nibiru
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 76 Skąd: warszawa Wysłany: Nie Mar 15, 2009 02:45 Napewno znacie książkę Rozmowy z Bogiem. Ja często slyszę Boga. I wiem, że najczęściej sie dobrodusznie śmieje, czasami jest zasmucony albo jakby chcial mnie przytulić.
Nigdy nie byl zly ani mściwy. Nigdy nikogo nie ukarał.
Jest zasmucony jak to piszę.
.....................
Kesjo, Bóg kolysze Cię w swoich ramionach, jest Ci wdzięczny, że wyruszylaś w podróż aby Go odszukać i poznać. Czeka na Ciebie z bezgraniczną cierpliwością. Bardzo cierpi, z powodu krzywd, które Tobie wyrządzono w życiu. nibru
_________________ 2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim unicestwiamy złe zamysły i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi
|