie z tym rynek preparatów ziołowych?
Prawdopodobnie tak jak w przypadku każdej prohibicji, dojdzie do rozkwitu czarnego rynku, który będzie „bohatersko” zwalczany za pomocą wszystkich dostępnych środków nacisku.

Niestety wygląda na to, że żyjemy w europejskiej wersji faszyzmu, którą od faszyzmu znanego z definicji różni głównie to, że nie nazywamy go faszyzmem…

Źródło: Unia Europejska zakazała
http://dobreczary.wordpress.com/2013/06 ... -weekendu/

_________________
2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej;
nim unicestwiamy złe zamysły
i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga
i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi

Jeśli to prawda, to masakra. Chociaż z drugiej strony wiem, że się przymierzali do tego od kilku lat.

Przymierzali sie i jak mówiłam domownikom ze na to sie zanosi ,ze do tego dojdzie ,to
słyszałam - bzudyry opowiaasz internetu sie naczytałaś " no i .... zrobili co zamierzali.
Kiedys w aptekach nie dostało sie wielu ziół ani żywokostu ani dziurawca , teraz zrobia to samo.
Dzisiaj zadzwoniłam do sklepu w którym zaopatruje sie w rózne takie ziołowe ..
Zapytałam jak to widzi , powiedział ,ze narazie nie mają zadnych rozporządzeń ,że to
troche potrwa bo jeszcze maja zapasy w magazynach.

Zatem mamy czas pomyslec o nalewkach miksturach kropelkach , na zapas .

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.

No tak, zanim wejdzie to w życie, to trochę potrwa. Dojdzie do tego, że samemu trzeba będzie po łąkach chodzić i zbierać. A czy wiadomo konkretnie - czy jest jakaś lista zakazanych ziół?

Gdzieś pisali jaie to zioła ,ale przeciez wiesz ,ze jak zechca to zmienia dowolnie .
Co do zbierania na łakach , to może sie okazac ,ze jak kogos zobaczą a ktos doniesie
to wiesz zamkna jak nic i jeszcze każa zapłacic kare.

Wróca czasy polowania na -zielarki - i nowoczesne stosy .
Jesli ma byc zakaz na pewne zioła przy.na włanym ogrodzie to znaczy ze jest juz źle.

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.

Ha, przy własnym ogrodzie to jeszcze gorzej, bo Cię mogą o nielegalną produkcję oskarżyć, że bez pozwolenia, że to trucizny, i takie tam.

Mysle,że na dzień obecny nikt no może prawie nikt nie zdaje sobie sprawy na co się
zanosi .
Może rolnicy ,ktorzy doświadczyli oskarżenia ,ze kupili zboże od kogos na placu a nie
to certyfikowane .
Moze widziałeś było o nim w tvp .

Za kwitnacy mak na ogródku juz można mieć nie przyjemności ,zywokost kiedys był
zakazany ,mogą do tego wrócić.

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.

Tej rośliny nie wolno dodawać do żywności, bo może być niebezpieczna dla zdrowia
kło 24.03.2015 17:26


Ziela przęśli, używanego m.in. przy odchudzaniu nie wolno dodawać do żywności, bo może okazać się niebezpieczna dla zdrowia
To pierwszy składnik pochodzenia roślinnego, który unijne prawo zabrania stosować w produkcji artykułów spożywczych.

Zielem przęśli i uzyskanymi z niego preparatami Komisja Europejska zajęła się na wniosek Niemiec.
Najczęściej są one stosowane do produkcji suplementów diety, których zadaniem jest np. wspomaganie odchudzania; używają ich też sportowcy, chcąc poprawić wyniki.

W swojej opinii Europejskiego Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności EFSA napisał, że w suplementach diety z przęślą lub przetworami z niej mogą być ilości np. efedryny przekraczające nawet te, jakie zawierają leki.
Zjadanie suplementów diety z taką zawartością może okazać się niebezpieczne dla zdrowia, np. dla układu krążenia albo nerwowego, spowodować m.in. nadciśnienie albo udar; zwłaszcza w połączeniu z kofeiną.
EFSA zaznaczył też, że ponieważ nie ma pewnych danych dotyczących toksyczności, urząd nie może określić, jaka ilość ziela przęśli i preparatów z niego dziennie nie spowoduje zagrożenia dla zdrowia ludzi.
http://metro.gazeta.pl/Lifestyle/1,1352 ... _moze.html
___________

nie maja danych ale tak na wszelki wypadel w trosce o ludzi ?
to moze zakaz sprzedaży soli ,?

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.

Główny Inspektor Sanitarny i MZ już nad tym pracują...

Kompendium obejmuje surowce pochodzenia botanicznego zawierające w swoim składzie substancje o potencjalnie szkodliwym działaniu dla zdrowia w przypadku zastosowania ich w żywności i suplementach diety.

Krwawnik, pierwiosnek, aloes, galanga, aminek, koper ogrodowy, grawiola, tatarak, piołun, arnika, berberys, ogórecznik, boswelia, gorczyca czarna, nagietek , herbata, konopia siewna, kminek, glistnik, pomarańcza, cytryna, mandarynka, kawa, kopytnik, kolendra, balsamowiec, pokrzywa indyjska, pokrzywa pospolita, mirt, dynia zwyczajna i olbrzymia, skrzyp, fenkuł, dymnica, miłorząb japoński, lukrecja, owoc bawełny, bluszcz, kocanka, hibiskus, chmiel, dziurawiec, hyzop, orzech włoski, owoc jałowca, lawenda, serdecznik, len, mięta, melon gorzki, czarnuszka, bazylia, oregano, mak, kaka, pietruszka, biedrzeniec, pieprze w tym czarny, groch, rdesty, kurkumy, topola, pięciornik, śliwka, granat, dąb, rzewień, czerwona porzeczka, róże, rozmaryn, marzanna, malina , szczaw, wierzba, ruta, szałwia, bez czarny, cząber, cynamon, gałka muszkatułowa, chrzan, tarczyca bajkalska i inne, kolcorośl, szpinak, złocień, wrotycz, pestki moreli (śliwki, jabłka, brzoskwini), tymianek, podbiał, ciemiężyca, jemioła, niepokalanek, rzepień, imbir , włoski kukurydzy, nerkowiec, andrographis, traganek, liść laurowy, kocimiętka, moringa, senes, kozłek lekarski, widłak azjatycki (Huperzia serrata)… i wiele innych

https://gis.gov.pl/zywnosc-i-woda/kompe ... y2XgBkiMQo



https://www.prawo.pl/zdrowie/suplementy ... vWTqhmWkAQ
_____________

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.

Śmiać się czy Płakac ?
Jedno pewne strach im zadki sciska,ze ludzie widza ratunek nie w prochach KONCERNÓW
a w tym co Stwórca stworzył i dał nam w darze.
Kiedys palono na stosach kobiety które zbierały ZIOŁA były mordowane za dar umiejetności
dososowania ZIOŁA do doleliwości co przerażało czarne kapłanstwo bo uciekały pieniadze za msze za chorego
Dzisiaj Farmacja-farmakologia -chemicznych prochów powraca do zamierzchłych czasów
krematorum w innej formie .

_________________

Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!

.