Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » KAWIARENKA - » LEKI z BOŻEJ APTEKI » moja choroba




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Grzyby pożerające ludzi - rak-chlamydia
 Post Napisane: 22 lutego 2018, o 11:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
.
Grzyby pożerające ludzi



Obrazek
Komórki nowotworowe czy grzyby?


Walerij Nikołajew


W Przyrodzie istnieją drapieżne… grzyby.
Ich grzybnia wygląda coś na kształt kleistej sieci.
Zaplątuje się w nich konik polny albo jakiś robaczek – grzyb oplątuje je i wysysa.
Ten proces zajmuje mu około doby.


Rak… Straszna i okrutna choroba, zabijająca corocznie miliony ludzi.
od stuleci medycyna walczy z tym straszliwym wrogiem, ale skutecznej ochrony i efektywnych sposobów leczenia do dziś dnia nie znaleziono.
Być może dlatego, że nie rozumiemy samych przyczyn tej choroby?
W ostatnich czasach uczeni z różnych krajów niezależnie od siebie dochodzą do paradoksalnego, sensacyjnego wywodu, że rak powstaje w wyniku przeniknięcia do organizmu człowieka… grzybów.
[b]
Ale jeżeli rzeczywiście tak jest, to rak jest uleczalny!
Trzeba tylko zastosować prawidłowe leczenie.
I o tym właśnie wiedzieli znachorzy i uzdrowiciele z dawnych czasów.





Niewiarygodne odkrycie




Dr Lidia Wasiliewna Koźmina
– lekarz-laborant z wykształceniem uniwersyteckim i ćwierćwiecznym doświadczeniem w pracy przeprowadzała kolejną analizę krwi pacjenta z podejrzeniem choroby na tle onkologicznym.
I naraz cos ja wprawiło w osłupienie przy mikroskopie.
W kropelce krwi odkryła ona… rzęsistki (Trichomonas)

Ale jak one dostały się do krwi?



Wszak oficjalna nauka medyczna uznaje istnienie rzęsistków jedynie na błonach śluzowych pochwy, cewki moczowej i pęcherza moczowego.


A tutaj niespodzianka – chlamydie i… coś podobnego do grzybni, której nici składają się z jednokomórkowych pasożytów - mikoplazmy.
I tutaj nadeszło oświecenie: a co z tego, jeżeli to wszystko jest jednym i tym samym mikroorganizmem ale w różnych stadiach swego rozwoju?

Czyżby więc w ludzkim organizmie rosła jakaś grzybnia?
Przypuśćmy, że rzęsistki wypuszczają najmniejsze spory, które łatwo przenikają do krwi i roznoszą się po całym ciele, a mikoplazmy tworzą grzybnię.
Wtedy ów obraz widziany w mikroskopie staje się przejrzystym.
I tylko trudno jest weń uwierzyć…!

Podpowiedź z „Encyklopedii dziecięcej”



Potwierdzenie swego domysłu Lidia Wasiliewna całkiem nieoczekiwanie znalazła w II tomie „Encyklopedii dla dzieci” pod redakcją Aleksandra Majsuriana.

Jest tam artykuł o grzybach-śluzowcach i na kolorowych rysunkach pokazano ich wygląd zewnętrzny i budowa wewnętrzna, które można zobaczyć pod mikroskopem.
Lekarka zrozumiała, że takie właśnie mikroorganizmy ona właśnie przez wiele lat znajdowała w materiale do analiz od chorych na raka, ale nie mogła ich zidentyfikować.



W tym artykule ona przeczytała, że śluzowce przechodzą kilka stadiów rozwojowych.

Na początku z ich spor (zarodników – przyp. tłum.) wyrastają „amebki” i wiciowce (flagellatae – przyp. tłum.)
One rozwijają się w śluzowej masie grzyba i zlewają się w większe komórki.
A potem tworzą płodowe drzewo śluzowca – klasyczny grzyb na nóżce, która zasychając wyrzuca zarodniki.


I cały cykl się powtarza.


W następstwie tego dr Koźmina przekopała się przez górę literatury naukowej o śluzowcach i jej nieoczekiwany domysł stał się pewności.

Ona doszła do tego, że powstające ze spor „amebki” były idealnie podobne do powodującego infekcji płciowej – rzęsistka pochwowego, zaś zoospory z dwoma wiciami – do trichomonady, a po odrzuceniu wici i błon komórkowych – do mikoplazmy.

Płodowe stadia śluzowców przypominały polipy w przewodzie pokarmowym, brodawczaki na skórze, płaskonabłonkowego raka i inne nowotwory.
Wychodziło na to, że w ludzkim organizmie tak jak w zgniłym pniu drzewa żyje grzyb-śluzowiec!


Ale w takim razie, dlaczego wcześniej uczeni nie byli w stanie go rozpoznać?
Dzięki wąskiej specjalizacji.

Jedni badali chlamydie, inni – mikoplazmy, trzeci – trichomonady.
I żadnemu z nich nie przyszło do głowy
, że są to trzy stadia rozwojowe tego samego grzyba (którego badali czterej uczeni!)



„Wilcze wymiona”



Dr Koźmina twierdzi, że w nas może współżyć kilka gatunków śluzowców, ale dokładnie rozpoznała ona tylko jeden.
To najbardziej rozpowszechniony – u nas ludzie nazywają go „wilcze wymiona” zaś naukowcy – likogala (rulik nadrzewny – Lycogala epidendrum J. C. Buxp ex L. ex. Fr. – przyp. tłum.)

Ten śluzowiec pełznie po pniach drzewnych, pomiędzy korą a łykiem, bardzo lubi zmierzch i wilgoć, dlatego pokazuje się tylko w czasie pochmurnej i deszczowej pogody.

Botanicy nauczyli się wywabiać go spod kory.
Na pieniek kładą koniec bibuły filtracyjnej zamoczonej w wodzie i wszystko nakrywają ciemnym kołpakiem.
A po kilku godzinach podnoszą kołpak – i wiedzą na pniu płaskie, podobne do śmietany stworzenie, które wypełzło by się napić.

Obrazek
Likogala


Od niepamiętnych czasów likogala przystosowała się do życia w ludzkim organizmie.
Ona z zadowoleniem przeniosła się z drzewnego pnia do ciepłego, ciemnego, wilgotnego i bezpiecznego „domku na dwóch nogach”
.

Ślady przebywania w nas likogali – spory i trichomonady w różnych stadiach rozwojowych – dr Lidia Wasiliewna znajdowała w różnych częściach i wydzielinach ludzkiego ciała.
Ten dywersant bardzo skutecznie uchyla się przed działaniem naszego systemu immunologicznego.
Kiedy organizm jest osłabiony, to nie jest on w stanie rozpoznać i unieszkodliwić szybko zmieniających się komórek, z których składa się likogala.

W rezultacie wyrzuca ona spory, które rozprzestrzeniają się z krwią, rozrastają się w dogodnych dla siebie miejscach i wytwarzają swe gamety w postacibrodawczaków, kropidełek, polipów i raka płaskonabłonkowego.
To znaczy komórki guza rakowego nie tworzą przerośnięte komórki ludzkiego organizmu, ale elementy ciała rozpłodowego grzybni.
(U podstawczaków nazywanego owocnikiem –
przyp. tłum.)


Hipoteza dr Koźminy wyjaśnia, dlaczego powstają metastazy (przerzuty nowotworowe – przyp. tłum.)
Wszak w Naturze owocniki śluzowca odnawiają się każdego roku.

Podobny rytm przejawia organizm człowieka.
Owocniki obumierają, aby wyrzucić zarodniki i znów się odrodzić przenikając do innych organów.
Tak właśnie przebiega przerzut nowotworu.


Wtargnięcie kandydozy



Dr Koźmina nie jest jedyną w swych poglądach.

Włoski onkolog dr Tullio Simoncini przedstawił teorię o tym, że wszystkie odmiany raka są powodowane przede wszystkim przez grzybka zwanego
Candida albicans C. P. Robin ex Berkhout.


(Drożdżak – Saccharomycetes – stanowiący florę przewodu pokarmowego u 50-80% populacji – przyp. tłum.)


Wedle jego poglądów, rozwój chorób onkologicznych ma następujący przebieg: kiedy osłabia się odporność organizmu, grzybek zaczyna się namnażać tworząc swego rodzaju kolonię.
Próbując się bronić przed takim atakiem, komórki immunologiczne zaczynają tworzyć barierę z komórek organizmu.
Ten właśnie proces w medycynie nazywa się zachorowaniem onkologicznym.
Tradycyjna medycyna twierdzi, że rozrost tego nowotworu, to rozprzestrzenianie się przerzutów. Ale dr Simoncini twierdzi, że przerzuty wywołuje grzybek Candida, który rozchodzi się po całym organizmie.


Jak wiadomo, te grzybki są anaerobami - beztlenowcami, tzn. generują energię nie używając do tego tlenu.
Dostając się do krwioobiegu, Candida może kolonizować wszystkie części ciała i znacznie zmniejszyć ilość tlenu w niej.
W rezultacie miejscowe komórki nie obumierają, ale przestawiają produkcję energii na system beztlenowy.
Tak powstają komórki rakowe.


