|
|
.......SŁOWO ŻYCIA .....
"Wydobył mnie z dołu zagłady i z kałuży błota, a stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki."Ps 40/3 |
|
Teraz jest 28 marca 2024, o 10:00 Strefa czasowa: UTC
Autor |
Wiadomość |
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 8 kwietnia 2013, o 14:30 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Syn Ricka Warrena popełnił samobójstwo niedziela, 07 kwiecień 2013 16:25 Rick Warren fot. breitbart.com6 kwietnia 27-letni syn Ricka Warrena popełnił samobójstwo na skutek choroby psychicznej, z którą walczył od urodzenia. Mimo różnych metod leczenia, porad najlepszych amerykańskich lekarzy oraz modlitw, Matthew Warren nie wyszedł nigdy z zaawansowanej depresji. O tragedii, pastor osobiście poinformował członków swojego kościoła. W mailu, prosił o modlitwę za jego rodzinę. Rick Warren wspomina najmłodszego syna jako niezwykle miłego, delikatnego i empatycznego mężczyznę, który umiał dostrzec w otoczeniu najbardziej utrapione i skrępowane osoby oraz sprawić, że poczują się pewniej. Syn autora książki „Życie Świadome Celu” targnął się na życie w piątek, „w przypływie chwilowej rozpaczy”. Na krótko przed tragedią spędził z rodziną miły, piątkowy wieczór. Źródło examiner.com
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: 8 kwietnia 2013, o 14:30 |
|
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 14 maja 2013, o 10:16 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Juwenaliowa Noc Kabaretowa w Krakowie, czyli pożegnanie kabaretów z kulturą Występy, na których gościłem wyglądały jak wiec promujący pornografię, seks bez jakichkolwiek zahamowań oraz alkoholizm. Tego typu wydarzenia rozminęły się już dawno z pojęciem „kultury”. Miałem (nie)przyjemność uczestniczenia w Wielkiej Juwenaliowej Nocy Kabaretowej. Zapowiadało się ciekawe wydarzenie, obsadzone głównie młodymi stażem i wiekiem zespołami, po których miał wystąpić popularny kabaret Limo. Występy obserwowałem od początku i wraz z upływającym czasem odnosiłem wrażenie, że chyba pomyliłem miejsce. Takiego pokazu wulgarności, żenady i obrzydliwości nie widziałem na żadnym występie kabaretowym. Kabaret K2 jako pierwszy i ostatni starał się trzymać poziom i rozbawić publiczność skeczami. Po nim jednakże wystąpił pan, którego nazwiska nie warto przytaczać na PCh24.pl. Tenże jegomość w swoim występie stand-up ograniczył paletę tematyczną do prymitywnych opisów swoich rzekomych doświadczeń seksualnych, w tym korzyści płynących z masturbacji, seksu z wieloma kobietami w różnych sytuacjach, oglądania i tworzenia pornografii, mieszając to wszystko z alkoholowymi wyskokami. W jego występie prawdopodobnie więcej było przekleństw niż normalnych słów. Jedna z krakowskich grup kabaretowych z kolei sprowadziła swój występ do realizowania „zachcianek” widzów, a więc tworzenia skeczy na bieżąco. Tematycznie dorównywała poprzednikowi, odmieniając seks przez wszystkie przypadki, nawiązując też do seksu ze zwierzętami, homoseksualistami itp. Słuchając i patrząc na te wyczyny, trudno było napić się czegokolwiek i nie zwymiotować. Szczytem „kultury” był kabaret Limo, z którym wiązałem jakieś nadzieje, ale nie było mi do śmiechu, gdy słyszałem piosenkę o kobiecie, której partner – Antoni (!) – ma problemy seksualne. Lekarstwem na jego problemy jest, jak śpiewała pani, przebieranie się przez nią w … tupolewa, pancerną brzozę i rozpylanie mgły po pokoju. Więcej szczegółów, przez szacunek do czytelników, nie przytoczę. Na koniec dwa zdania komentarza. Występy kabaretowe mieniące się kulturalnymi zaczynają przypominać pseudo-orgie seksualne lub w najlepszym wypadku wiec promujący pornografię, seks bez jakichkolwiek zahamowań oraz alkoholizm. Poziom kulturowy i językowy grup kabaretowych schodzi do poziomu rynsztoka. Ale co ważniejsze, na ten rynsztok przychodzą tłumy studentów, którzy za wejście muszą przecież zapłacić, a więc owa „kultura” w czasie trwania Juwenaliów wydaje się być dla nich cenniejszą rozrywką niż kilka kolejnych piw. Czy szeroko pojęte „środowisko studenckie” wyzbyło się już w zupełności funkcji kulturotwórczej? Czy wyschło już źródło, z którego rodziły się przyszłe elity polskie? Endrju Read more: http://www.pch24.pl/juwenaliowa-noc-kab ... z2TGEAqBoMRead more: http://www.pch24.pl/juwenaliowa-noc-kab ... z2TGDngV4Z
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
anawa
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 14 maja 2013, o 10:18 |
|
|
admin |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33 Posty: 1471
|
Krzysztof Warecki Sekretarz ONZ: tradycja i religia muszą ustąpić!Ban Ki-moon wypowiada wojnę religii? Fot. Flash90/Forum. Niemal bez echa w największych mediach przeszła wiadomość o niezwykle groźnej dla cywilizacji życia inicjatywie Sekretarza Organizacji Narodów Zjednoczonych, zapowiadającego bezkompromisowe forsowanie żądań osób zdezorientowanych pod względem tożsamości płciowej. Inicjatywa ta, w każdym punkcie sprzeczna z nauczaniem Kościoła katolickiego, z całą mocą uderzy w fundamentalne wartości, na których zbudowana jest nasza cywilizacja.
. Podczas Konferencji Praw Człowieka, która 15 kwietnia br. odbyła się w Oslo Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon zapowiedział rozpoczęcie międzynarodowej kampanii, której celem jest „postawienie żądań osób zdezorientowanych seksualnie ponad żądaniami pozostałych osób”. Szef ONZ otwarcie podkreślił, że przestrzeganie „praw” tych osób jest ważniejsze niż „kultura, tradycja czy religia”, które - jak przewiduje - będą używane jako powody do „przeciwstawiania się zmianom”. Jest to pierwsza tak otwarcie wypowiedziana deklaracja wojny m.in. z chrześcijaństwem przez najwyższego rangą funkcjonariusza ONZ.W typowy dla przedstawiciela lewackiego establishmentu sposób Ban Ki-moon w swojej wypowiedzi odwołał się wyłącznie do emocji, w ogóle nie przedstawiając na poparcie swego stanowiska jakichkolwiek racjonalnych argumentów. W czasie przemówienia ze pośrednictwem telemostu stwierdził, że „pozostające dotychczas bez odpowiedzi” żądania osób, które „cierpią z powodu pomieszania płci” stanowią jedno z „zaniedbanych praw człowieka, będących wyzwaniem dla naszych czasów”.Koronnym „argumentem” Ban Ki-moona było stwierdzenie, że jeśli inni przyłączą się do kampanii, to świat będzie „bezpieczniejszy, bardziej wolny i równy dla wszystkich”. Oczywiście, szef ONZ niczym nie uzasadnił tego stwierdzenia, które zachowało rangę co najwyżej niemożliwej do obrony hipotezy. Ale przecież nie o to mu chodziło, bo prawda nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Celem jego wypowiedzi było zaatakowanie sfery emocjonalnej odbiorców. Emocje zamiast argumentówA jednak, czy się Sekretarzowi Generalnemu ONZ to podoba czy nie, prawda, zwłaszcza w odniesieniu do jego pozbawionej treści wypowiedzi jest bardzo ważna. Najnowsza historia daje nam wielu przykładów, gdy jakieś grupy (w tym przypadku mamy do czynienia z proletariatem ideologii gender, czyli osobami zdezorientowanymi seksualnie) są z jakichś względów wyróżniane, np. jest na nie moda (oficjalnie innych argumentów, uzasadniających przyznawanie im specjalnych względów, nie sposób się dopatrzeć), co automatycznie oznacza łamanie praw osób, które nie godzą się np. na stawianie świata na głowie, chociażby chrześcijan, których sumienia zostały uformowane poprzez przyswojenie ewangelicznego przesłania. Przykładem może być tutaj wsparcie jakiego udzieliły w latach 80. XX w. „elity” intelektualne i polityczne dla uznania zboczeń seksualnych za normalny element naszej obyczajowości. Następnie, na przełomie XX i XXI w. przekształciło się to we wsparcie dla homoseksualnych związków partnerskich, zaś dalszą tego konsekwencją było dekadę później wsparcie dla „małżeństw” jednopłciowych. Jak widzimy, spirala tych niedorzeczności coraz szybciej się nakręca, tak że obecnie jest pęd ku wspieraniu wynaturzonych żądań osób „transpłciowych”, czyli mężczyzn, którzy twierdzą, że są kobietami i kobiet, które twierdzą, że nie wiedzą, czy rzeczywiście są kobietami. Mówiąc w skrócie, nasila się dążenie ku bezmyślnemu wspieraniu demoralizujących zachcianek (trudno to właściwiej określić) jednostek, które identyfikują się jako mężczyzna lub kobieta w zależności od swoich emocji i samopoczucia, a nie ich fizycznej kondycji. Można by to zignorować, gdyby nie fakt, że to wszystko jest częścią dobrze zorganizowanego i zasobnego w fundusze ruchu, który otwarcie wspiera Ban Ki-moon. A musi to już być ruch potężny skoro, najwyższy rangą funkcjonariusz ONZ, nie obawiając się śmieszności, rzucił na szalę swój autorytet i wystroił w szaty nagiego króla. Wszystko na to wskazuje – i jest to powód do bardzo poważnych obaw - że wkrótce to polityczne wsparcie zamieni się w firmowany przez ONZ, nieliczący się z ludzkimi sumieniami dyktat. Jesteśmy o krok od próby narzucenia światu wyjątkowo perfidnej postaci totalitaryzmu, bazującego na najniższych ludzkich instynktach. Zagrożenie jest bardzo realneW wielu państwach aktywiści gender już przeforsowali wiele rozwiązań naruszających normy obyczajowe. „Publiczne toalety w wielu krajach nie są już oznaczone jako męskie i damskie, lecz ogólną nazwą "szalet". W innych krajach – np. w mieście Phoenix w amerykańskim stanie Arizona - publiczne toalety są nadal oznaczone jako męskie i damskie, ale mężczyznom, którzy identyfikują się jako kobiety pozwala się na korzystanie z toalet damskich, zaś kobiety, które identyfikują się jako mężczyźni mogą korzystać z męskich toalet publicznych” - pisał niedawno na portalu „Christian Post” Benjamin Bull z Alliance Defending Freedom. Czy tego typu rozwiązania rzeczywiście sprawiają, że – jak twierdzi Ban Ki-moon - „wszyscy” są „bezpieczniejsi, wolniejsi i bardziej równi”? Na pewno świadczą one o rosnących wpływach politycznych specjalnej grupy interesu, ale jednocześnie o redukowaniu - często w atmosferze szyderstw - politycznego głosu tych, którzy się z tym nie zgadzają. Poza tym działania takie głęboko ingerują w potrzebę prywatności, nie mówiąc już o tym, że stanowią pole do popisu dla wszelkiego rodzaju psychopatów, co godzi w bezpieczeństwo młodych dziewcząt i kobiet podczas korzystania z publicznych toalet.
Ze względu na pełnioną przezeń funkcję deklaracji Ban Ki-moona absolutnie nie można lekceważyć. Stwierdzenie w jednoznaczny sposób, że „kultura, tradycja i religia” nie są istotnymi powodami dla sprzeciwu wobec szerszej społecznej akceptacji tych, którzy są zdezorientowani co do własnej płci, wskazuje jednoznacznie że otwiera się nowy rozdział prześladowań ludzi, dla których najważniejszym punktem odniesienia w codziennym postępowaniu jest Chrystusowa Ewangelia. „ Jest rzeczą oczywistą, że jeśli kampania Ban Ki-moona się powiedzie, ludziom wierzącym na pewno nie będzie bezpieczniej lub bardziej równo. Przeciwnie, będą ganieni za to, że mają sumienie uformowane przez Biblię” - zauważa Benjamin Bull. Bez wątpienia najnowsza inicjatywa Ban Ki-moona jest uderzeniem w chrześcijaństwo, a w szczególny sposób w Kościół katolicki, który od dwóch tysięcy lat stoi na straży fundamentalnych wartości, gwarantujących prawidłowy rozwój ludzkiej cywilizacji. Znamienne, że podobnie jak było to w bolszewickiej Rosji, tak i tutaj niegodziwe inicjatywy ukrywa się za parawanem szczytnych ideałów. Bo jaki uczciwy człowiek jest przeciwko łamaniu praw człowieka, bezpieczeństwu, równości i wolności? Rzecz jednak w tym, że to co proponuje Sekretarz Generalny ONZ sprzeciwia się wszystkim tym zasadom. Co więcej, świadczy o ogromnej nienawiści jaką żywi on nie tylko wobec Chrystusa i jego wyznawców, ale też wobec tych, za którymi się rzekomo ujmuje. Bo czym jest utwierdzanie zdezorientowanych ludzi w fałszu, jeśli nie nienawiścią? I pozostaje tylko pytanie – po co to wszystko, dla jakiegoś zysku czy z czystej nienawiści? Krzysztof Warecki Read more: http://www.pch24.pl/szef-onz--tradycja- ... z2TGCN07Ea
_________________ 2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim unicestwiamy złe zamysły i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 16 maja 2013, o 18:39 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Pastor pomógł napadniętemu. "Mogę przebaczyć, ale będę reagował"pr 15.05.2013 , aktualizacja: 15.05.2013 19:48 Policja (Fot. Archiwum) Nigdy nie będę obojętny, mogę przebaczyć sprawcom, ale reagował będę zawsze - mówi pastor Mariusz Maikowski. Chciał pomóc młodemu człowiekowi zaatakowanemu przez oprycha i przy okazji sam oberwał - Było po godz. 6 rano, szedłem właśnie na spotkanie. Wspólnie z kolegą mieliśmy jechać do Siedlec. Znajomemu wręczano dyplom doktorski - opowiada Mariusz Maikowski, pastor lubelskiego zboru Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. - Kiedy dochodziłem do deptaku, zobaczyłem, że dzieje się coś niepokojącego. Z hotelu, który znajduje się tuż obok, wyszedł jakiś człowiek. Deptakiem szedł akurat młody chłopak ze starszym panem, pewnie ojcem. Mężczyzna spod hotelu powiedział coś do mijającego go chłopaka, ten coś mu odparł na co pytający przywalił mu pięścią w twarz. Starszy pan próbował bronić syna. Agresor szykował się już, by i jego uderzyć. Podszedłem, zapytałem co się stało. Okazało się, że napastnik chciał papierosa. Wyciągnąłem telefon. Pastor dodaje, że wtedy oprych zwrócił na niego uwagę. Wrzasnął: "co ku... dzwonisz?!" i przyłożył mu pięścią. - Odskoczyłem, by nie dać mu szansy na kolejny cios - opowiada dalej Maikowski. - I zapytałem dlaczego mnie bije? Burknął coś, ze zaraz oberwę jeszcze raz i poszedł w stronę hotelu i za chwilę zniknął w środku. Kiedy przyjechali policjanci, pastor wraz z nimi i pobitym chłopakiem wskazali miejsce w którym ukrył się bandzior. - Dołączył jeszcze do nas taksówkarz z postoju obok. Mówił, że też został zaatakowany przez człowieka, który uciekł do hotelu. W holu, portierka, zaczęła zapewniać policję, że w ostatnim czasie nikt obcy nie wchodził. W hotelu znajdowali się wyłącznie goście. W końcu, lekko zażenowana podała numer jednego z pokoi. Po chwili w holu pojawił się człowiek, w którym taksówkarz rozpoznał agresora, został natychmiast skuty. My poszliśmy na poszukiwanie "naszego". Zastaliśmy go w pokoju, którego numer podała portierka. Udawał, że śpi, razem z nim było jeszcze dwóch jego znajomych. Pokój wynajęło czterech mężczyzn z gminy Garbów i Motycz. Mają od 22 do 35 lat to magazynier, uczeń, bezrobotny i utrzymujący się z prac dorywczych. W nocy z wtorku na środę balowali w lokalu w centrum. To właśnie jeden z nich pobił taksówkarza, a drugi młodego człowieka i pastora. Szczegóły wyjaśnia policja. - Musiałem zareagować - mówi Maikowski. - W głowie mi się nie mieści, że w biały dzień można bić niewinnego człowieka za to, że jest niepalący. Jeżeli będziemy obojętni, to wkrótce uczciwi ludzie będą się bali wyjść na ulicę, bo rządzić będą bandyci. Mogę przebaczyć sprawcom, ale reagował będę zawsze. Walczył też z pijanymi rowerzystami To nie pierwsza interwencja pastora Mariusza Maikowskiego. Przed dwoma laty walczył o to, by policjanci i strażnicy miejscy bardziej zainteresowali się ścieżką rowerową. W ciepłe dni roiło się na niej od pijanych rowerzystów wracających z nad Zalewu Zemborzyckiego. - Pijany wędkarz przewrócił się na środku trasy. Miał poważny problem, by powstać - pisał w liście do "Gazety". - Nie byłoby w tym nic śmiesznego, gdyby nie zabawna odpowiedź pijanego rowerzysty na zarzut pewnej pani, że po pijaku nie wolno mu jechać na rowerze: - A co, nie widzi Pani, że nie dam rady iść! Cały tekst: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724, ... z2TTxPp7k2
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 4 czerwca 2013, o 15:58 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
List ekumeniczny na temat świętowania niedzieli Wspólny list ekumeniczny o tym, jak świętować niedzielę wystosują do wiernych hierarchowie Kościoła katolickiego i Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej - zapowiedział w rozmowie z PAP dyrektor Rady ks. Ireneusz Lukas. Poinformował, że inicjatywa opublikowania wspólnego listu powstała po sympozjum nt. "Świętowania Dnia Pańskiego w ekumenicznej refleksji Kościołów", które odbyło się w Kamieniu Śląskim pod koniec października. Zostało ono zorganizowane przez Komisję ds. Dialogu Polskiej Rady Ekumenicznej i Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Kontaktów z Polską Radą Ekumeniczną. - Nie ulega wątpliwości, że dla większości Kościołów chrześcijańskich niedziela jest dniem Pańskim. Stąd też będziemy starali się zwrócić uwagę na znaczenie tego dnia i przypomnieć, że jest on najważniejszym dniem dla chrześcijaństwa - powiedział dyrektor Rady. Wyjaśnił, że hierarchowie będą przypominali nie tylko o konieczności uczestnictwa wiernych w niedzielnych nabożeństwach, udziału w Eucharystii, ale także o tym, że niedziela jest dniem wolnym od pracy, dniem dla zdrowia, rodziny. - Chcemy przy tej okazji zwrócić uwagę m.in. na problemy dotyczące zatrudnienia czy nadmiernego wykorzystania pracowników, choćby np. w wielkich sieciach handlowych. Chcemy także mówić o wpływie na życie rodzinne braku dnia wolnego od pracy - powiedział dyrektor Rady. Dodał, że ochrona niedzieli jako dnia wolnego od pracy jest jednym z pięciu tematów, które podnosi Polska Rada Ekumeniczna podczas polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Jak powiedział ks. Lukas list miałby zostać odczytany podczas niedzielnych nabożeństw i mszy św. we wszystkich Kościołach zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej i w Kościele katolickim. Nie sprecyzował, w jakim terminie miałoby się to stać. Członek Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Kontaktów z Polską Radą Ekumeniczną, biskup opolski Andrzej Czaja podkreślił, że temat świętowania niedzieli podjęty został w odpowiedzi na zjawisko coraz mniej godnego przeżywania Dnia Pańskiego wśród wiernych wszystkich Kościołów w Polsce. - Jesteśmy świadomi, że nie tylko spada udział wiernych w liturgii, ale że wiele do życzenia pozostawia także sposób przeżywania niedzieli – powiedział bp Czaja. Zaznaczył jednocześnie, że współczesne nurty myślowe i nasza codzienność sprawiają, że "niedziela coraz bardziej staje się jedynie dniem wolnym, a nie dniem Pańskim. Bp Czaja wyraził też nadzieję, że temat handlu i pracy w niedzielę powróci do debaty publicznej i skłoni władze do powtórnej refleksji nad tym zagadnieniem. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/list-eku ... omosc.html
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 13 czerwca 2013, o 10:19 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Polska: RPO zlecił badania o transseksualności wśród dzieci i młodzieży Irena Lipowicz fot. BRPO Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich, zleciła przeprowadzenie badań na temat Dzieci i młodzież trancpłciowa w systemie edukacji, które będzie kosztować 140 tys. zł. W pierwszym przetargu nie zgłosiło się żadne centrum badawcze, jednak konkurs prawdopodobnie zostanie powtórzony. Wyniki badań mają posłużyć do przedstawienia rządowi zaleceń. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich komentuje swoje posunięcie tym, że zbyt mało skarg w stosunku do rzeczywistej skali problemu napływa do instytucji. Przeprowadzenie analizy problemu poparła prezes Fundacji Trans-Fuzja, która powiedziała, że do organizacji zgłasza się wielu młodych ludzi z myślami samobójczymi spowodowanymi życiem w ciele innym niż by chcieli. http://www.chn24.pl/polska/news/5071-po ... dziey.html
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 13 czerwca 2013, o 18:32 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Dzieję sie rzecz przerażająca , jawnie na oczach RODZICÓW , rządów , organizacji które powinny chronić . Jak i róznych Denominacji religijnych ,które maja przecież jakis wpływ obracają sie pośród 'osobistoci ' .Jak to możliwe ze MILCZĄ ze nie podnoszą wrzawy ,ale widząc , swoje dzieci które widzą ,że rodzice milcza ! Moze sie myle ,ale wyglada to na ZORGANIZOWANE DZIAŁANIE .... jest to wpuszczenie ludzi w przepaść. Wcale bym sie nie zdziwiła ,gdyby sie okazało ze jest to robota - muzułmanska- Oni niszczą wszystko ci nie jest z nich od nich i jak oni. Niszczą wszystko co ich zdaniem jest SZATANEM - weszli po cichu w rózne ważne struktury rządowe i NISZCZĄ ! A potem WYRŻNA WSZYSTKICH za ich ZBOCZENIE ! Oni nie mają żadnych skrupułów . Ręka im nie zadrży Ratujcie swoje dzieci swoje rodziny swoją GODNOŚĆ . .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 5 września 2013, o 10:38 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Kościół anglikański zgadza się, by duchowni geje byli biskupamiKościół anglikański zgodził się, by duchowni geje zostawali biskupami - podał w piątek portal BBC News. Decyzję w tej sprawie podjęła w grudniu Izba Biskupów. Anglikańscy konserwatyści, należący do ruchu ewangelicznego, zapowiadają sprzeciw w synodzie. Dotychczas Kościół anglikański godził się, by pozostający w cywilnych związkach partnerskich homoseksualiści zostawali duchownymi, jeśli zobowiążą się do życia w celibacie; teraz ten warunek będzie stosował się do kapłanów, którzy mają zostać biskupami - wyjaśnia BBC. - Izba Biskupów potwierdziła, że duchowni pozostający w związkach cywilnych, i żyjący w zgodzie z nauką Kościoła dotyczącą seksualności człowieka, mogą być rozpatrywani jako kandydaci na biskupów - głosi oświadczenie Izby Biskupów, cytowane przez gazetę "Church Times". W 2003 roku biskupem miał zostać dziekan diecezji St Albans, zdeklarowany gej Jeffrey John, ale został zmuszony do rezygnacji z powodu protestów przeciwko jego kandydaturze, grożących rozłamem wśród anglikanów. W 2010 roku jego kandydatura na biskupa został utrącona ponownie, z niejasnych powodów. Decyzja Izby Biskupów jest, jak zauważa BBC, znacznym ustępstwem o symbolicznym znaczeniu. Jednak przedstawiciele konserwatywnych anglikanów z Ruchu Reformy Ewangelicznej (Reform) w reakcji oświadczyli, że decyzja nie została szerzej przedyskutowana wewnątrz Kościoła. - To coś, co powinno być rozważone na synodzie generalnym - powiedział Rod Thomas, stojący na czele Reform. (IJ) ..................... Może ktos powie ,że świat coraz bardziej upada ?
Nie !!!!!
Swiat NADAL TRWA w UPADKU , to sie tylko ujawnia dno upadku . To sie działo i dzieje tyle ,że teraz BEZECNIKI sie UJAWNIAJĄ ,wyłażą na powierzchnie jak robactwo . - to nie jest ich odwaga ,ale dzieje sie tak bo nie ma nic ukrytego co by na ŚWIATŁO nie wyszło. To nie jest radosne kolorowe to sa Groby pobielane ,zewnątrz przystrojeni ,ale wewnątrz kryje sie plugastwo i spróchniałe kości.. To Znak końca CZASU ŁASKI.
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Kościół bez Boga. Ateiści szykują ofensywę Napisane: 25 września 2013, o 08:25 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Kościół bez Boga. Ateiści szykują ofensywę Kościół Ateistów zapowiada poważną ofensywę. W ciągu dwóch najbliższych miesięcy ma zamiar pozyskać tysiące nowych "wiernych". I choć na razie jest ciągle w fazie powstawania, to zagraniczne media nie mają wątpliwości: to niereligijne zgromadzenie jest jednym z najszybciej rozwijających się Kościołów na świecie. Jak czytamy w "The Sunday Assembly", Kościół Ateistów, światowa organizacja zrzeszająca osoby niewierzące, rozpocznie "globalną misję" na całym świecie. Na razie, w przeciągu dwóch najbliższych miesięcy, pojawi się w 22 miastach w Anglii, Irlandii, Szkocji, Kanadzie, USA i Australii. - Myślę, że oto nadszedł ten moment... - mówi w rozmowie z "The Sunday Assembly" założyciel organizacji, Sanderson Jones. - Moment, w którym powinniśmy z interesującego zjawiska przeistoczyć się w prawdziwie globalny ruch - dodaje. Na specjalną kampanię społeczną, która wkrótce obiegnie kraje Europy i Ameryki Północnej, założyciele Kościoła Ateistów przeznaczą ok. pół miliona euro. To ma pomóc rozpropagować ruch. Póki co, Kościół Ateistów dzieli los innych parareligijnych organizacji. Przez wielu krytyków jest wyśmiewany. Chcąc jednak rzeczywiście zaistnieć w umysłach ludzi z całego świata, musi zadbać o szczegóły. Jako imperium musi posiadać zarząd, który będzie dowodził organizacji. Z kolei marka potrzebuje dobrze przygotowanych do swej pracy "brand menadżerów"; potrzebne jest też ustalenie ścisłych zasad, według których organizacja będzie funkcjonować. Według "The Sunday Assembly", nowy twór chce przyciągać nie tylko samych ateistów, ale też wszystkich niewierzących. Jego założyciel Sanderson Jones zdradza też zasadę, jaką chcą się kierować członkowie Kościoła Ateistów. - Chcemy dzielić się dobrocią - mówi. ("The Sunday Assembly"; jsch/MW) http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kosciol ... xk#fp=info_------------------------ Chca udowodnić ,ze Bóg nie istnieje a to czego potrzeba to dobroć jeden do drugiego. Czyli będą jeszcze jedną grupą ,która stawia na altruizm . Jeszuah nie jest potrzebny Brama nie jest potrzebna Droga nie jest potrzebna Prawda nie jest potrzebna . Potrzbna jest dobroć i będą sie dzielic dobrocią . Z pustego i Salomon nie naleje.
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Pastorzy- gwiazdorzy Napisane: 7 listopada 2013, o 16:48 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Pastorzy-gwiazdorzyWiadomości › Religia › Prasa 31 paź, 15:40 Mieszkają w luksusowych rezydencjach, otaczają się pięknymi kobietami, jeżdżą drogimi sportowymi samochodami, lubią chwalić się masywną złotą biżuterią i tatuażami, a do tego upajają się swym statusem celebrytów.Oto pastorzy sześciu ewangelicznych kalifornijskich ”megakościołów”, którzy co niedzielę wygłaszają z ambon płomienne kazania dla dziesiątek tysięcy wiernych. Od niedawna są także gwiazdami ”Preachers of LA”, nowego telewizyjnego reality show, który ukazuje wystawny styl życia, zaciekłe spory, biznesowe talenty oraz rzecz jasna religijną żarliwość duchownych odzianych w szaty od najlepszych projektantów. W programie udział biorą między innymi niegdysiejszy członek gangu z Los Angeles, były zawodowy deskorolkarz i narkoman, brat piosenkarki Grace Jones oraz wokalista święcący triumfy na listach przebojów muzyki gospel.Łączy ich specyficzna wizja chrześcijaństwa, która skrajnie różni się od idei ”Kościoła dla ubogich”, propagowanej przez papieża Franciszka od czasu rozpoczęcia jego pontyfikatu. Owi pastorzy-gwiazdorzy głoszą ewangelię ”teologii sukcesu”. Wedle tej doktryny, będącej jednym z nurtów ruchu zielonoświątkowego i zdobywającej coraz większą popularność w Stanach Zjednoczonych, materialne bogactwo i zdrowie są Bożymi błogosławieństwami, doczesną nagrodą za wiarę, której moc przezwycięża ubóstwo oraz choroby. Właśnie dlatego [wrzuta] biskup Ron Gibson,[/wrzuta] który w wieku 16 lat dołączył do ulicznego gangu Crips, a obecnie co tydzień wygłasza kazania dla 4500 osób w kościele Life Church of God in Christ, nie wstydzi się jeździć po ulicach Los Angeles czerwonym cadillakiem – jednym z całej floty jego luksusowych aut. ”P. Diddy i Jay-Z nie są jedynymi ludźmi, którzy zasługują na to, by jeździć ferrari i mieszkać w wielkich domach - mówi do kamery Gibson, porównując się do świeckich celebrytów. - Widzicie moje złoto, widzicie mego bentleya, widzicie mnie w glorii, lecz nie widzicie mojej historii” - dodaje. Jego słowa wzbudzają gromki aplauz wiernych. Noel Jones, brat Grace, zwykle relaksuje się w salonie spa przed wygłoszeniem niedzielnego kazania dla 15 tysięcy osób. Mieszka w Malibu w willi na wzgórzu z pięknym widokiem na Pacyfik, a ponieważ nie jest żonaty i uchodzi za charyzmatycznego gwiazdora ewangelicznego ruchu, nie narzeka też na brak innych atrakcji. ”Jasne, w tej branży trudno się opędzić od kobiet - przyznaje. - A kiedy jesteś w moim wieku, myślisz sobie: ”Dlaczego miałbym odmawiać sobie takich przyjemności?”. Deitrick Haddon, syn pastora, zaczął głosić słowo Boże już w wieku 11 lat, a dziś jest znanym piosenkarzem gospel. Jego obecna żona Dominique urodziła mu dziecko, zanim jeszcze rozwiódł się po 15 latach małżeństwa ze swą poprzednią żoną. Nic dziwnego zatem, że nowy program telewizyjny budzi kontrowersje oraz jest potępiany – nawet przez innych przedstawicieli teologii sukcesu, takich jak biskup T.D. Jakes, pastor megakościoła w Dallas. (Megakościołami nazywane są świątynie, w których odprawia się nabożeństwa dla ponad 2 tysięcy wiernych). ”Wiem, że oglądacie ten chłam w telewizji - zwrócił się niedawno Jakes do członków swej kongregacji. - Chcę wam teraz wyraźnie powiedzieć, że ani jeden cent z pieniędzy, które przekazujecie, nie pójdzie na mój garnitur. Chcę, żebyście wiedzieli, że sam zapłaciłem za swój samochód. Chcę, żebyście wiedzieli, że kupiłem swój dom z własnych pieniędzy. Chcę, żebyście wiedzieli, że nie szpanuję drogą biżuterią. Nie potrzebuję waszych datków, by zapłacić za ten paskudny garnitur. Dlatego potępiam taką postawę w imię Jezusa Chrystusa”. Program krytykują także czołowi przedstawiciele Kościołów afroamerykańskich, którzy wskazują, że występujący w nim duchowni – pięciu z sześciu uczestników jest czarnoskórych – dają zły przykład. - Gdy wyciszymy dźwięk, trudno będzie nam stwierdzić, czy oglądamy pastorów, czy raperów - ubolewa Jacob Samuels, kierujący kościołem w Orlando. W równie ostrym tonie wypowiada się Michael Faulkner z New Horizon Church na Harlemie. - Ci goście zachowują się tak skandalicznie, że niszczą reputację Kościoła, niszczą reputację pastorów i niszczą reputację telewizji - podkreśla. Mimo to gwiazdy ”Preachers of LA” nie zamierzają nikogo przepraszać. Haddon zapewnia, że to ”zaszczyt wystąpić w takiej przełomowej, historycznej produkcji”, która cieszy się tak dużą popularnością. Jak sam ujawnia, to Bóg podpowiedział mu, by zgłosić się do programu o pastorach. ”W telewizji nigdy wcześniej nie było reality show, w którym cały czas sławi się Jezusa - przekonuje Haddon w wywiadzie dla »Christian Post«. - W tym programie występują uczciwi ludzie, którzy ciężko pracowali przez wiele lat, zdobyli pozycję i mają czym się pochwalić. Kiedy ktoś ciężko pracuje na rzecz królestwa Boga i poświęca Mu całe swoje życie, On wynagradza tę gorliwość”. Pastor uważa, że dzięki programowi i jego nieortodoksyjnej formule wielu widzów odnajdzie Boga. Podobnego zdania jest Jay Haizlip, były zawodowy deskorolkarz, który został duchownym. Kate Bowler, profesor Duke Divinity School oraz autorka książki o teologii sukcesu, ocenia: - ”Preachers of LA” nie spodoba się wielu osobom, w tym nawet niektórym wyznawcom tej ewangelii, ponieważ wychwala brak umiaru. Inni za to będą zachwyceni, bo zawsze wierzyli, że życie w luksusie jest boskie. Autor: Philip Sherwell Źródło: Daily Telegraph http://wiadomosci.onet.pl/religia/pasto ... orzy/41z05
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: NIE !!! islamizacji - Islam został zakazany Napisane: 26 listopada 2013, o 12:56 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Islam został zakazany Rząd w Angoli zdecydował o całkowitej delegalizacji islamu. Zgodnie z zapewnieniem władz jest to odpowiedź na falę morderstw chrześcijan w innych, islamskich krajach Afryki. W związku z decyzją rządu Angoli natychmiast zamknięte mają zostać wszystkie meczety, a wkrótce rozpoczęta zostanie akcja ich całkowitego wyburzania. - To jest definitywny koniec islamu w naszym kraju – oświadczył prezydent Angoli José Eduardo dos Santos. Od wczoraj praktykowanie islamu w Angoli jest zabronione i oficjalnie nielegalne. Zamknięcie wszystkich meczetów władze kraju wyznaczyły jako swój najwyższy priorytet. Ministrowie rządu Angoli oświadczyli, że islam jest sprzeczny z kulturą i tożsamością kraju, a już jego sama natura wyklucza jakiekolwiek bezkonfliktowe funkcjonowanie tej religii w społeczeństwie. http://niezalezna.pl/48703-islam-zostal-zakazany
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Islam został zakazany Napisane: 26 listopada 2013, o 16:20 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18362
|
Wczoraj na Facebooku rekordy popularności zdobywała informacja, że Angola zakazała islamu i niszczy meczety.Informacja nie została potwierdzona przez żadne wiarygodne źródło. Wczoraj jeszcze ambasada Angoli w Waszyngtonie zaprzeczyła tym pogłoskom: „Republika Angoli jest krajem, który nie miesza się w sprawy religii. (…) Mamy u nas wiele religii. Panuje u nas wolność religijna. Mamy katolików, protestantów baptystów i muzułmanów oraz ewangelików”, oświadczył ambasador Angoli Niemniej jednak informacja rozprzestrzeniała się wirusowo, a w kolejnych stadiach doklejano jej zdjęcia mające ją uwiarygodnić… chociaż pochodziły z rozbiórki domów w Maroku 2003. W Polsce podała tę wiadomość m.in. „Rzeczpospolita”, ale artykuł zniknął już z wydania online. Według niepotwierdzonej informacji minister kultury Rosa Cruz e Silva miała stwierdzić, że „proces legalizacji islamu nie został zatwierdzony przez Ministerstwo Sprawiedliwości i Praw Człowieka, ich meczety zostaną zamknięte do czasu uzyskania dalszych informacji”.AX na podst. Huffington Post http://www.euroislam.pl/index.php/2013/ ... la-islamu/..........
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
anawa
|
Tytuł: Re: Wieści - co nas bulwersuje Napisane: 12 grudnia 2013, o 08:36 |
|
|
admin |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33 Posty: 1471
|
Pakistan zaostrza prawo przeciwko chrześcijanomPakistan zaostrza kary za tzw. bluźnierstwo przeciwko Mahometowi i za obrazę Koranu. Do tej pory za to przestępstwo groziło najwyżej dożywocie, teraz ma to być wyłącznie kara śmierci. Decyzję w tej sprawie podjął sąd federalny ds. szariatu. Ofiarami tych przepisów padają chrześcijanie. Wyrok ten wzbudził duże obawy wśród chrześcijan zamieszkujących Pakistan. Ustawa o bluźnierstwie od lat nazywana jest tzw. czarnym prawem, ponieważ ma niewiele wspólnego ze sprawiedliwością, a służy głównie do wyrównywania prywatnych rachunków. Jej ofiarami niejednokrotnie padali ludzie ubodzy, osoby upośledzone umysłowo, a nawet dzieci. W wielu przypadkach zatrzymania były efektem fałszywych oskarżeń, co i tak nie zmieniało dalszego losu pokrzywdzonych. Szacuje się, że od 1986 r. do 2009 r. z tego paragrafu skazano 964 osoby. Co najmniej 40 zginęło z rąk nieznanych sprawców po tym jak sąd uniewinnił je od zarzutu bluźnierstwa. Prześladowania spadają na rodziny i przyjaciół oskarżanych chrześcijan. Są oni także przymuszani do przejścia na islam.
Wyznawcy Chrystusa przypominają, że odkąd u władzy ponownie jest premier Nawaz Sharif dochodzi do coraz głębszej islamizacji Pakistanu. Read more: http://www.pch24.pl/pakistan-zaostrza-p ... z2nFQMhqUZKAI mat http://www.pch24.pl/pakistan-zaostrza-p ... 698,i.html
_________________ 2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim unicestwiamy złe zamysły i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi
|
|
|
|
|
anawa
|
Tytuł: Re: NIE !!! islamizacji - Islam został zakazany Napisane: 12 grudnia 2013, o 08:59 |
|
|
admin |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33 Posty: 1471
|
Niemka przeciwstawia się islamowi Z cyklu znalezione w Internecie. "Dlaczego chcecie, żeby tu było jak w krajach z których wyjechaliście?" - pyta retorycznie Niemka zgromadzonych wyznawców islamu. Dobrze, że była tam także policja... http://www.pch24.pl/tv,niemka-przeciwst ... mowi,15321. Dzielna kobieta
_________________ 2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim unicestwiamy złe zamysły i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi
|
|
|
|
|
anawa
|
Tytuł: Re: NIE !!! islamizacji - Islam został zakazany Napisane: 12 grudnia 2013, o 09:04 |
|
|
admin |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 14:33 Posty: 1471
|
_________________ 2Kor 10/4,5 oręż którym walczymy, nie jest cielesny ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim unicestwiamy złe zamysły i pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Mesjaszowi
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: 12 grudnia 2013, o 09:04 |
|
|
|
|
|
|
|
Teraz jest 28 marca 2024, o 10:00 Strefa czasowa: UTC
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|