agnieszka napisał(a):
nie wiem czy jest ktokolwiek kto uczy bez najmniejszego bledu; to tylko pokazuje, ze rzeczywiscie nasze poznanie jest czastkowe i
nie mozna opierac sie na czlowieku.... Zacnego Pastora Andrzeja Cyrikasa, tez "przylapalam", ze glosi sprzeczne rzeczy;
viewtopic.php?f=16&p=26567#p26567ale od kazdego mozna wziac cos dobrego,
trzeba wiec kierowac sie zasada, by zjadac rybe , a wyrzucac osci , czy tez nawet kosci, ale
do tego potrzebna jest znajomsc Pisma i osobista relacja z Duchem Swietym.a tutaj ktos inny w bardzo pokorny sposob zwraca uwage Patorowi Cyrikasowi na niebiblijna postawe;
http://detektywprawdy.pl/2018/03/12/rob ... -cyrikasa/Ze względu na dosyć długi komentarz i tak naprawdę ciekawyi cenny, publikuję go jako osobny wpis czytelnika o imieniu Robert.
Jest on opinią postawy pastora Andrzeja Cyrikasa odnośnie uchodźców i pasterzowania:
Drogi bracie w Chrystusie,
Niniejszym listem napominam Cię kochany bracie Andrzeju w imieniu Pana Jezusa, prosząc o rozważenie zgodnie ze słowami A.Pawła do Tymoteusza 2:7. Bardzo cenię sobie twoją służbę i jednocześnie błogosławię Ciebie w Panu Jezusie. Ponieważ list mój został napisany wcześniej jako komentarz nie będę go edytował ale umieszczę w całości. Dołączam też drugą część jako list do wszystkich członków ciała Chrystusowego.
W ogóle to nie chodziło mi tylko o sam film, ale o komentarze detektywa prawdy oraz dziwną i zarazem niebiblijną wypowiedz Andrzeja Cyrikasa w sprawie imigrantów. Przyglądam się Bożemu Słowu i widzę że Bóg kazał Izraelowi się bronić przed bandytami/najeźdźcami, a nie ich do siebie sprowadzać i przyjmować. Do Izraela mogli zostać przyjęci prozelici ale pod warunkiem że przyjęli wiarę w Boga i postępowali zgodnie z Bożymi przykazaniami.To Izrael ma podbić ziemię obiecaną. Pan Jezus to potwierdza mówiąc idźcie i czyńcie uczniami wszystkie narody i odnoszę to nie tylko do imigrantów, ale również do tego że to lud Boży jest posyłany z Ewangelią do świata, a nie że ludzie ze świata mają przyjść do zboru aby ich zewangelizowano. Dobrym przykładem jest wieża Babel którą ówczesny lud budował nie chcąc się rozpraszać po całej ziemi-czy dziś jest inaczej ? Zaprasza się do kraju lub zborów pogan, aby budować wierze Babel-po co się rozpraszać ? To było powodem dla którego Bóg zstąpił i pomieszał im języki aby siłą rzeczy rozproszyli się po całym świecie. Czy dziś jest inaczej ? Czy potrafimy wyciągnąć wnioski z przeszłości i nie popełnić tych samych błędów ?
Komentarz Andrzeja Cyrikasa w zadnym wypadku nie jest Biblijną postawą i na to chciałem zwrócić właśnie uwagę wszystkich. Bądźmy czujni i nie śpijmy. Słuchajmy dokładnie co mówią tzw. autorytety i badajmy wszystko NIEUSTANNIE Słowem, bo inaczej w zachwycie ochów i achów nad autorytetami wszyscy trafimy do jeziora ognia wraz z nimi samymi o czym już wspominałem-poniżej.Chciał bym prosić was wszystkich o uwagę. Nawet najlepsza wiedza-gnoza pozbawiona relacji z Bogiem nic wam nie da ani w niczym nie pomoże. Pismo nie oświetlone światłem Ducha Bożego, czyli nie ożywione-pozostaje tylko martwą LITERĄ. Skoncentrujcie się na tym co mówi Pismo Święte i słuchajcie co mówi do was Duch zawarty w Słowie, a nie na ludziach / nauczycielach / pasterzach lub własnych nabytych przekonaniach lub wyobrażeniach. Jeśli przyjmujemy coś na wiarę bez dokładnego i mozolnego badania, czy tak się sprawy mają (mam tu na myśli bardzo głęboką indoktrynację którą przeszliśmy wszyscy począwszy od dziecka, lub nadal przechodzimy) to przyjmujemy jako swoją wiarę tak naprawdę coś co jest przekonaniem innych ludzi. Boże
Słowo natomiast naucza zupełnie inaczej, że naszym nauczycielem ma być ostatecznie/docelowo sam Pan Jezus poprzez Bożego Ducha który udziela tym którzy Go szukają. Waszym zadaniem jest przyjmować pokarm stały [Jana 4:34] bezpośrednio od Boga i stawać się coraz dojrzalszym uczniem Pana Jezusa. W zdrowej rodzinie dziecko nigdy nie pozostaje dzieckiem na zawsze, ale rośnie i w końcu staje się dorosłe, samodzielne i odpowiedzialne. Takie służby jak nauczyciele czy pasterze, są tylko po to aby podać mleko (wyłożyć) świeżo narodzonym noworodkom podstawy, nie zaś wszystkie szczegóły i aspekty wiary, choć i tak wielokrotne bywa że jest to wolą Boża kiedy posługuje się w tym innymi ludźmi, aby nam coś pokazać coś czego sami nie widzimy, lub pomóc zrozumieć coś czego nie rozumiemy, lub i jedno i drugie naraz. Człowiek nie jest zdolny nauczyć innego człowieka więcej niż sam wie czy potrafi, inaczej jednak jest kiedy każdy człowiek staje się prawdziwym uczniem Pana Jezusa.
Powszechnym i najpoważniejszym problemem w Ciele Pana Jezusa jest własnie to że służby nie działają tak jak powinny i nie czynią uczniami innych w ciele, ale ograniczają ich nauczania do siebie samych (tzw. teatr jednego aktora) czego efektem są masy ludzi nieustannie pozostających niemowlętami uzależnionymi od ich ”cyca” myślącymi że ktoś to za nich zrobi, gdzie też uwidacznia się ich lenistwo duchowe, a zwłaszcza zwodzenie któremu ulegają z wymienionego powodu, bo wciąż pozostają analfabetami, więc można im sprzedać wszystko, i tak się niestety dzieje bardzo często, co zresztą bardzo słusznie wielu z was zauważa. Jeśli nie jesteście czujni i nie macie relacji z Panem Jezusem to wasz nawet najlepszy pasterz lub nauczyciel może zaprowadzić was w końcu na manowce jeśli NIEUSTANNIE nie weryfikujecie jego nauczania. Mało tego, tym sposobem narażacie nie tylko siebie, ale inne członki ciała wraz z waszym pasterzem lub nauczycielem, bo jeśli on i jego nauczanie nie podlega NIEUSTANNEJ weryfikacji, to już jesteście zwodzeni wraz z nim. Nauczyciele jakich mamy są tacy na jakich sami sobie często zasłużyliśmy, podobnie jak i rządzących. Proszę, więc nie szukajcie Prawdy u ludzi, ale proszę skierujcie swoje oblicze na Pana Jezusa, i u Niego szukajcie Prawdy trwając w modlitwie z wiarą, bo On jest Prawdą…Nie odwracajcie nigdy swego oblicza od Pana Jezusa, ponieważ to On jest ciasną bramą, kiedy będzie patrzyć tylko na Niego, wtedy będziecie podążać tą wąską drogą…ale jeśli zdacie się na nauczycieli i lub pasterzy, zginiecie. Pamiętajcie że do królestwa Bożego prowadzi jedyna BARDZO WĄSKA DROGA którą jest ścisła relacja osobista każdego z was z Panem Jezusem, a nie służby w postaci nauczycieli czy pasterzy. Pozdrawiam i Błogosławię was wszystkich w imieniu Pana Jezusa !
Robert Staszewski
napisal to co ja napisalam w skrocie. tylko duzo lepiej i obszerniej wylozyl.
tak wiec i Pastora Cyrikasa i Pastora Jurkowskiego i innych, a tym bardziej agresywnego Smoka Wawelskiego i jego owieczke , - kazdego nalezy sprawdzac.
DX ostatnio radzil mi , zebym przestala myslec, krytykujac Janine Bozek, za reakcje na niebiblijne nauczanie Pastora Cyrikasa, ktorej bronilam, i powiedzialam mu, ze takiego nauczyciela jak A. Cyrikas tez nalezy sprawdzac udawadniajac , ze jednym kazaniem przeczy samemu sobie w drugim.
Mnie dawno Duch Swiety powiedzial, ze przeklety maz , ktory na czlowieku polega gdy sie zachwycalam Smokiem Wawelskim myslac, ze on taki prawdziwy wierzacy Brat niemal niekazitelny, gdy go jeszcze dobrze nie poznalam ...., ale potem poznalam jako prawdziwego Smoka ...