Podstawowym kluczem do ochrony przed rakiem to zdrowy system odpornościowy. Rezultaty badań wykazały, że kobiety przyjmujące antybiotyki ponad 25 razy w ciągu swego życia, ryzykują dwukrotnie bardziej zachorowaniem na raka piersi.

Rzecz jasna odporność w takich przypadkach spada i Candida otrzymuje więcej szans na przeżycie i rozwleczenie po organizmie wraz z krwią.
Środki przeciwgrzybiczne i grzybobójcze w walce z nią są nieefektywne.
Jednakże włoski lekarz twierdzi, że znalazł on proste, ogólnie dostępne i tanie lekarstwo, a mianowicie – wodorowęglan sodu czyli po prostu soda oczyszczona – NaHCO3.

Wytwarza ona w organizmie warunki, w których Candida nie może przetrwać.
Kiedy dr Simoncini ogłosił to światu, na niego obruszyli się koledzy-onkolodzy, media i władze.
Za leczenie pacjentów przy pomocy nie zalegalizowanych oficjalnie środków, lekarza pozbawiono licencji medycznej i nawet wsadzili do więzienia na trzy lata.


Poglądy dawnych uzdrowicieli


Wierzyć czy nie wierzyć dr Koźminie, dr Simonciniemu i innym uczonym dowodzącym grzybowego pochodzenia zachorowań na raka – to indywidualna sprawa każdego.

Jednakże o grzybach-mordercach wiedzieli już dawni uzdrowiciele i znane im były efektywne środki walki z tym groźnym i podstępnym wrogiem.

I tak np. wojskowi lekarze znajdywali w przewodzie pokarmowym i jelitach niektórych umarłych dużą ilość śluzu i pleśni.
Jak wieść niesie, ludzie ci w czasie życia oddawali się lenistwu, obżarstwu, mało się ruszali, a w rezultacie tego nie wszystko co zjedli zostało strawione.

Część z tego zaczynała gnić pokrywając się śluzem i pleśnią.

I tam właśnie zaczęła rozrastać się grzybnia.
Pleśń wyrzucała spory – mikroskopijne nasiona grzybów, które z pożywieniem przedostawały się do krwi i roznosiły się po całym organizmie.
W osłabionych organach spory rozrastały się i wytwarzały owocniki grzybów.
Tak właśnie zaczyna się rak.



Dawni lekarze uważali, że na początku grzyby wyrzucają „białego raka” –
skrzepliny płytek w naczyniach krwionośnych mające biały kolor.

Drugie stadium to „szary rak”
– grzyby tworzą nowotwory stawów i inne guzy o kolorze szarym.

Trzecie stadium, to „czarny rak”
i to nie tylko dlatego, ze złowieszcze nowotwory i inne guzy mają czarną barwę – to jest kolor aury porażonych chorobą organów.


Podobne poglądy na naturę raka ma wielu ludowych uzdrawiaczy, którzy potrafią leczyć tą chorobę.
Nie będę opisywać ich metod, by nie zmuszać kogokolwiek do samo leczenia.
Ale każdy z nas może samodzielnie znaleźć drogę do takich uzdrowicieli i healerów.

Trzeba po prostu wierzyć, że rak jest uleczalny bez chemioterapii i radioterapii współczesnej medycyny. Przecież ludzi zjadają grzyby!


Grzyby także leczą!



Ale okazuje się też, że grzyby także leczą!


W onkologii średniego stopnia ciężkości i w okresie pooperacyjnym, a także w czasie kursu chemioterapii i radioterapii rekomendowane jest przyjmowanie grzybów takich jak pieczarka brazylijska (murill) – Agaricus blazei (Murill), twardzik japoński (shiitake) – Lentinula edodes (Berk) Pedger, lakownica lśniąca (reishi) – Gandoderma lucidum, żagwica listkowata (maitake) – Grifola frondosa.

Ich związki chemiczne opóźniają i hamują rozwój komórek nowotworowych i wspomagają walkę z przerzutami oraz negatywnymi skutkami przyjmowania preparatów chemicznych i terapii.

Obrazek
Żagwica listkowata - maitake

Obrazek
Twardzik japoński - shiitake

Obrazek
Lakownica lśniąca - reishi

Obrazek
Pieczarka brazylijska - murill


W czwartym stadium raka
grzyby okazują swoje wzmacniające właściwości na organizm, zmniejszają syndromy chorobowe.

Tylko trzeba wiedzieć, że lecznicze grzyby nie sprzedaje się w zwykłych sklepach, poza tym one rosną tylko w specjalnych warunkach.




Tekst - „Tajny XX wieka”, nr 36/2015, ss. 20-21

Ilustracje:

· Internet

· Internetowy Klub Miłośników Grzybów „Darz Grzyb”
Z rosyjskiego przełożył i opracował – ©Robert K. Leśniakiewicz
http://wszechocean.blogspot.com/2016/06 ... ludzi.html

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 22 lutego 2018, o 11:22 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 22 lutego 2018, o 11:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362

Historia odkrycia szczepu drożdżaków Saccharomyces boulardii


Dobroczynne działanie drożdży Saccharomyces boulardii odkrył francuski mikrobiolog Henry Boulard.
W 1920 roku, podczas swojej podróży po Indochinach, uczony badał epidemię cholery wśród miejscowej ludności.
Doktor Boulard ze zdumieniem zauważył, że osoby zakażone przecinkowcem cholery piły specjalny napar w celu powstrzymania wyniszczających ciało biegunek. Zdrowotną herbatę przyrządzano z owoców tropikalnych – głównie z liczi oraz mangostanu.

Po dokładnej analizie składników naparu Henry Boulard doszedł do wniosku, że to nie owoce pomagają leczyć biegunkę, ale rosnący w wysokich temperaturach, nieznany nauce szczep drożdżaków. Doktor nadał mu nazwę Saccharomyces boulardii i po powrocie do Europy opatentował jako lek przeciw biegunce. Preparat trafił na rynek apteczny w połowie ubiegłego wieku.

W latach 70. przeprowadzono szczegółowe badania kliniczne Saccharomyces boulardii, które potwierdziły skuteczność działania drożdżaków odkrytych przez francuskiego mikrobiologa.
Do tej pory w sumie przeprowadzono ponad 50 badań klinicznych oraz przeszło 90 badań farmakologicznych Saccharomyces boulardi –najwięcej ze wszystkich środków przeciwko biegunce.

Te małe, dobroczynne drożdże doczekały się aż 300 naukowych publikacji.

Dziś lek probiotyczny zawierający liofilizowane drożdże Saccharomyces boulardii znany jest na całym świecie.
Preparat sprzedawany jest w 100 krajach jako środek skuteczny w leczeniu i profilaktyce różnego rodzaju biegunek (ostre biegunki bakteryjne i wirusowe, biegunki poantybiotykowe, biegunka podróżnych).

Probiotyk polecany jest przez lekarzy pediatrów, liczne instytuty naukowe, organizacje i autorytety medyczne, m.in. ESPGHAN– Europejskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci oraz NICE – Brytyjski Narodowy Instytut ds. Doskonalenia Leczenia Klinicznego.

W Polsce lek dopuszczony jest do sprzedaży pod nazwą ENTEROL 250®.
Można go nabyć w aptekach bez recepty.
http://enterol.pl/historia-odkrycia-szc ... boulardii/

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 22 lutego 2018, o 12:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
saccharomyces boulardiiSKUTECZNA WALKA Z DROŻDŻAKAMI CANDIDA ALBICANS



http://www.foodmylife.pl/09/sacchoaromy ... a-albicans

..........

kwas kaprylowy

MCT to tłuszcze (a dokładnie - trójglicerydy), w których skład wchodzą kwasy tłuszczowe o średniej długości łańcucha węglowego. Ich specyficzna budowa decyduje o ich przyswajalności oraz sposobie wykorzystania przez organizm.
Kwas kaprylowy pobudza regenerację nabłonka jelita grubego i poprawia funkcje absorpcyjne jelit. Przyspiesza gojenie owrzodzeń jelita cienkiego i grubego.
Zapobiega zmianom zapalnym w ścianie jelit. Ma zastosowanie w leczeniu zespołu jelita drażliwego, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, kandydozy jelit, kryptokokkozy i kolibakteriozy. Kwas kaprynowy (Kwas dekanowy) - nasycony kwas tłuszczowy zawarty w naturalnych produktach żywnościowych (np. oleje kokosowy). Wpływa na poziom cholesterolu we krwi. Działa antyseptycznie ograniczając rozwój grzybów i bakterii. Posiada wysoki potencjał energetyczny. Zaletą stosowania jest wchłanianie do mitochondriów komórkowych bez udziału l-karnityny.

__________

Dodam coś więcej od siebie, nie tylko w aspekcie doświadczeń, kwas dekanowy/kaprylowy to podstawa spalania i odpowiedniego wchłaniania samej glutaminy, zwiększa wydajność zarówno przed jak i po treningu (pomaga na efekt zmęczonych mięśni)
z netu

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 22 lutego 2018, o 12:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Dr.Różańskiv

Caprylic acid – kwas kaprylowy w lekach i suplementach

w Olej kokosowy
tłuszcze zwierzęce

Emulsje i kremy z kwasem kaprylowym nadają się również do zapobiegania grzybicom i infekcjom bakteryjnym skóry oraz błon śluzowych. istnieją leki z kwasem kaprylowym dopochwowe służące do leczenia i zapobiegania grzybicom (Candida) i infekcjom E. coli. Ze swojej strony polecam preparaty recepturowe dermatologiczne i ginekologiczne zawierające 5-15% kwasu kaprylowego.

Kwas kaprylowy wykazuje synergizm z miedzią, cyną, cynkiem, srebrem oraz kwasem undecylenowym i undecylowym w zwalczaniu grzybic i bakterii, szczególnie tych opornych na antybiotyki. Kwas kaprylowy może być doskonałym uzupełnieniem do preparatów antybiotykowych i sulfonamidowych.

W przypadku leczenia kandydozy, infekcji bakteryjnych bardziej racjonalne wydaje się podawanie wolnego kwasu kaprylowego, najlepiej w postaci kapsułek dojelitowych Przy zażywaniu kwasu kaprylowego mogą wystąpić: odbijanie i uczucie “grzania w brzuchu”.
Łój i pot, a także kał zmieniają zapach


Kwas kaprylowy obecny we krwi daje sygnał mózgowiu o sytości.

Może to być wykorzystane w przyszłości w leczeniu otyłości wywołanej obżarstwem. Uczeni szwajcarscy nie stwierdzili zmiany poziomu kluczowych enzymów wątrobowych. Zaobserwowali jedynie wzrost g-glutamyl transferase (transferazy glutamylowej) w osoczu krwi. Świadczy to też o tym, że nadmierne podawanie kwasu kaprylowego do paszy spowoduje spadek spożycia paszy u zwierząt gospodarskich.
http://rozanski.li/1303/caprylic-acid-k ... lementach/

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 26 lutego 2018, o 15:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
candida
https://www.google.pl/search?q=candida& ... 84#imgrc=_
..
sluzowce
https://www.google.pl/search?q=sluzowce ... 84#imgrc=_
...
chlamydia
https://www.google.pl/search?q=chlamydi ... 84#imgrc=_
..

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 26 lutego 2018, o 15:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
MIKOPLAZMY Bron biologiczna
Mikoplazma i choroby neurologiczne




Wybrane artykuły z dwumiesięcznika „Nexus”

Sztuka mądrości polega na tym, by wiedzieć, co należy przeoczyć.
William James


Artykuł po raz pierwszy w języku polskim ukazał się w dwumiesięczniku Nexus w numerze 23 (3/2002)
Tytuł oryginalny: „Mycoplasma: The Linking Pathogen in Neurosystemic Diseases”, Nexus (wydanie angielskie), vol. 8, nr 5

Donald W. Scott

Copyright © 2001/2002



I. CHOROBOTWÓRCZA MIKOPLAZMA

„Dozbrojony” pospolity czynnik chorobotwórczy

Istnieje 200 gatunków mikoplazmy.

Większość jest nieszkodliwa i nie powoduje żadnych uszkodzeń, jedynie cztery lub pięć z nich są chorobotwórcze.

Mycoplasma fermentas (szczep incognitus)
pochodzi prawdopodobnie z jądra bakterii Brucella (pałeczka brucelozy).
Ten czynnik chorobotwórczy nie jest ani bakterią, ani wirusem – jest mutantem bakterii Brucella i wirusa wisny (choroby owiec irlandzkich), z którego mikoplazma została wyekstrahowana.

Patogeniczna mikoplazma była kiedyś zupełnie nieszkodliwa, lecz prowadzone od roku 1942 do chwili obecnej badania nad bronią bakteriologiczną doprowadziły do powstania jej znacznie bardziej zabójczej i infekcyjnej formy. Badacze wyekstrahowali ją z bakterii Brucella i zredukowali czynnik chorobotwórczy do formy krystalicznej.
„Uzbroili” go i testowali na niczego nieświadomym społeczeństwie Ameryki Północnej.


Dr Maurice Hilleman, główny wirusolog spółki farmaceutycznej Merck Sharp & Dohme, stwierdził, że nosicielami tego czynnika chorobotwórczego są praktyczne wszyscy mieszkańcy Północnej Ameryki, a niewykluczone że większość ludzi na świecie.

Wbrew błędnym doniesieniom od czasu drugiej wojny światowej ma miejsce znaczny wzrost przypadków zachorowań na wszelkie rodzaje degeneracyjnych chorób układu nerwowego, który nasilił się szczególnie w latach siedemdziesiątych, wraz z pojawieniem się nie znanych [b]dotąd chorób, takich jak syndrom chronicznego zmęczenia i AIDS.


Według dra Shyh-Ching Lo, wysokiego rangą uczonego z Instytutu Patologii Sił Zbrojnych (Armed Forces Institute of Pathology) i jednego z czołowych amerykańskich badaczy mikoplazmy, ten czynnik chorobotwórczy jest przyczyną wielu chorób, w tym AIDS, raka, syndromu chronicznego zmęczenia, zapalenia okrężnicy Crohna, cukrzycy typu 1, stwardnienia rozsianego, choroby Parkinsona, choroby Wegenera oraz chorób kolagenowo-naczyniowych, takich jak gościec przewlekły i choroba Alzheimera.[/b]

Dr Charles Engel, który pracuje w Narodowych Instytutach Zdrowia Stanów Zjednoczonych (US National Institutes of Health; w skrócie NIH) w Bethesda w stanie Maryland, 7 lutego 2000 roku na zjeździe NIH powiedział: „Uważam obecnie, że prawdopodobną przyczyną syndromu chronicznego zmęczenia i fibromialgii [zespół objawów bólowych w obrębie mięśni i ścięgien] jest mikoplazma...”

Posiadam wszystkie oficjalne dokumenty świadczące, że mikoplazma jest czynnikiem chorobotwórczym w przypadkach syndromu chronicznego zmęczenia, włókniaka mięśni, jak również AIDS, stwardnienia rozsianego i wielu innych schorzeń
. 80 procent z nich to oficjalne rządowe dokumenty Stanów Zjednoczonych i Kanady, zaś 20 to artykuły pochodzące z czołowych periodyków medycznych, takich jak Journal of the American Medical Association (Magazyn Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego), New England Journal of Medicine (Magazyn Medyczny Nowej Anglii) i Canadian Medical Association Journal (Magazyn Kanadyjskiego Towarzystwa Medycznego). Artykuły zamieszczane w tych pismach i te rządowe dokumenty wzajemnie się uzupełniają.


Jak działa mikoplazma


Mikoplazma działa poprzez wnikanie do poszczególnych komórek ciała w zależności od genetycznych predyspozycji osobniczych.

Jeśli patogen zniszczy określone komórki mózgu w danym organizmie, mogą się w nim rozwinąć neurologiczne choroby, a jeśli zaatakuje i zniszczy komórki w jelicie dolnym, może wywołać w nim zapalenie okrężnicy Crohna.

Kiedy mikoplazma dostanie się już do komórki, może pozostawać w niej bezczynnie przez 10, 20 a nawet 30 lat, po czym może zostać pobudzona pod wpływem jakiegoś urazu, na przykład wypadku lub szczepionki.

Nie posiadając własnych organelli do przetwarzania własnych środków odżywczych, jako że jest to tylko DNA bakterii, rozwija się przejmując wstępnie przetworzone sterole ze swojej komórki-gospodarza, w wyniku czego zabija ją: komórka pęka, a jej resztki przenikają do krwioobiegu.



II. STWORZENIE MIKOPLAZMY

Laboratoryjnie stworzony czynnik chorobotwórczy

Wielu lekarzy nie wie o czynniku chorobotwórczym o nazwie mikoplazma, ponieważ została ona stworzona w czasie eksperymentów z bronią bakteriologiczną prowadzonych przez armię Stanów Zjednoczonych, o których nie informowano publicznie. Patogen ten został opatentowany przez armię Stanów Zjednoczonych i dra Shyh-Ching Lo. Posiadam kopię stosownego dokumentu pochodzącego z Biura Patentowego Stanów Zjednoczonych.1

Wszystkie kraje zaangażowane w wojnę eksperymentowały z bronią biologiczną.
W roku 1942 rządy Stanów Zjednoczonych, Kanady i Wielkiej Brytanii zawarły tajną umowę w celu stworzenia dwóch typów broni biologicznej (takiej, która zabija, i takiej, która powoduje kalectwo, niezdolność do walki), która miała być zastosowana w wojnie z Niemcami i Japonią, które również pracowały nad bronią biologiczną. W trakcie badania powodujących choroby czynników główną uwagę skupiono na bakterii Brucella i zaczęto ją „uzbrajać”.

Prace nad bronią bakteriologiczną
od samego początku charakteryzowała dogłębna ocena sytuacji i udział największych sław naukowych, medycznych konsultantów, ekspertów z przemysłu oraz przedstawicieli rządu i były one zaklasyfikowane jako „Ściśle Tajne”.

Publiczna Służba Zdrowia Stanów Zjednoczonych również dokładnie śledziła postęp prac nad bronią biologiczną od samego początku tego programu, zaś Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention; w skrócie CDC) i Narodowe Instytuty Zdrowia Stanów Zjednoczonych pracowały wspólnie z wojskiem nad „uzbrajaniem” tych chorób.

Były to choroby istniejące od tysięcy lat, które „dozbrajano”, co oznacza, że czyniono je bardziej zaraźliwymi i bardziej efektywnymi. No i się rozprzestrzeniają.

Powołany do życia przez CIA i NIH Specjalny Program Wirusa Raka [b]w celu wyprodukowania zabójczego patogenu, przeciwko któremu ludzkość nie ma naturalnej odporności (AIDS)[/b], był ukrywany pod płaszczykiem walki z rakiem i stanowił w rzeczywistości jedną z części MKNAOMI.2

Wielu członków Senatu i Izby Reprezentantów nie wie, co się dzieje.
Na przykład Senacki Komitet ds. Reformy Rządu przeszukiwał archiwa waszyngtońskie i inne w poszukiwaniu dokumentu zatytułowanego „Program specjalnego wirusa raka – raport nr 8” („The Special Virus Cancer Program:
Progress Report No. 8”), nie mogąc go znaleźć
Skądś dowiedzieli się, że go mam, i wezwali mnie, prosząc, abym im go udostępnił.

Dobre sobie – emerytowany wykładowca szkolny zostaje wezwany przez Senat Stanów Zjednoczonych, który prosi go o udostępnienie jednego z ich tajnych dokumentów!
Senat Stanów Zjednoczonych poprzez Senacki Komitet ds. Reformy Rządu stara się doprowadzić do zaniechania tego rodzaju badań prowadzonych przez rząd.
Strony:

12345Następna »




http://www.kontestator.eu/mikoplazma-i- ... iczne.html

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 26 lutego 2018, o 19:40 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lipca 2012, o 16:35
Posty: 746
Na biorezonansie mykoplazma mi wyszła.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 27 lutego 2018, o 17:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Tylko czy mykoplazma to to samo co mikoplazma ?

Poczytaj o mikoplazmie i zobacz jak staje sie jasne po co im szczepionki
skad tyle chorób
Wydaje sie nam smieszne ,ze to moze byc jakis rodzaj grzyba .


o mykoplazmie
https://portal.abczdrowie.pl/mykoplazma ... i-leczenie
...
http://forum.gazeta.pl/forum/w,577,3250 ... NIAE_.html
.
kupiłam sobie ENTEROL wziełam pierwsza kapsułke
zamuwiłam kwas Kaprylowy
Skoro niemal wszytko zalezy od czystego jelita to niech robia porządek.
Jak to mówia jesli jelito czyste to i organizm.

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 27 lutego 2018, o 18:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
na to wychodzi ,ze mikoplazma to mykoplazma wnioskuje po tym art
choroba
__________

Mykoplazma (Mycoplasma) genitalium, hominis, pneumoniae i inne – najgroźniejsza bakteria na tej planecie wywołująca między innymi stwardnienie zanikowe boczne cz.1


szok ile tego jest

___________

i dozbroili i zrobili bron bioloiczna .
a propaowanie seksu a świeto całowania to szybki środek do zakażenia.

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 27 lutego 2018, o 18:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
veteran brałes
tetracykline
doksycykline
albo cos innego ?

https://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=248
.
https://portal.abczdrowie.pl/mykoplazma ... i-leczenie

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 27 lutego 2018, o 19:56 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lipca 2012, o 16:35
Posty: 746
Mykoplazma to podobnie do borelii broń biologiczna i choroba nie taka łatwa do wyleczenia jak podają w tych linkach.

http://www.pepsieliot.com/kuracja-yyy-b ... zmie-diy3/


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 1 marca 2018, o 18:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
czy Mykoplzma jest forma grzyba jak to pisze grzegorz .
Z tego tu art wynika ze to ani bakteria ani wirus a Hybryda jakis twór dozbrojony
który ma czynic niezdolnym do zycia .
Przeraza ze tak to swinstwo rozprzestrzenili a szczepionki maja aktywowac
worganizmie.

kitlarze majapełne rece roboty .

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 1 marca 2018, o 19:38 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lipca 2012, o 16:35
Posty: 746
To jest mutant, ma coś z bakterii, wirusa i grzyba.
Tak jak piszesz, hybryda.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak
 Post Napisane: 15 marca 2018, o 19:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5B1B494D

....



Jak wyleczyć się z drożdżaków, według Waltera Lasta

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grzyby pożerające ludzi - rak-chlamydia
 Post Napisane: 2 marca 2019, o 19:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Jak pozbyć się grzybów i pleśni z organizmu

http://alexjones.pl/media/k2/items/cach ... dd1d_M.jpg
Pleśń...
http://alexjones.pl/aj/aj-technologia-i ... -organizmu

https://treborok.files.wordpress.com/20 ... 1-jpsg.jpg
Pleśń...Thomas Bresson/Flickr/CC BY 2.0

Bardzo trudno jest się pozbyć grzybów z ludzkiego organizmu.
Jeśli grzyb już się zadomowił i rozwinął swoją grzybnię, to powstają dość złożone problemy.
Grzyby są różne.
Są szlachetne, bywają niżej postawione (zwane pleśnią).
Grzyby mają wiele nazw, jest ich ponad 50 gatunków.


Jakie jest znaczenie grzyba?

Chodzi o to, że ma kod genetyczny i nie jest on pojedynczy, bo żyje w koloniach.
Między tymi koloniami istnieje dokładne połączenie między segmentami.
Oznacza to, że każdy element grzybowy jest powiązany z innymi elementami grzybowymi za pomocą tysięcy ogniw segmentowych.

Jeżeli chcemy aby nasz organizm był wolny od grzybów, jedyne co możemy zrobić to nie dać mu pożywienia.
Jeśli nasze ciało ma wystarczającą ilość pokarmu dla grzybów, to one w nim będą.

Na przykład w chlebaku leży chleb.
Na nim utworzyła się pleśń.


Jeśli chleb zabierzemy i pozostawimy samą pleśń, to stopniowo ta pleśń zginie. Nie będzie miała co jeść.
Ona wyschnie, nie rozmnoży się, ponieważ do rozmnażania potrzebuje składników odżywczych. Żywi się głównie produktami białkowymi, ponieważ potrzebuje aminokwasów.


Na przykład, bierzemy mąkę, do mąki dodajemy cukier, olej – energię, dodajemy wodę, dodajemy drożdże (jest to forma szczególnego rodzaju – chlebowa pleśń).
Następnie dajemy jej temperaturę, koniecznie 37, a następnie dajemy jej specjalną wilgotność i tlen.

A potem zaczyna się mnożyć, reanimować. Przed tym leżała w lodówce lub leżała sucha kolejne 10 lat.

Jej kiełkowanie zmniejszy się nieznacznie, ale tylko nieznacznie, i tak się podniesie.

Zabicie pleśni, nawet jeśli usmażymy chleb, jest niemożliwe.
Dlatego, że jeżeli wrzucimy sucharki przysmażone do kwasu, kwas będzie kipiał. Sugeruje to, że zaraz po wejściu do środowiska białkowo-węglowodanowego zaczyna się namnażać.

Wszystko to co jest drożdżowe, rodzi pewne pleśniowe niebezpieczeństwo.
Ponieważ pewne rodzaje pleśni są przyjazne.
Tam gdzie żyje jedna pleśń, może żyć druga i trzecia.
Jedną z najbardziej chorobotwórczych form jest dla nas candida.

Pleśń – to słowo łączące.
W rzeczywistości każda grzybnia walczy z inną grzybnią.
Grzyby pod paznokciami to nie to samo co candida.

Niektóre grzyby atakują węzły chłonne w pachwinie, inne pod biustem, a inne wpływają na płytkę paznokcia i żyją tylko na paznokciach.
Inne wpływają tylko na błony śluzowe i żyją w jamie ustnej, w postaci kandydozy i zapalenia jamy ustnej lub w pochwie w postaci kandydozy i zapalenia pochwy.


Niektóre grzyby wpływają na skórę i żyją na skórze w postaci pęknięć, łuszczycy, egzemy, neurodermitów, ale wszędzie jest to klasa grzybów.

Jak grzyby wchodzą do organizmu:

Z zepsutym jedzeniem.
Z wodą.
Z powietrza.
Ze starych zakurzonych rzeczy.

Jeśli owoce lub warzywa są spleśniałe, nie można ich jeść.
Jeśli w pudełku jest pleśń, to jest na wszystkich owocach.

W naszym ciele jest dobry czynnik – jest to koncentracja soku żołądkowego, który tłumi tę pleśń i teoretycznie nie powinien prowadzić przeniknąć przez przewód pokarmowy.

Pleśń może dostać się przez skórę.

Gdziekolwiek powstaje para, tam gdzie chodzimy boso, wszędzie tam, gdzie są warunki dla pleśni, czyli wilgotność, temperatura, pozostałości organiczne (na przykład brud lub tłuszcz ludzki) – jest dla niej pożywką.
W jaki sposób grzyb dostaje się między palce nóg?

Nie przeniknie przez nieuszkodzoną skórę.
Ale jeśli są mikro ranki w skórze: zadrapania, wysypka pieluszkowa, uszkodzenie skóry, wtedy grzyb natychmiast się tam dostaje.
A jeśli przejdzie przez barierę skórną, przyzwyczaja się.

Obrazek

Oznaki grzyba w organizmie człowieka:

Wszystko co swędzi.


Według scenariusza: „Mój pies jest chory” „A co z psem?”
„Przeziębił ucho” „Co robi?” „Drapie się”.

Jeżeli pies drapie się w ucho, znaczy to, że ma w uchu grzyb.
Jeśli człowiek drapie się w uchu za pomocą zapałki, wacika, to jest tylko jeden wariant – grzyb, nie ma innych opcji.


Są opcje, że coś się zrobiło w moim uchu, boli, coś płynie,
ale jeśli pojawiło się swędzenie, to znaczy, że jest grzyb.
Pęknięcia, pęcherze, zatarcia (nie odciski, a tworzą się otarcia niezrozumiałego charakteru, na przykład w fałdach pachwinowych – utworzy się coś mokrego).

Wszędzie, gdzie łuszczy się, pęka i moknie skóra.
Wszystko to co na rękach, pod pachami, w fałdach pachwinowych – to wszystko grzyby.

Jeśli skądś wychodzi coś białego, serowatego – to też są grzyby.
Nie ma znaczenia, czy z jamy ustnej, z pochwy, czy z oskrzeli, z migdałków.
Wszystko to co jest białe na języku, twarogowate, ziarniste – to wszystko grzyby.
Wieczorem poszliśmy spać – język był normalny, rano wstaliśmy – pokryty białym nalotem.

Biały nalot jest grzybem.
Układ limfatyczny całą noc zbiera ten biały nalot na języku, tak jak na dywanikach przed drzwiami, odkładając je, ponieważ wtedy można go wydalić.

Złuszcza się z języka i razem z resztkami pożywienia jest wypluwany, lub wykrztuszany.
Dobrze język oskrobać pałeczką lub łyżeczką.
Nie powinno być nalotu na języku.

Język powinien być różowy, z wyrażonymi brodawkami.

Wszystko to co nie boli – to grzyb.

Ponieważ grzyby przegryzają zakończenia nerwowe.
W skórze jest ogromna ilość zakończeń nerwowych.
Co czułby chory na łuszczycę gdyby ogromne powierzchnie jego skóry stale, co sekundę były irytowane, po prostu zwariowałby z bólu.
Kiedy ukłujemy palec ból jest taki, że skaczemy.

Gdyby powierzchnia łuszczycy była bolesna, byłoby silne bolesne podrażnienie, to człowiek umarłaby z bolesnego szoku.

Grzyb celowo tak działa, wszystko odgryza, zdobywa skórę i sprawia, że może nią manipulować.
Ma tam swoje zamki, swoje pałace
.


Wszystko, co na skórze obsypie i odpada, wznosi się, łuszczy kolcami (równomiernie, nierównomiernie), wszędzie, gdzie tam gdzie są łuseczki.
Z reguły grzyb znajduje się w strefie dużych węzłów limfatycznych, z jednej prostej przyczyny – grzyb znajduje się w przestrzeni międzykomórkowej.


Komórka, międzykomórkowy obszar to woda, potencjał tej wody wynosi około 50, grzyby mnożą się wokół komórek.
Dostają się z biegiem krwi z przewodu pokarmowego do wody międzykomórkowej.
Woda międzykomórkowa powinna przepływać, przepływa każdego ranka, każdego ranka musi wyruszyć i wyjść.
Przechodzi przez system limfatyczny.

Odnogi limfatyczne kończą się węzłami limfatycznymi.
W węzłach limfatycznych jest 10 wejść i jedno wyjście.

I tutaj limfocyty są leczone tymi życiowymi molekularnymi formami, które są zasycane a następuje oczyszczane.
Czysta limfa idzie w jedną stronę a brudna w drugą, do wyjścia
.

Zabolał staw kolanowy.
Co tu może być chore?


Kości nie mogą być chore, chrząstka też, nie ma tam zakończeń bólowych.
Pomiędzy chrząstką jest płyn.
Ona też nie boli, ale może być w stanie zapalnym, ktoś może w niej mieszkać.

Za stawem, od dołu podkolanowego, znajdują się węzły chłonne.
Jeśli na nogach znajduje się grzyb, przejdzie do węzłów chłonnych pod kolanami.

Limfocyty zatrzymają grzyba, ale również przestaną przepuszczać wodę do góry. Staw spuchnie.
A kiedy będzie puchł, to zaboli.


Co zrobi organizm?

Podniesie temperaturę w celu zwiększenia mikrokrążenia, tak aby leukocyty weszły do stawu.

Co zrobi lekarz?

Znieczuli przepisując aspirynę.

Najpierw trzeba sprawdzić co jest w stawie.
Grzyby czy bakterie.

Jeżeli wszystkie paznokcie na nogach mają grzyba, to co będzie w stawach?
Grzyby.

I żadne antybiotyki tu nie pomogą.

Ponieważ system limfatyczny górnego segmentu będzie miał to samo, co znajduje się w dolnym segmencie po to aby grzyb nie przeszedł dalej, inaczej zdobędzie wszystko.

To jest kordon, posterunek graniczny.
Nikt nie przejdzie przez niego.
Jeśli gdzieś ktoś zamieszka, wtedy toczy się wojna.
Wojna między leukocytami a tym, kto tam zamieszkało.

Tego co zamieszkało, jest 5 rodzajów.
Wirusy, grzyby, robaki, pierwotniaki, bakterie (patrz program przeciwko pasożytom).
Najprostsze w stawach nie funkcjonują.
Niema tu toksoplazmy, lamblii, apistorchis.
Jeśli ktoś zamieszkał w stawie, choroba zakończy się w nim.
Zapalenie oskrzeli, zapalenie stawów, zapalenie zatok, zapalenie błony śluzowej żołądka, zapalenie spojówek, zapalenie jamy ustnej, zapalenie nerek i tak dalej.

Ktoś tam mieszka, jest wojna, infekcja.

Infekcji może być 5 rodzajów.

Żeby było zrozumiałe, zapalenie zatok, to u nas jak? Ropa w nosie.
Co za ropa w nosie, skąd tam się wzięła?
Nos jest dziurą, tylko dziurą i tylko zatoką.
Tam niczego więcej być nie może.
Może pojawić się na ruchomych schodach układu limfatycznego.

Ale podejdzie swoją drogą.


Dlaczego idzie nosem?

Na wyrzut, wyjście na zewnątrz.

Może pójść w oskrzela, w pochwę, w jelita.

Z górnej części ciała idzie przez nos, z dolnych dróg przez nos nie przejdzie.

Z dolnych dróg wysiądzie na pierwszym piętrze windy.

Nie ma sensu walczyć z upławami i wydzielinami, z tym się walczyć nie da.

Jeżeli jest, to o czym świadczy?
Czym jest grzyb i co robi system limfatyczny.


Kiedy kataru nie ruszaliśmy to sam przeszedł, o czym to świadczy?

Wszystko sobie poradziło, jeśli zatrzymało się samo.
Pijemy, a co na przykład pijemy?

Czosnek, lub bierzemy pieprz gorzki, 20 sztuk i zjadamy go.
Zatrzymamy rozwolnienie.

Jeżeli (teoretycznie) pijemy preparaty antygrzybiczne lub produkty, zioła, olejki eteryczne, to wszystko co mówiono o produkcie, jest związane z olejkiem eterycznym tego produktu.

Grejpfrut, drzewo herbaciane – wszystko działa tak samo jak sam produkt.
Możemy mieć wiele rodzajów roślin.
Sama roślina, wywar z rośliny, rośliny napar, olej eteryczny rośliny, olej roślinny, liście rośliny, odnogi roślin, nalewka roślinna.
Każda produkt przygotowany z rośliny będzie działał tak samo jak sama roślina.


Czy weźmiemy pietruszkę lub sok z pietruszki, sok z żurawiny albo samą żurawinę, będzie bez różnicy, wszystko działa tak samo.

Wzięliśmy olej sezamu, sezam w sobie jest silnym antypasożytniczym środkiem.

Olej sezamowy dodajemy do sałatki, jest bardzo smaczny, spróbujmy czarnego oleju sezamowego, dodatkowo jest bardzo silnym środkiem przeciwpasożytniczym.

Dodając pomidory, ogórki, pietruszkę, kminek, koper, seler i dodając olej z sezamu, nasiona sezamu wyjdzie bardzo smaczna, antypasożytnicza sałatka.

Jeśli każdego dnia będzie coś przeciwpasożytniczego, przeciwgrzybiczego, to nie będzie ani wirusów, ani bakterii, ani pasożytów, nic się nie uchowa.


Tylko w dopuszczalnych normach lub w minimalnych stężeniach, które nie wyrządzą nam żadnych szkód.
Rozejrzyjmy się dookoła siebie, wewnątrz siebie.
Nasz centralny układ nerwowy jest tak potężny, że może wysłać jakąkolwiek odporność w każde miejsce, wytoczyć jakąkolwiek wojnę i wygrać ją.

Czego do tego potrzeba?

Energii, nastawienia na wytyczony cel, do tego potrzebna jest wiedza, dużo wiary, odpowiedni styl życia, algorytm, który trzeba będzie wykonywać codziennie.

Mówimy czosnek każdego dnia, to czosnek każdego dnia.
Nie można czosnku, to codziennie chrzan.
Nie chrzan to codziennie rzodkiewka.


Obrazek

Znajdźmy to, co można brać.
10 rodzajów pieprzu, biały, czerwony, żółty, ale to chyba nie wystarczy.

Dlatego ponieważ grzyb wszystko pokona, jeżeli damy mu co dzień makaron, na śniadanie chleb drożdżowy, na obiad zagęszczone mleko, na kolację ziemniaki.
Czy widzieliście jak ziemniak pokrywa pleśń?
Błyskawicznie.


Spróbujmy pleśnią pokryć rzodkiewkę.
Zamęczymy się.

Zdarza się to czasami, gdy w powietrzu jest dużo sporów lub w pobliżu stała śmietana
.

Czy ktoś kiedy widział aby olej roślinny pleśniał?

Niezbyt mocno.
Kończy się, ale tylko lekko pleśnieje.
Ponieważ grzyb nie ma nic do roboty, są tam specjalne substancje.
Rośliny takie są w konflikcie z grzybami.
Nienawidzą robaków, prawie wszystkiego, mają rozum i są w konflikcie z robakami, wirusami, bakteriami i wszystkim innym.

One są w konflikcie za nas.
Za siebie i za nas.
One wynajdują środowiska, każda roślina ma coś do ochrony aby nie została zjedzona.


Kto jej nie zjadł?

Grzyby, wirus, bakterie, pasożyty i my.


Ponieważ my też nie zawsze robimy wszystko poprawnie, przeciwko nam też coś jest nastawione,
nie możemy jeść wszystkiego, nie powinniśmy.

Jeżeli wiemy, że roślina jest już na coś nastawiona, możemy ją wykorzystać dla własnego dobra.
To bardzo ważne aby zrozumieć co robią grzyby w organizmie.

Po prostu żyją.
One się żywią, mnożą, przesuwają.

A my co robimy?
Karmimy, rozwijamy i stale dodajemy każdego dnia.


Potem pijemy kefirowe grzyby, herbaciane grzyby, cordéceps, piwo, jemy chleb drożdżowy od rana do wieczora, zaczynamy pochłaniać coraz więcej drożdży.


PRODUKTY PRZECIWGRZYBICZNE.

CZOSNEK, CEBULA.
Wszystko, co ma działanie przeciwpasożytnicze, jest jednocześnie przeciwgrzybicze, ale są jeszcze inne.

Iglaste: jodła, sosna, świerk. Cała żywica jest tu przydatna.

Żywica jest tym co płynie w świerku, aby go nie zjadł grzyb.
Sosna jest zakonserwowana i nie boi się grzyba, ona nie żyje 30 lat, jak brzoza.

I dlatego cedry długo żyją, cały gatunek iglastych.

Żywicę można umieszczać ją w kompotach, robić wywary, napary, można dodawać do wody, można gotować i wdychać parę.


Najlepiej młode pędy sosny, jodły mieć ususzone, dodawać do herbaty, do każdego napoju.
Żywicę można żuć, dodawać do gumy do żucia.
Wszystko, co ma antygrzybiczne działanie jest zawarte w olejkach.

Olej orzecha cedrowego również jest przeciwgrzybiczny.


Drzewo herbaciane i wszystkie produkty z niego.
Jeśli mamy ciężką grzybicę, to możemy po jednej kropli olejku z drzewa herbacianego rozprowadzać w 1 łyżeczce tłuszczu i brać, ponieważ w wodzie się nie rozpuszcza.
Po 2 miesiącach będzie można znacznie ograniczyć grzybicę.


Propolis.
Można pić nalewkę propolisu lub wywar wodny, napar, dodawać propolis do miodu, żuć go, jeść plastry.
Można kawałek propolisu wsunąć za policzek, pozwolić mu leżeć i wsysać w ślinę.

Pieprz, rzodkiewka, chrzan, przyprawy (zira ( kumin), kurkuma itp.)
Wszystko, co jest przeciw robakom, jest również przeciwgrzybiczne.
Porzeczki, agrest, kalina, jarzębina, borówka, żurawina, rokitnik, czarna jagoda, jeżyny, – wszystkie kwaśne jagody, są przeciwgrzybicze.


Obrazek

Patogeny odporne na antybiotyki występujące w USA

Ośrodek Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) w Stanach Zjednoczonych przekazał raport dotyczący rejestracji ponad tuzina przypadków infekcji szczepami patogenów kandydozy odpornymi na wiele leków.

Według ekspertów CDC jest to pierwsze wystąpienie szczepów Candida auris w tym kraju – z pierwszych siedmiu pacjentów, czworo już zmarło.

Oporność na szeroką gamę leków przeciwgrzybiczych zazwyczaj sprawia, że niezbyt groźna choroba może być śmiertelna.
Ani tradycyjne leczenie lekami opartymi na bazie Echinocandyny, ani inne leki przeciwgrzybicze nie pomagają.

Zakażenie może zarazić ucho środkowe i wewnętrzne, dostać się do krwioobiegu i rozprzestrzenić się po całym organizmie.


Po raz pierwszy takie szczepy zostały zauważone w Japonii w 2009 roku i odtąd powoli ale systematycznie rozprzestrzeniają się na świat: pokazały się w Indiach, RPA i Wielkiej Brytanii.

Zgodnie z niektórymi założeniami ekspertów, mogły one zostać przyniesione do Stanów Zjednoczonych kilka lat temu, ale uniknęły uwagi lekarzy ze względu na trudność w ich identyfikacji wśród wielu spokrewnionych gatunków grzybów powodujących podobne choroby.

Według CDC od maja 2013 r. do sierpnia 2016 r. co najmniej siedem osób w Stanach Zjednoczonych zaraziło się niebezpiecznym szczepem, takie przypadki zarejestrowano w różnych stanach.
Szczegóły tej epidemii pozostają zagadką.
Analiza genomu wykazała bliskość „amerykańskiego” szczepu C auris wyodrębnionego w Ameryce Południowej i południowo-zachodniej Azji.
Z drugiej strony żaden z chorych nie podróżował do tych krajów i nie miał w ostatnim czasie kontaktów z ich mieszkańcami.

Zakłada się, że grzyb może być roznoszony w placówkach medycznych przy pomocy narzędzi, materiałów, akcesoriów prywatnych.


W związku z tym eksperci CDC zalecają personelowi szpitali, aby szczególnie uważnie stosowali się do zaleceń dotyczących sterylizacji, leczenia przeciwdrobnoustrojowego i ograniczania kontaktu z zakażonymi.
źródło oryginalne: kramola.info

Źródło polskie: treborok[/quote]
https://treborok.wordpress.com/2019/02/ ... organizmu/

grzybowe tajemnice..

[quote=cedric post_id=98118 time=1549103972 user_id=2104]
https://treborok.wordpress.com/tajemnic ... mment-9768
[/quote]

Tajemnice grzybowego świata: pajęczy mózg jako analogia ludzkiego

https://treborok.files.wordpress.com/2019/01/01-tgs.jpg

W 2000 roku profesor Toshiyuki Nakagaki, biolog i fizyk z japońskiego uniwersytetu z Hokkaido, pobrał próbkę żółtego pleśniowego grzyba i umieścił go przy wejściu do labiryntu wykorzystywanego do testowania inteligencji i pamięci myszy.

Po drugiej stronie labiryntu umieścił kostkę cukru.

Grzyb nie tylko znalazł sposób na cukier, ale także użył najkrótszej drogi do niego.




O czym myślą grzyby?


Physarum polycephalum poczuł zapach cukru i zaczął posyłać swoje odnogi na jego poszukiwanie.
Pajęczyny grzyba rozdwajały się na każdym skrzyżowaniu labiryntu, a te z nich, które trafiły w ślepy zaułek odwróciły się i zaczęły szukać w innych korytarzach.

W przeciągu kilku godzin grzybowe pajęczyny wypełniły przejścia labiryntu, i pod koniec dnia jedna z nich znalazła drogę do cukru.


Następnie Toshiyuki i jego zespół naukowców wzięli kawałek pajęczej sieci grzyba i umieścili ją przy wejściu do kopii tego samego labiryntu, również z kostką cukru na drugim końcu.

To co się stało, zdumiało wszystkich.


Nie można było oprzeć się wrażeniu aby potraktować te stworzenia nie jako rośliny.

W pierwszej chwili pajęczyna podzieliła się na dwie części: jedna wyrosła na cukier, nie robiąc ani jednego dodatkowego zwrotu, druga wdrapała się na ścianę labiryntu i podążyła bezpośrednio po suficie, prosto do celu.

Grzyb pająk nie tylko zapamiętał drogę, ale także zmienił zasady gry.


Odważyłem się aby potraktować te stworzenia nie jak rośliny.
Kiedy robisz badania grzybów przez kilka lat, zaczynasz zwracać uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, grzybom do świata zwierzęcego jest bliżej niż mogłoby to się wydawać.
Po drugie, ich działania czasem wyglądają jak rezultat świadomego myślenia. Pomyślałem, że grzybom warto dać możliwość rozwiązania zagadek.

Dalsze badania przeprowadzone przez Toshiyukiego wykazały, że grzyby mogą planować trasy nie gorzej i znacznie szybciej niż profesjonalni inżynierowie.

Toshiyuki zrobił mapę Japonii i umieścił kawałki jedzenia w miejscach odpowiadających głównym miastom kraju.

Grzyby umieścił „na Tokio”.

Po 23 godzinach zbudowały one sieć pajęczyn do wszystkich kawałków jedzenia.

Rezultatem była prawie dokładna kopia sieci kolejowej wokół Tokio.

Nie tak trudno połączyć kilkadziesiąt punktów; ale skuteczne i ekonomiczne połączenie ich nie jest wcale takie łatwe.
Wierzę, że nasze badania pomogą nie tylko zrozumieć, jak poprawić infrastrukturę, ale także jak zbudować bardziej wydajne sieci informacyjne.

ZAGADKA INNEGO BYTU


Według skromnych szacunków na Ziemi istnieje około 160 tysięcy szczepów grzybów, z których większość ma imponujące zdolności.

Na przykład w Czarnobylu odkryto grzyby, które jedzą produkty radioaktywne, a jednocześnie oczyszczają wokół powietrze.

Grzyb został znaleziony na ścianie zniszczonej elektrowni atomowej, która przez wiele lat po katastrofie nadal wytwarzała promieniowanie, niszcząc całe życie w promieniu kilku kilometrów.

Odkrywając lasy Amazonki, dwóch studentów biologii z Uniwersytetu Yale odkryło grzyb Pestalotiopsis microspora, zdolny do rozkładu plastiku.

Ta zdolność została odkryta, gdy grzyb zjadł pojemnik na próbkę, w której był uprawiany.
<lol>

Do tej pory ani nasza nauka, ani nasza technologia nie są w stanie tego zrobić.

Zanieczyszczenia tworzyw sztucznych to jeden z największych problemów technologicznych. Dzisiaj mamy duże nadzieje związane z tym grzybem. – profesor Skot A. Strobl.

Genetycy z Amerykańskiego Instytutu Bioenergii zadbali o to, aby szczep grzybów strawił naturalny cukier, ksylozę, szybciej.

Potencjalne znaczenie tego odkrycia polega na stworzeniu nowej, taniej i szybkiej metody wytwarzania czystego biopaliwa.

Pomyśleć, że „prymitywny” organizm, pozbawiony mózgu i ograniczony w ruchu, tworzy cuda, które nie podlegają nauce.

Aby spróbować zrozumieć świat grzyba, musimy najpierw coś wyjaśnić.
Shiitake, portobello i champignon to nie tylko nazwy grzybów jadalnych.
Każdy z nich jest żywym organizmem, reprezentującym sieć milionów najdelikatniejszych pajęczyn pod ziemią.

Grzyby, które wyglądają z ziemi są tylko „opuszkami palców” tych sieci, „narzędziami”, za pomocą których ciało wydaje swoje nasiona.
Każdy taki „palec” zawiera tysiące sporów.

Są przenoszone przez wiatr i zwierzęta.
Kiedy zarodniki wchodzą do ziemi, tworzą nowe sieci i wyrastają nowe grzyby
.

Ta istota oddycha tlenem.
Z biologicznego punktu widzenia jest to tak niezwykłe, że należy do własnego królestwa, oddzielając je zarówno od zwierząt, jak i od roślin.

Ale co tak naprawdę wiemy o tej formie życia?

Nie wiemy co skłania podziemny system pajęczynek w odpowiednim czasie do wypuszczenia grzyba na powierzchnię ziemi; dlaczego jeden grzyb rośnie koło jednego drzewa, a inny koło drugiego; i dlaczego jedne z nich wytwarzają śmiertelne trucizny, a inne są smaczne, pożyteczne i aromatyczne.

W niektórych przypadkach nie możemy nawet przewidzieć harmonogramu ich rozwoju.

Grzyby mogą pojawić się w ciągu trzech lat, a nawet 30 lat po tym, jak ich spór znalazł odpowiednie drzewo.

Innymi słowy, nie znamy nawet najbardziej podstawowych rzeczy na temat grzybów. – Michael Pollan, badacz.

KRÓLOWA MARTWYCH (UMARŁYCH)


Trudno jest nam zrozumieć grzyby z powodu ich anatomicznej budowy.
Kiedy weźmiemy pomidora do ręki, mamy go całego na dłoni, takim jakim on jest.
Nie możemy wybrać grzyba i zbadać jego strukturę.
Grzyb to tylko owoc dużego i złożonego organizmu.
Sieć pajęczynek jest zbyt cienka, aby można ją było wydobyć z ziemi bez uszkodzenia.
– Sgulla Motspi, mikrobiolog.

Innym problemem jest to, że większości grzybów leśnych nie można udomowić, są bardzo trudne do uprawy, zarówno w celach badawczych jak i przemysłowych.

Wybierają tylko pewien podkład i same decydują kiedy wyrastać.

Często ich wybór przypada na stare drzewa, których nie można przenieść do innego miejsca.
I nawet jeśli posadzimy setki odpowiednich drzew w lesie i będziemy podlewać miliardy zarodników na ziemi, nie będzie żadnej gwarancji, że grzyby wyrosną w rozsądnym czasie.
– Michael Pollan, badacz.

Systemy żywienia, wzrostu, reprodukcji i produkcji energii w grzybach są zupełnie inne niż w przypadku zwierząt.

Nie mają chlorofilu i dlatego, w odróżnieniu od roślin, nie wykorzystują bezpośrednio energię słoneczną.

Pieczarki, shiitake i portobello rosną na przykład na zwiędłych, zgniłych roślinach.

Podobnie jak zwierzęta, grzyby trawią pokarm, ale w przeciwieństwie do nich, trawią pokarm poza swoim ciałem: grzyby wydzielają enzymy, które rozkładają materię organiczną w jej składniki, a następnie absorbują te cząsteczki.

Jeśli gleba jest żołądkiem kuli ziemskiej, grzyby są jej sokami trawiennymi.

Bez ich zdolności do rozkładu i recyklingu materii organicznej, Ziemia dawno by się udusiła.
Martwa materia gromadziłaby się w nieskończoność, cykl węglowy byłby przerwany, a całe życie pozostałoby bez pożywienia.

W naszych badaniach skupiamy się na życiu i wzroście, ale w naturze równie ważna jest śmierć i rozkład.

Grzyby są niekwestionowanymi władcami królestwa śmierci.


A tak przy okazji, jest ich bardzo wiele na cmentarzach.

Największym sekretem jest ogromna energia grzybów.

Są grzyby, które mogą skruszyć asfalt, świecić w ciemnościach, przetwarzać całą masę odpadów petrochemicznych i przekształcać je w produkty jadalne i pożywne.

Grzyb Coprinopsis atramentaria jest w stanie wyhodować owoc w ciągu kilku godzin, a następnie w jeden dzień, zamienić się w kałużę czarnego atramentu.

Grzyby halucynogenne zmieniają ludzki umysł.

Istnieją trujące grzyby, które mogą zabić słonia.


Paradoks polega na tym, że wszystkie zawierają niewielką ilość kalorii, z którymi badacze zwykle wiążą energię.

Nasz sposób mierzenia energii najwyraźniej nie jest tutaj odpowiedni.

Kalorie charakteryzują energię słoneczną zmagazynowaną w roślinach.
Ale grzyby są słabo związane ze słońcem.
Kiełkują w nocy i więdną w ciągu dnia.

Ich energia jest czymś zupełnie innym.


– Michael Pollan, badacz.

INTERNET POD ZIEMIĄ

Grzyb to złożona infrastruktura, w której znajdują się wszystkie rośliny na świecie.
W dziesięciu centymetrach sześciennych ziemi można znaleźć osiem kilometrów pajęczyny.

Stopę człowieka pokrywa około pół miliona blisko rozmieszczonych pajęczyn. – Paul Stemetz, mikolog.

Co dzieje się w tych pajęczynach?

Na początku lat 90 po raz pierwszy pojawił się pomysł, że sieć ta nie tylko transmituje żywność i chemikalia, ale jest także inteligentną i samo uczącą się siecią komunikacyjną.

Biorąc pod uwagę nawet niewielką część tej sieci, łatwo jest rozpoznać znaną strukturę.

Graficzny wizerunek Internetu wygląda tak samo.

Sieć rozgałęzia się, i jeśli jedna z gałęzi się zepsuje, to szybko zostaje zastąpiona innymi drogami.

Jej węzły, zlokalizowane w strategicznych obszarach, są większe i lepiej zasilane w energie kosztem mniej aktywnych miejsc.
Pajęczyny te są wrażliwe.
Każda z tych nitek może przekazywać informacje do całej sieci.

I nie ma tu „centralnego serwera”.

Każda pajęczyna jest niezależna, a zebrane informacje mogą być przesyłane do sieci we wszystkich kierunkach.
Tak więc podstawowy model Internetu istniał przez cały czas, tylko ukrywał się pod ziemią.
– Paul Stemetz, mikolog

Wydaje się, że sama sieć może się rozwinąć w nieskończoność.

Na przykład w stanie Michigan znaleziono grzybnię, która wyrosła pod ziemią na obszarze dziewięciu kilometrów kwadratowych.

Szacuje się, że jej wiek wynosi około 2000 lat.


Kiedy sieć postanawia wydać grzyby?

Czasami przyczyną jest zagrożenie dla przyszłej sieci.

Jeśli las, który karmi sieć spłonie, grzybnia przestaje otrzymywać cukry z drzewiastych korzeni.

Następnie kiełkuje grzyby na najbardziej odległych krańcach, aby rozprzestrzenić zarodniki, „uwolnić” jej geny i dać im szansę znalezienia nowego miejsca.

Tak wyszło wyrażenie „grzyby po deszczu”.


Deszcz zmywa materię organiczną z ziemi i, w rezultacie, pozbawia sieć źródła jej pożywienia – wtedy sieć wysyła „zespoły ratownicze” w sporach na poszukiwanie nowego schronienia.

KOSZMAR DLA OWADÓW


Okazało się, że owady działają wbrew ich woli, i ktoś inny wysyła je na śmierć.

Powód – najmniejsze zarodniki grzyba cordyceps (maczużnik), który czasami dostaje się do mrówek.

Będąc na głowie owada, spór wysyła chemiczne informacje do jego mózgu.

Następnie mrówka zaczyna wspinać się na najbliższe drzewo i wbija szczęki w korę.

Tutaj, jakby budząc się z koszmaru, zaczyna się uwalniać i w końcu wyczerpana ginie
.

Po około dwóch tygodniach cordyceps wyrasta z jej głowy.

Na drzewach w Kamerunie można zobaczyć setki grzybów wyrastających z ciał mrówek.

W przypadku grzybów ta władza nad mózgiem jest ośrodkiem rozmnażania:

używają one nóg mrówek do wspinania się na drzewa, a wysokość pomaga rozprzestrzeniać ich zarodniki z wiatrem; w ten sposób znajdują dla siebie nowe domy i … nowe mrówki.

Tajski „grzyb zombie” Ophiocordyceps unilateralis powoduje, że mrówki go żywią aby wspiąć się na liście niektórych roślin.


Odległość drogi zainfekowanych mrówek jest znacznie większa niż odległość w normalnym życiu, tak więc po dotarciu do liści owady umierają z wyczerpania i głodu, a dwa tygodnie później grzyby wyrastają z ich ciał.


Stworzenia te są chyba jednymi z najbardziej zdumiewających ze wszystkich jakie widziałem.
Uważam, że produkują substancje chemiczne takie jak LSD, ale nie spotkaliśmy jeszcze leków, które powodują zachowanie odpowiadające czyimś interesom. – Profesor David Hughes.

Hughes odkrył grzyby kontrolujące mózgi pająków, wszy i much.

To nie jest przypadek, dobór naturalny ani skutki uboczne innego procesu.

Owady te są wysyłane tam gdzie chcą grzyby wbrew ich woli.

Kiedy przenosiliśmy zainfekowane mrówki na inne liście, grzyby po prostu nie rosły. – Prof. David Hughes

JAK WYNALEZIONO ANTYBIOTYKI

Fakt, że grzyby mogą wytwarzać silne trucizny, jest pozytywny.
Niektóre z tych trucizn są skuteczną bronią przeciwko naszym wspólnym wrogom. Na przykład mikrobom.

Źródłem najlepszych antybiotyków są grzyby. – Paul Stemetz, mikolog.

Spośród 160 tysięcy gatunków grzybów, których ciała zawierają złożone związki chemiczne, nauka była w stanie odszyfrować i rozmnożyć tylko 20, a wśród nich znaleziono kilka najważniejszych leków.

Jaki jest powód, dla którego grzyby wytwarzają leki?

Zawsze rosną w najgorszych miejscach, w wilgoci, w upale, w miejscach, które są „fabrykami drobnoustrojów i wirusów”.

Większość roślin nie ma ochrony przed tymi czynnikami, ale grzyby są odporne.

Znany lek Lipitor, który jest jednym z niewielu znanych rozwiązań problemów związanych z cholesterolem i cukrzycą, znaleziono w chińskim czerwonym grzybie.

Enoki i grzyby shiitake są zawarte w koszyku leków przyjmowanych przez pacjentów chorych na raka w Japonii. – Elinor Shavit, mikrolog.

Niestety, różnorodność leków grzybowych stale maleje.

Powód – zniszczenie obszarów leśnych, zwłaszcza – w Amazonii.

Wraz z innymi formami życia niszczymy grzyby. Liczba ich odmian stale maleje i to martwi mnie z czysto egoistycznych powodów. Świat dostał wspaniały prezent – ogromne naturalne laboratorium do produkcji leków.

Od penicyliny po raka, AIDS, grypę i choroby związane z wiekiem.

Starożytni Egipcjanie nazywali grzyby „bogiem śmierci” z jakiegoś powodu.
Dzisiaj konsekwentnie niszczymy to laboratorium … – Paul Stemets, mikolog.

Stemets opowiada o grzybie fomitopsis. Ten grzyb, znaleziony w 1965 roku, okazał się skutecznym lekarstwem na gruźlicę, a dziś rośnie tylko w pięciu miejscach w Stanach Zjednoczonych.

W Europie ten grzyb całkowicie zniknął.

Z grupą ekspertów udaliśmy się do lasu kilkadziesiąt razy, próbując znaleźć jeszcze kilka takich grzybów.

Po wielu wysiłkach znaleźliśmy próbkę, którą udało nam się wyhodować w laboratorium. Kto wie, ile osób uratuje ten grzyb w przyszłości. – Paul Stemetz, mikolog.

W ubiegłym roku Stemets przystąpił do programu ochrony biologicznej Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych i pomógł znaleźć i zachować 300 rzadkich gatunków grzybów.

Przeprowadziliśmy eksperyment: zebrano cztery sterty śmieci.

Jedna była użyta przez nas jako kontrolna; w dwóch innych dodaliśmy substancje chemiczne i biologiczne rozkładające śmieci; ostatnią spryskaliśmy zarodnikami grzybów.

Wracając dwa miesiące później, znaleźliśmy trzy ciemne cuchnące hałdy i jedną jasną, porośniętą setkami kilogramów grzybów …

Niektóre toksyczne substancje zmieniły się w organiczne.

Grzyby przyciągnęły owady, które składały jaja, z których wylęgły się gąsienice, a następnie pojawiły się ptaki – cały stos zamienił się w zielone, pełne życia wzgórze.

Kiedy próbowaliśmy zrobić to samo w zanieczyszczonych rzekach, zauważyliśmy proces oczyszczania z trucizn.

Oto co trzeba badać! Być może wszystkie nasze problemy z zanieczyszczeniem można rozwiązać za pomocą odpowiednich grzybów. – Paul Stemetz, mikolog.

A GDZIE JEST MÓZG?

„Według jednego z szacunków, u grzybów działa w podobny sposób – mówi Toshiyuki

– Z punktu widzenia czysto biologicznego, każda pajęczynka osobno odbiera sygnały chemiczne o tym, gdzie powinna iść i czego unikać.

Suma tych sygnałów tworzy rodzaj systemu decyzyjnego. Innymi słowy, inteligencja grzyba jest w jego sieci.

Dodajmy do tego miliony lat ewolucji w najtrudniejszych warunkach, pomnożone przez setki tysięcy różnych gatunków, a otrzymamy coś, co w każdym razie powinno być wystarczająco inteligentne.”

– Czy to jest nasze wyjaśnianie tego co się dzieje?

– To dopiero początek.

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 2 marca 2019, o 19:29 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strona główna forum » KAWIARENKA - » LEKI z BOŻEJ APTEKI » moja choroba


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL