Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46 Posty: 1456
Chwała Bogu za wysłuchane modlitwy i zdrowie Twojej córeczki
_________________ Odszedł do Pana
Reklama
Tytuł:
Napisane: 26 lutego 2013, o 12:56
Emily
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 26 lutego 2013, o 13:00
Dołączył(a): 12 września 2012, o 11:05 Posty: 132
Chwala Panu Jezusowi. Aga, napisze swiadectwo w wolnej chwili. Chcialabym wszystko opisac dokladnie. Corcia przyszla na swiat dzien po tej aferze na forum. Lekarze nie dawali jej szans. Ja bylam zdruzgotana. Nie bylo innej mozliwosci jak zakonczyc ciaze-mialam zatrucie pokarmowe...duzo do opowiadania. Obiecuje, ze napisze-chwala Panu Jezusowi, byl-JEST Z NAMI!!!!
agnieszka
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 26 lutego 2013, o 13:09
aktywni
Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01 Posty: 1222 Lokalizacja: In Christ Alone
Emily napisał(a):
Chwala Panu Jezusowi. Aga, napisze swiadectwo w wolnej chwili. Chcialabym wszystko opisac dokladnie. Corcia przyszla na swiat dzien po tej aferze na forum. Lekarze nie dawali jej szans. Ja bylam zdruzgotana. Nie bylo innej mozliwosci jak zakonczyc ciaze-mialam zatrucie pokarmowe...duzo do opowiadania. Obiecuje, ze napisze-chwala Panu Jezusowi, byl-JEST Z NAMI!!!!
Wstrzasajace. Napisz jesli bedziesz chciala , jesli nie sprawi Ci to bolu.
_________________ wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.
Emily
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 26 lutego 2013, o 13:11
Dołączył(a): 12 września 2012, o 11:05 Posty: 132
Oczywiscie, ze podziele sie swiadectwem. I ciesze sie, zrobe to tutaj. Moze jutro, jak tylko Emilka Abigel utnie sobie drzemke. Na razie z powodu choroby troszke jest rozdrazniona. Mam nadzieje, ze u Was tez wszystko ok? Jednak emocje sa, klawiatura sie placze;) Kesja. RP i Ania trwali w modlitwie- dali mi duzo sily, bez nich bym nie dala. Jak dobrze wiedziec, ze ktos sie modli i walczy. Nie macie pojecia!
agnieszka
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 26 lutego 2013, o 13:14
aktywni
Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01 Posty: 1222 Lokalizacja: In Christ Alone
piszesz o swoich emocjach ?
_________________ wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.
nikon
Tytuł:
Napisane: 28 lutego 2013, o 13:11
Dołączył(a): 20 listopada 2012, o 14:18 Posty: 68
Najcudowniejszy z wersetów.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Tomasz G
Tytuł: MODLITWA
Napisane: 10 kwietnia 2013, o 13:36
aktywni
Dołączył(a): 5 marca 2013, o 15:31 Posty: 3960
. Duchowny pewien wszedł do kościoła. I siedząc na balkonie, rozglądał się dookoła, Patrząc kto z wiernych modli się do Boga, Lecz nie widząc nikogo, ogarnęła go trwoga.
Wtem drzwi powoli się otworzyły, do kościoła wszedł człowiek, Lecz widok jego zdawał się niemiły. Twarz miał ogorzałą i nieogoloną, A odzież brudną i zniszczoną.
Człowiek zatrzymał się klęcząc na kolanach, Z pochyloną głową krótko westchnął do Pana. Po czym wstał i szybko z kościoła wyszedł, Lecz następnego dnia ponownie przyszedł.
Odtąd codziennie do kościoła przychodził, Zawsze klękał i szybko wychodził. Duchowny zaś przyglądał się temu. Dziwiąc się bardzo zachowaniu takiemu.
Bojąc się kradzieży, w końcu zatrzymał tego człowieka, Prosząc go, by jeszcze chwilę zaczekał. Zapytał, co tu robi i dlaczego tak szybko z kościoła ucieka,
Mężczyzna odparł, że co dzień rano do pracy wychodzi, A do kościoła w czasie przerwy przychodzi.
