Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » OFF TOPIC » Wierzyc nie wierzyc » Inne religie -wyznania » Watykan --- katolicyzm » PROTESTANTYZM




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Powracamy do Rzymu
 Post Napisane: 2 października 2015, o 22:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 czerwca 2013, o 20:33
Posty: 306
Lokalizacja: Wa-wa
cedr napisał(a):
benpo napisał(a):
noemi napisał(a):
Protestanccy pastorzy zachwyceni papieżem

http://chnnews.pl/index.php/pl/ameryka/ ... zieli.html
jak nie wiesz kto to jest antychryst ktorym zachwycaja sie protestanci, to ponownie sobie preczytaj broszurke pod tyt. ANTYCHRYST.4. I oddali pokłon smokowi za to, że dał zwierzęciu moc, a także zwierzęciu oddali pokłon, mówiąc: Któż jest podobny do zwierzęcia i któż może z nim walczyć?


Myślę że Twoje wyroki są zbyt daleko posunięte...Uważam że byłoby rozsądniej wtrącić słówko o tym że jest to Twoja osobista analiza. To powyższe i to że wiesz z całą pewnością kim jest Wielka Nierządnica i jej Córy.

Antychrystem jest każdy jeden z wybranych katolickich papieży, i ich kościół jest pod wpływem ducha antychrysta, i nie inaczej jest z protestanckimi denominacjami, ta grupa w obecnym czasie tworzy współczesną religijno-polityczną wieżę Babel. Zgodnie z Obj. 17 rozdział. I wiesz kto ten fakt objawił? Sam Bóg Obj. 1. 8. Więc ja nie mogę napisać, że to jest moja opinia czy zdanie. To powiedział Bóg, i Jemu wszelka chwała i cześć się za to należy.Ty tego nie jesteś w stanie zrozumieć, bo jesteś okłamanym członkiem religijnej społeczności, co ma własnej roboty teologię. Nie ważne która to jest. protestanci od dawna robią w porcięta przed powiedzeniem że papież jest opanowany duchem antychrysta i każdy jego poprzednik aż do tego momentu kiedy ap. Jan już oznajmił że w ich czasie duch antychrysta działa, a w naszym czasie jego działanie się wzmaga, i ma od soboru nicejskiego w 325 r. narzędzie w swych łapskach, jest to kościół Rzymski. Poczytaj sobie jakich to czynów się dopuszczali synowie kościoła katolickiego w niedalekiej przeszłości. Cytuję: Zbrodnie kleru katolickiego w Chorwacji z czasów syna kościoła katolickiego Adolfa Hitlera. Tak, w Chorwacji teraz to jest sielanka, czy powiesz jak to chorwackie duchowieństwo z ustaszami nawracali na katolicyzm innowierców i żydów z okrucieństwem godnym piekła, w niedalekiej przeszłości? Poczytajcie sobie ludziska: Kler prawie zawsze dokonywał zbrodni cudzymi rękami,co dzisiaj daje kościelnym fałszerzom historii okazję do umywania rąk i uchylania się od odpowiedzialności za zbrodnie.
Chorwacja to przypadek szczególny, puściły wszelkie hamulce – duchowni katoliccy mordowali ludzi własnymi rękami. Około 953 duchownych brało czynny udział w rzeziach!!!
Dla Jana Pawła II to kandydaci na świętych 21 kwietnia 2006 r. odbyły się w Jasenovacu uroczystości z okazji 61 rocznicy wyzwolenia obozu zagłady. Prezydent Chorwacji, katolik Mesić, przyznał, że “Jasenovac był widownią ludobójstwa, holokaustu i zbrodni wojennych... Honor narodu chorwackiego ocalili w tych dniach bojownicy antyfaszystowscy, którym na zawsze powinniśmy być za to wdzięczni”. Kto zatem honor narodu chorwackiego splamił?
W 1941 r., po ataku Hitlera na Jugosławię, Ante Pavelić proklamował Niezależne Państwo Chorwackie (NDH), satelitę faszystowskich Niemiec. Państwowym programem katolickiego NDH była eksterminacja Źydów, Cyganów i prawosławnych Serbów w celu pełnej faszyzacji i katolizacji kraju. Piusowi XII, “papieżowi Hitlera”, marzyła się krucjata na bolszewików, zniszczenie prawosławia i “nawrócenie Bosni”. Cel ten widział już blisko – w wyprawie Hitlera.
Chorwacja to przypadek szczególny. Kler prawie zawsze dokonywał zbrodni cudzymi rękami, wykorzystując podporządkowaną sobie władzę świecką. Nawet wyroki kościelnej inkwizycji wykonywali cywile, co dzisiaj daje kościelnym fałszerzom historii okazję do umywania rąk i uchylania się od odpowiedzialności za zbrodnie. TO NIE MY! A że z boku zawsze stał ksiądz...
W NDH puściły wszelkkie hamulce – duchowni katoliccy mordowali ludzi własnymi rękami. Według historyków, aż 953 duchownych katolickich brało czynny udział w rzeziach! Katoliccy księża i mnisi przewodzili wielu bandom ustaszowskich morderców, a franciszkański zakonnik Miroslaw Filipowić został komendantem obozu zagłady w Jasenovacu - “bałkańskim Oświęcimiu”.
Do prześladowań kler katolicki nawoływał Chorwatów z ambon. Minister oświaty Budak jawnie głosił: “Część Serbów wybijemy, część wygnamy, a resztę, która musi przyjąć religię katolicką, włączymy do narodu chorwackiego... Wszystkie nasze poczynania wynikają z wierności wobec religii i Kościoła katolickiego.
Wymordowali w niewielkiej Chorwacji około 600 tys. Serbów, 60 tys. Żydów i 27 tys. Cyganów.
Zburzyli lub ograbili setki cerkwii i klasztorów, w wielu z nich urządzili sale tortur, używając najbardziej wymyślnych narzędzi. Nie oszczędzili nikogo: kobiet, dzieci ani starców.
Furia morderców była tak wściekła, że zdarzało się, iż nawet Niemcy rozbrajali oddziały ustaszów,
a przerażeni Włosi ratowali w swojej strefie cywilów, nawet Żydów. Tymczasem
niezadowolony abp Stepinac żalił się, że “na chorwackich obszarach przyłączonych do Włoch
postępuje ciągły upadek żydia religijnego i tendencja do przechodzenia na schizmę!”.
Świadek tantych wydarzeń – włoski reporter ( a więc sojusznik faszysta, nie wróg!) Falconi napisał,
że... “prawie nie sposób wyobrazić sobie ekspedycję karną straszliwej kadry ustaszów bez księdza,
w szczególności franciszkanina, który im przewodzi i podbechtuje
ich”. Inny Włoch, prezes Włoskiego Towarzystwa Geograficznego Zoli, potwierdza to: “(...) ci jego
[św. Franciszka] uczniowie i duchowi potomkowie, żyjący w NDH, zionąc nienawiścią, zabijają
niewinnych ludzi, swych braci w Ojcu Niebieskim, mających ten sam język, tę samą
krew, ten sam kraj rodzinny, mordują ich, grzebią ich żywcem...”. Ale nie tylko franciszkanie brali
udział w rzezi. Na przykład jezuita Kamber był szefem policji w Doboj w Bośni. Opisy jego tortur i
morderstw dorównują sadyzmem mordom UPA na Polakach na Wołyniu. Gorliwi katoliccy ustasze
lubili forografować się w czasie akcji, dzieki czemu dobrze udokumentowali swoje zbrodnie.
Masowe groby także pozostały.
Elementem systemu zagłady były obozy koncentracyjne. Największe z nich to Jasenovac, Stara
Gradiska i Danica. Jasenovac, w którym zamordowano około 120 tys. dzieci, nazywany jest
bałkańskim Oświęcimiem. Przez pewien czas jego komendantem był wspomniany
franciszkanin Filipović, powszechnie zwany szatanem. Jego specjalnością było mordowanie ludzi
motyką, Także kobiet i dzieci... W Jasenovac'u “pracowały” dziesiątki innych katolickich
duchownych. Czy wobec tego ten obóz zagłady nie zasługuje na miano katolickiego
Oświęcimia? Wszak walczymy o nazwanie Oświęcimia obozem niemieckim. Jasenovac znany był z
masowego ścinania głów ludziom (w ten sposób oszczędzano kule). 28 sierpnia 1942 r. załoga
obozu urządziłą zawody. Zwycięzca, katolicki duchowny franciszkanin Brzica, w jeden dzień
specjalnym nożem ściął głowy 1360 ludziom !!!
Watykan wiedział o zbrodniach w Chorwacji; miał tam swojego nuncjusza. I ani słowa protestu, a
wręcz przeciwnie, pełne poparcie. W maju 1941 r., w czasie największych rzezi,
papież Pius XII przyjął na uroczystej audiencji i błogosławił Pavelicia, przywódce ustaszowskich
zbrodniarzy. Papieżowi nie przeszkadzało, że już wtedy ciążyły na Paveliciu wyroki śmierci
wydane w Jugosławii za podwójne morderstwo oraz w 1936 roku we Francji i w Jugosławii za
współorganizację zamachu, w którym zamordowano w Marsylii któla
Jugosławii i ministra spraw zagranicznych Francji. O tym zbrodniarzu abp Stepinac pisał:
“Poglawnik jest szczerym katolikiem” Stepinac, arcybiskup Zagrzebia i prymas Chorwacji,
duchowy “opiekun” ustaszów, w 1942 r.
został ich duszpasterzem. Musiał wiedzieć o zbrodniach oraz wyczynach swoich duchownych,
skoro w krótkim czasie pod ich przywództwem militarnym lub duchowym wymordowano prawie
milion ludzi, a dwa miliony Serbów przymusowo ochrzczono. Uzgodnił nawet przejmowanie
serbskich cerkwi, a przymusowe nawracanie Serbów z prawosławia
nazywał dziełem bożym. W 1943 r. przedstawiał kurii zasługi ustaszów w nawracaniu na
katolicyzm, dziekował duchownym, zwłaszcza franciszkanom. W tramwajach, urzędachy, sklepach
i restauracjach Zagrzebia nakazał rozwiesić tabliczki o treści “Serbom, Żydom,
koczownikom i psom wstęp wzbroniony”. Kiedy do wojny przystąpiły Stany Zjednoczone, a
wkrótce nad Hitlerem zawisło widmo klęski, Stepinac zaczął nagle mówić o prawachczłowieka.
Nawet pomagał niedobitkom. Ale obozy zagłady działały nadal – aż do końca wojny.
Po wojnie żaden ze zbrodniarzy w sutannach nie poniósł kary kościelnej. Przeciwnie, Kościół
pomógł im w ucieczce i ukryciu się. Zrabowany ofiarom olbrzymi majątek został zabezpieczony, i
to nie bez pomocy Watykany. Dzieki temu zapleczu finansowemu ustasze dokonywali dalszych
terrorystycznych zamachów przeciwko Jugosławii.
W nowej Jugosławii stracono m.in. 139 franciszkańskich zbrodniarzy, a Kościół poddano
represjom. Z natury rzeczy przeciwstawiał się temu Stepinac i to dało mu okazję do
wskoczenia w wymarzone przez kler buty... męczennika, bo został skazany na 16 lat
więzienia. Przed sądem, oczywiście, na temat zbrodni ustaszów “nic nie wiedział”. Po 5 latach
przeniesiono go do aresztu domowego i tak “męczył się” w zaciszu domowym do śmierci. Reaksja
Kościoła była znamienna: w 1953 r. Pius XII mianował Stepinaca kardynałem. Tamtą decyzję świetnie mogą tłumaczyć słowa prezydenta USA Trumana o dyktatorze Trujillo: “Wiem, że to skurwysyn, ale to NASZ skurwysyn”.
Ale to jeszcze nic! Jan Paweł II “kardynała męczennika” beatyfikował (tzn. formalnie przyznał
mu tytuł świętego) – mimo ogromnych protestów ze strony prawosławia, Serbów i Żydów.
Można się do do niego modlić... tylko o co??? Parlament wolnej, znów czystej, bo katolickiej Chorwacji zrehabilitował go, czemu akurat nie należy się specjalnie dziwić.
Bezpośrednio odpowiedzialny za ludobójstwo Pavelić uszedł kary. Dzięki pomocy Kościoła zbiegł
do katolickiej Argentyny i żył tam spokojnie do zamachu, który zorganizowały na niego służby Jugosławii. Pavelić jednak przeżył i uciekł do katolickiej Hiszpanii pod opiekę gen. Franco, wiernego sojusznika Watykanu. Zmarł w Madrycie w 1959r.
autor: lux veritatis
Bibliografia:
“Papież Hitlera” - John Cornwell
“Jasenovac – jugosłowiański Oświęcim a Watykan” - John Cornwell
“I znowu zapiał kur” - Karl-Heinz Deschner
Mnie to osobiście nie dziwi że katolicki kler takie rzeczy zlecał innym a także mordował
własnoręcznie ludzi co byli innej rasy i wyznania, wszak Bóg na ich temat apostołowi powiedział to co jest napisane w 1 Tymot. 4, 1 - 5.
1.A Duch jawnie mówi, iż w ostateczne czasy odstaną niektórzy od wiary, słuchając duchów zwodzących i nauk diabelskich,
2. W obłudzie kłamstwo mówiących i piętnowane mających sumienie swoje,
3. Zabraniających wstępować w małżeństwo, rozkazujących wstrzymywać się od pokarmów, które
Bóg stworzył ku przyjmowaniu z dziękowaniem wiernym i tym, którzy poznali prawdę.
4. Bo wszelkie stworzenie Boże dobre jest, a nic nie ma być odrzuconem, co z dziękowaniem bywa
przyjmowane;
5. Albowiem poświęcone bywa przez słowo Boże i przez modlitwę.
Tutaj wyrażnie jest przez Boga wskazane, że to dotyczy ludzi stosujących ,,celibat" który Bóg
nazwał diabelską nauką, a także nauka zmuszająca katolików, by nie jedli mięsa w wielki piątek.
Kler jest więc posłuszny diabłom a nie Bogu, więc postępują zgodnie z tym, co diabeł sobie życzy a
nie Bóg, który wyrażnie powiedział: NIE ZABIJAJ ! I nie rób innych złych rzeczy. Jak ja to
zobaczyłem w Biblii, gdzie Bóg wyrażnie powiedział by ten katolicki system opuścić, Objaw. 18, 4.
Tak osobiście zrobiłem, przestałem być katolikiem prawie 30 lat temu. Wszak nie chciałem należeć
do kościoła co w nim nie rządzi Bóg, ale diabeł. Kto tam zostaje to po śmierci nie idzie do Bożego
raju w niebie, ale do piekła które Bóg stworzył dla diabła i jego aniołów. Droga wyjścia z tej
instytucji i jej nauk jest podana w Biblii, i jest to napisane w Dz. Ap. 2, 38.

_________________
benpo-on


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 2 października 2015, o 22:56 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strona główna forum » OFF TOPIC » Wierzyc nie wierzyc » Inne religie -wyznania » Watykan --- katolicyzm » PROTESTANTYZM


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL