(RP napisał(a):
brat Ewald Frank niewiele się zmienił
pamiętam jak był w Legnicy chyba w 1992 roku
' prostacy "/obecnie CHWZ- zezwlili by usłużył u nich dopiero po czasie zorientowali się kogo gościli
i teraz się do tego nie przyznają
usługiwał wtedy też we Wrocławiu ale nie pamiętam już w jakim zborze
Pamietam , wolałem słuchać jego kazań jak W.M.Branhama
bardziej rozumiałem
miałem pare kaset nagranych w Polsce
Ciekawe rzeczy mi tu powiedziałeś, ale jeśli chodzi o mnie to kiedy zetknąłem się z pierwszą usługą br.Branhama (7 wieków kościoła), Bóg mi darował łaski i otworzył mi umysł abym zrozumiał Pisma i to poselstwo, i struchlałem, że będąc w zielonoświątkowym zborze, chciałem tego człowieka co ten maszynopis miał, nakłonić do przyjścia do tej denominacji, mało tego, kiedy on mi pokazał zdjęcie proroka ze słupem ognia nad głową, to powiedziałem mu że to jakiś fotomontaż, bo nie miał opisu fachowca od zdjęć z FBI. Więc kiedy Bóg otworzył mi ślepe oczy, czyli duchowy wzrok, poszedłem na swe kolana i prosiłem Boga o wybaczenie. Potem ochrzciłem się w imię Pana Jezusa Chrystusa, i coraz lepiej rozumiałem poselstwo Boże, choć na początku miałem trudność ze zrozumieniem nasienia węża, Bóg darował łaski, i także to pojąłem o co tu chodzi, i od lat wiem jak to się stało z tą sprawą w Edenie. Niech nikt nie próbuje to zrozumieć swoim ludzkim intelektem, to nic nie da, Bóg otwiera umysł na Jego Słowo i wtedy widać jasno, o co w tej czy innej sprawie chodzi, ludzki intelekt nie ma dostępu do Bożego zakresu, aż On daruje łaski i da zrozumienie itd. Od lat czytam i słucham poselstwa wygłoszone przez proroka, i nie mam trudności, i bardzo sobie i wysoko cenię, to co pisze i głosi brat Frank, i to daje potężne zrozumienie Słowa Bożego i poselstwa, wszak br. Frank jest kontynuatorem tej drogi którą rozpoczął z Bożego powołania i posłania br.Branham. Wystarczy popatrzeć na drogę Mojżesza, a kto był ciągle przy nim? Jozue, i kiedy Bóg zabrał Mojżesza, to kto kontynuował tę drogę? Jozue,i przeprowadził lud, ze Słowem w skrzyni przymierza przez rzekę Jordan. Ten kraj za rzeką, to kraj Ducha Świętego. Kto zostanie przed Jordanem, zrobi żle. Pan zawsze miał w każdym czasie swoich sług, i w obecnym także, aby prowadził trzodę do celu, i pilnuje ją przed drapieżnikami, wszak Duch Boży mieszka w nim i tych braci co mają także wyznaczone zadanie przez Pana, kto Bożego sługę nie respektuje to co on głosi, jest sprowadzany na manowce, dlatego widać wiele grup czytających poselstwo, a lekceważąc sobie obecnie działającego Bożego posłańca, są tak naprawdę poza poselstwem, ja dziękuję Bogu że nie muszę się błąkać bo dzięki tym posłańcom i temu poselstwu, mogłem wrócić do Biblii i ona jest moim Absolutem, a tam wyrażnie jest napisane, abym nie odrzucał tego co Boży sługa do dziś głosi. Przedstawiłem ci że wielu tego nie rozumie, a w denominacjach panuje totalny obłęd z powodu ich własnych kłamliwych interpretacji. Czy nadal wchodzisz na stronę misji w Krefeld i słuchasz usługi br.Franka? Mi od lat przysyłają płytki DVD i literaturę, a także ściągam tę usługę przez internet, i dzielę się z innymi, z tymi którzy tego chcą, noemi dobrze robi że to wstawia, kto się jednak temu sprzeciwia i to atakuje, odważa się walczyć z Bogiem, jak ten znany mi od lat Hardi. To polak mieszkający w Norwegii.