Przerwę na posi łek poświęcam modlitwie, By zdobyć siłę i pokój w życiowej gonitwie. W kościele pozostać mogę tylko chwilę, Bo fabryka daleko, na jakieś dwie mile.
Zawsze gdy klękam tutaj na kolana, Oto, co mówię w modlitwie do Pana:
Znów przychodzę, Panie, by powiedzieć Ci z radością, Jakie to szczęście cieszyć się Twoją miłością. Dziękuję Ci bardzo, że grzech mój zabrałeś, Łaskę swą i dobroć wielką okazałeś.
Człowiek ja prosty i nędzna modlitwa ma, Lecz myślę o Tobie każdego dnia. Więc, drogi Jezu, oto jestem, ja, Jim- sługa Twój, Chcę tylko, byś wiedział, żeś Ty Pan i Zbawiciel mój.
Czując się nieswojo, duchowny powiedział, Że bardzo przeprasza, lecz nic o tym nie wiedział. I że przychodzić może każdego dnia, I że miła Panu modlitwa ta.
Jim się uśmiechnął i tylko rzekł: Dziękuję bardzo, lecz muszę już iść I śpiesznie wstał, by z kościoła wyjść. Duchowny zaś sam skłonił kolana I, jak nigdy wcześniej, modlił się do Pana
Miłością Bożą poruszony Oddał Panu serce jako sługa uniżony. I z pełnymi łez oczyma Powtórzył prostą modlitwę starego Jima: Przychodzę, Panie, by powiedzieć Ci z radością, Jakie to szczęście cieszyć się Twoją miłością. Dziękuję Ci bardzo, że grzech mój zabrałeś, Łaskę swą i miłość wielką okazałeś.
Człowiek ja prosty i nędzna modlitwa ma, Lecz odtąd myśleć o Tobie będę każdego dnia. Więc, drogi Jezu, oto ja- sługa Twój, Chcę tylko, byś wiedział, żeś Ty Pan i Zbawiciel mój.
Pewnego razu jednak, Choć cały dzień upłynął, Ślad po starym Jimie jakby zaginął.
Mijały dni i tygodnie mijały, Pastor począł się martwić, czy Jim zdrów i cały. Do fabryki się udał, by spytać o niego, Lecz zastał go w szpitalu śmiertelnie chorego. W szpitalu wszyscy o Jima się martwili. Lecz przez niego do Boga bardzo się zbliżyli.
Wszystkie pielęgniarki stale się dziwiły, Pytając, dlaczego Jim jest tak radosny i miły. Przecież ani jedna osoba go nie odwiedziła, Nikt kwiatów nie przynosi ani listów nie przysyła.
Wyjaśniał więc wszystkim, że nie wiedzą tego, Iż wierny Przyjaciel przychodzi do niego. Każdego dnia w porze posiłku obok niego siada I, trzymając za rękę, tak do niego powiada:
Znów przychodzę do ciebie, by powiedzieć z radością, Jakie to szczęście cieszyć się twoją miłością. Rad jestem bardzo, że grzechy mi wyznałeś, Łaskę i miłość moją zawsze przyjmowałeś.
Myślę o tobie każdego dnia I każda twoja modlitwa to radość ma. Więc, drogi Jimie, oto jestem Ja- Jezus, Zbawiciel i Przyjaciel twój, Chcę tylko, byś wiedział, żeś ty na zawsze mój...
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
noemi
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 11 czerwca 2013, o 18:16
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
Załącznik:
ciężary nasze.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
noemi
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 26 lipca 2013, o 19:05
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
Załącznik:
moja dusza.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
(RP
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 13 listopada 2013, o 10:33
aktywni
Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46 Posty: 1456
coś o tym mówiłem na małej wiosce
_________________ Odszedł do Pana
noemi
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 13 listopada 2013, o 12:57
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
Zewlec z siebie starego człowieka przez ODNOWIENIE UMYSŁU Powiedziałeś bardzo wazne słowa . Moze zacznij nowy temat ?
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
(RP
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 13 listopada 2013, o 13:19
aktywni
Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46 Posty: 1456
możliwe że zacznę dzięki za dobrą opinię
_________________ Odszedł do Pana
noemi
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 14 listopada 2013, o 17:55
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
Załącznik:
Adonai spoglada z Nieba.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
noemi
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 14 listopada 2013, o 18:13
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
PSALM 99(98)1
Chwalcie najświętszego Boga!
99 1 Jahweh króluje: drżą narody; zasiada na cherubach2: a ziemia się trzęsie.
2 Wielki jest Jahweh na Syjonie i wyniesiony ponad wszystkie ludy .
3 Niech wielbią imię Twoje wielkie i straszliwe: ono jest święte.
4 Królem jest Potężny, co kocha sprawiedliwość. Ty ustanowiłeś to, co jest słuszne, prawo i sprawiedliwość w Jakubie Ty ustanowiłeś.
5 Wysławiajcie Jahweh, Boga naszego, oddajcie pokłon u podnóżka stóp Jego : On jest święty.
6 Wśród Jego kapłanów są Mojżesz i Aaron, i Samuel wśród tych, co wzywali Jego imienia: wzywali Jahweh, On ich wysłuchiwał.
7 Przemawiał do nich w słupie obłoku: słyszeli Jego zlecenia i przykazania, które im nadał5;
8 Jahweh , Boże nasz, Ty ich wysłuchiwałeś, byłeś dla nich Bogiem przebaczającym, ale brałeś odwet za ich występki.
9 Wysławiajcie Jahweh Boga naszego, oddajcie pokłon przed świętą Jego górą: bo Jahweh, Bóg nasz, jest święty.
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
anawa
Tytuł: Re: MODLITWA - WERSET -
Napisane: 18 listopada 2013, o 09:04
admin
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33 Posty: 1492
psalmy Tfilim cos głupiego szalenstwo T e f i l a błaganie modlitwa .. brama która idziemy do Stwórcy - petach otwarcie. otowrze usta moje w podobienstwie petach - otwarcie pele - cud lamed nauka otwarcie w sercu szczerym . cos co sie staje niakie to jest tiflon taf ila błaganie modlitwa pell- tefila - błaganie -pll tifla - cos głupiego nijakosc szalenstwo .tffl z modlitwy mozna zrobic cos głupiego kava - skupic sadzic usprawidliwic - pll - odbyc sad, zadecydowac . ..(-czasownik - p-sad) (t -rzeczownik -) prosic błagać , modlic sie - rodzaj sadzenia siebie. psalm - 30 kiedy nie wyznała grzechów swoich to schły jego kości a kiedy sie wyznał grzechy doznał usprawiedliwienia . .... Eli Raw Nachman z Bracławia nauczał : "Modlitwa jest BRAMĄ (PETACH) przez którą idziesz do ELOKIM B"H! " TO OTWARCIE znajdziesz w słowie T F I L A Następnie znajdziesz wyraz PELE - coś cudownego; cud i CUDOWNE DZIAŁANIA. /patrz na wyraz "tfila" Patrząc co kryje w swej nazwie litera "lamed" oraz co mówi nam jej akronim a więc miejsce "lewaw, lew" - serce, to otrzymamy Światło, iż MODLITWA jedynie ł ą c z y nas ze STWÓRCĄ POPRZEZ. BRAMĘ tj. OTWARCIE KTÓRE JEST CODOWNYM DZIAŁANIEM WTEDY STWÓRCY JEŚLI GO SZCZERZE WZYWAMY i z otwartym sercem oczekujemy. Wtedy
potrafimy przyjąć JEGO NAUKĘ - PRZEKAZ JAKI WTEDY OTRZYMALIŚMY /patrz na Psalmy K. Dawida ponieważ są one dowodem na to co mówię/
_________________ 2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim unicestwiamy złe zamysły i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi
Teraz jest 19 kwietnia 2024, o 19:42 Strefa czasowa: UTC
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników