|
|
.......SŁOWO ŻYCIA .....
"Wydobył mnie z dołu zagłady i z kałuży błota, a stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki."Ps 40/3 |
|
Teraz jest 20 kwietnia 2024, o 03:11 Strefa czasowa: UTC
Autor |
Wiadomość |
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 09:32 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
. jolka napisał(a): (RP, widzisz , ja nie szukam lepszych przekładów ale prawdy. Zapewne nie przeczytałeś tego tekstu , który zalinkowałam. Tam nie chodzi o tłumaczenie/przekład a wręcz o wskazanie, powołując się na dokumenty, że NT powstał jako zlepek różnych tekstów, nawet innych religii jak hinduizm, zaroastryzm, judaizm i pisma wczesnochrześcijańskie. Wobec takch argumentów, popartych wskazanymi tekstami dokumentalnymi, moja wiara się zachwiała.... Szukasz rozumem ,szukasz "mądrości tego świata, naukowców" którzy nie mają świadectwa gdzie i kim byli a kim sa teraz w Jezusie Mesjaszu . Zaufałąs tym dokumentom tym co na nie wskazuja ? Co ma budda do JAHWEH-JAHSZAH co ma kriszna do Jahszah Mesjasza ? i wszystkie te pozostałe pseudo dokmenty ? Czy oni doznali obecności Jahszah Mesjasza ? .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: 8 lipca 2014, o 09:32 |
|
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 09:41 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
efroni napisał(a): Wiarygodność jest ważna bo to ma proste odniesienie do wiary , czy godne wiary są te słowa ? ta nauka ? jeżeli są to przeinaczone słowa , przeinaczona nauka to są wiary godne ? mamy im wierzyć ?
I tu bardzo znamienny przykład jak przeinaczenie kopisty wpływa na naszą wiarę . Są manuskrypty gdzie jest napisane ; "Nikt też nowego wina nie wlewa do starych bukłaków ... lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków . Kto się napił starego wina , nie chce potem młodego mówi bowiem "stare jest lepsze" (łuk 5 ; 37-39)
Przecież to co podkreślone jest zgodne z prawdą ale zmieniono celowo by nauczać że Drugi Testament jest ważniejszy niż Pierwszy a przecież taka nauka nie jest zgodna z prawdą bo nie ma Drugiego Testamentu bez Pierwszego gdyż Pierwszy Testament jest ojcem Drugiego Co więc z tymi przeinaczeniami zrobić ?
Odpowiedzią jest to co podał bodajże Ukasz że Pisma nie podlegają dowolnemu wykładowi Temu ograniczeniu winni podlegać wszyscy , bez wyjątków , i ci pierwotni kopiści i ci współcześni tłumacze i tzw. ojcowie kościołów św. Ambroży ,św. Augustyn , św. Atanazy Wielki , św. Jan Chryzostom i Charles Taze Russell i William Miller (kaznodzieja) i Ellen G. White i William Marrion Branham i (RP i my wszyscy czytający Biblię winniśmy to mieć ciągle na uwadze .
Co więc mamy mieć na uwadze ? TORĘ .
Co by o niej nie powiedzieć jest ona napisana Świętym Językiem Przepisywana jest od ponad 3000 lat pod ścisłymi rygorami niezmiennie takimi samymi . Zawiera 304 805 liter ułożonych w kolumny na zwoju. Kolumny liczą sobie 42 wiersze (u Żydów z Jemenu 50), a pozycja każdej litery jest ściśle określona i nie może być zmieniona pod rygorem nieważności całego zwoju (staje się on wówczas pasul – niewłaściwy, zepsuty) i taka nie może być używana .
Tora podaje że sędzia rozstrzyga na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków Drugim takim odniesieniem ( świadkiem prawdy) są podobieństwa w tym świecie Ten nasz świat jest jest obrazem sfer duchowych - jak na Gorze tak na dole .
Jeżeli jakaś nauka nie zgadza się z Torą i z tym co jest w tym świecie , z podobieństwami tego świata - te opowieści , przypowieści z tego świata , to może być to fałszywa nauka i lepiej być ostrożnym w jej przyjmowaniu . A co to ma wspólnego z Branhamem ? .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
jolka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 09:44 |
|
Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57 Posty: 251
|
Noemi, gromisz a nawet nie wiem, czy przeczytałaś ten tekst. Gdybyś przeczytała wiedziałabyś o czym piszę. Zachwiało to moją wiarę ponieważ powołując się na wiele dokumentów archiwalnych udowadniało, że cała historia Jezusa jest zlepkiem tekstów innych religii. To zachwiało moją wiarę, no bo jeśli Jezusa, jak opisuje NT nie było to wtedy powstaje pytanie "w kogo wierzę, komu ufam ". Ale dzięki Efroniemu i autorowi filmiku, którego tak "zjechałaś " moja wiara powróciła.
|
|
|
|
|
(RP
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 10:05 |
|
Dołączył(a): 15 sierpnia 2012, o 16:46 Posty: 1456
|
Efroni jakie to ma znaczenie ,że ów nie jest katolikiem protestanci też bywają niewierzący wiara nie ma przynależności denominacyjnej to dar który albo się ma albo nie ma pozdrawiam
_________________ Odszedł do Pana
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 10:48 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
jolka napisał(a): Czy protestanci i katolicy nie byli sobie wrogimi ? Czy nawet w łonie jednego wyznania nie ma wrogości ? Czy nawet tu, na forum nie widzisz tej utarczki słownej a wręcz nieprzyjaznych epitetów Benpo w stosunku do Ukasza ? Czy nie powołał nas Bóg do jedności, miłości i szacunku do wszystkich , nawet wrogów ? Czy już widzisz tę jedność ? Wszyscy jesteśmy w Bogu, bo wszystko jest w Bogu ale czy to znaczy, że jesteśmy już Jedno ? Obawiam sie, że jeszcze daleko nam do tego, bo dopóki nie umrzemy dla siebie i dla naszych prywatnych tzw. prawd dzielimy, walczymy, staramy się ze wszystkich sił by Prawda była po naszej stronie. A to dzieli bo chociaż Kościół jest duchowy to my ciągle fizyczni, nie umarli dla Boga i nie odrodzeni, chociaż tak wiele o tym mówimy i piszemy. Alez jest poniewaz sa załozone przez człowieka sa jego EGOIZMEM i zaspakajają jak sie da kosztem innych a nie troska o ich ZBAWIENIE . Dlatego sa takie tarcia, takie odzieranie ziarna z łuski z plewy takie przesiewanie żeby zostało CZYSTE ZIARNO . To co dla ciebie jest jednoscia ze wszystko do jednego garnca to nie jest JEDNOSC JAHWEH w Duchu Mesjasza. Gdyby tak miało byc nie nakazywał by swemu SYNOWI Israelowi zeby trzymał sie z dala od innych i z nimi nie łaczył bo uznawał by tak jak i ty i wielu innych , ze wszyscy sa w Elohim . Cóz to znaczy ze sa w Bogu ? przeciez nawet kabała mówi ze jest sie POZA Bogiem dlatego chca przekroczyc machsom. A po co skoro juz wszystko jest ? Nie mamy umierac dla swoich prywatnych spraw ale dla świata bo jak Jahszah powiedział ten świat Mnie NIENAWIDZI . Jolka jesli nie mówi o ludziach to o kim ?
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
jolka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 11:12 |
|
Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57 Posty: 251
|
Napisałam: "Wszyscy jesteśmy w Bogu, bo wszystko jest w Bogu ale czy to znaczy, że jesteśmy już Jedno ?" Gdzie więc widzisz Noemi, moje twierdzenie, że jesteśmy Jedno ?
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 11:21 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
jolka napisał(a): Noemi, gromisz a nawet nie wiem, czy przeczytałaś ten tekst. Gdybyś przeczytała wiedziałabyś o czym piszę. Zachwiało to moją wiarę ponieważ powołując się na wiele dokumentów archiwalnych udowadniało, że cała historia Jezusa jest zlepkiem tekstów innych religii. To zachwiało moją wiarę, no bo jeśli Jezusa, jak opisuje NT nie było to wtedy powstaje pytanie "w kogo wierzę, komu ufam ". Ale dzięki Efroniemu i autorowi filmiku, którego tak "zjechałaś " moja wiara powróciła. jolka -przeczytałam i smutno sie zrobiło bo przedłozyłas i nadal przedkładasz DOKUMENT nad DOKUMENT. Opierasz swoja wiare na DOKUMENTACH i tu jest kto kogo ,kto czym jakie ma argumenty czy go 'zjedzie' .... Rozumiesz ? Tu brakuje wiary JEZUSOWI, ZAUFANIA JEMU ,zwrócenia sie do Niego i chocby nie wiem co sie działo to ta niefnosc pozostanie dopóki sama nie UWIERZYSZ ze On JEZT ŻYWY teraz ŻYWY . Oni NICZEGO NIE UDOWODNILI oni poluja na Dusze by je ZWIEĆ .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 11:26 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
jolka napisał(a): Napisałam: "Wszyscy jesteśmy w Bogu, bo wszystko jest w Bogu ale czy to znaczy, że jesteśmy już Jedno ?" Gdzie więc widzisz Noemi, moje twierdzenie, że jesteśmy Jedno ? Skad wziełąs ze WSZYSCY JESTESMY W BOGU" Z jakich to pism ? kim sa ci wszyscy ? Jedno jest w JAHSZUAH TYLKO W NIM .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
jolka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 11:39 |
|
Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57 Posty: 251
|
Noemi, zgadza się, jest jak piszesz ale ja w swoich postach podzieliłam się swoimi problemami. Moja wiara jest słaba. Zaufałam Jezusowi, czytam Biblię, moje życie jest poprawne. Brakuje mi wciąż jednego. Brakuje takiego momentu w moim życiu gdy mogłabym odczuć to zaakceptowanie przez Boga i poczucie,że jestem Jego dzieckiem. Tak jak Ty , czy (RP, czy inni znacie ten moment, którego nie można pomylić z niczym innym, poczucie Bożej Obecności, pociągnięcia/pochwycenia przez Boga. Brak takiej sytuacji często powoduje we mnie frustrację i smutek. Często w modlitwie pytam Boga o to, wołam, dlaczego mnie pomija, co jest ze mną nie tak ? Dlatego właśnie takie teksty jak wskazany wyżej przyjmuję na jakiś czas bo wtedy mogę sobie powiedzieć, że to chyba jakieś zakłamanie Bogiem i niczego nie ma co udowadniają takie i podobne teksty. Wtedy sobie mówię:"nie łódź się, nie ma na co czekać, a ludziom po prostu się zdaje, że coś przeżyli a to nie jest prawdziwe". Tak to wygląda. Więc co- należy mnie potępić bo Bóg się do mnie nie przyznaje ? Szukać dalej czy dać sobie spokój ? Ponieważ Bóg wbudował w każdego człowieka tą potrzebę szukania Go, więc szukam. A że nie znajduję to już inna sprawa.
|
|
|
|
|
jolka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 11:48 |
|
Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57 Posty: 251
|
On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką 25 i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. 26 On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, 27 aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. 28 ]Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu"12. Dz. Ap. 17 rozdz. Ap. Paweł mówił to na aeropagu do Ateńczyków, a więc nie do wierzących /gdybyś chciała skontrować/
|
|
|
|
|
agnieszka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 12:00 |
|
Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01 Posty: 1222 Lokalizacja: In Christ Alone
|
Jolu mowisz, ze Bog sie do Ciebie nie przyznaje, a tu w pierwszym napisalas zupelnie co innego; jolka napisał(a): Zakładam nowy wątek , w którym będę umieszczała perły i perełki i inne skarby poznania naszego Pana i Zbawiciela. Ponieważ jesteśmy z pogan to chyba wszystkim brak jest głębszego poznania Bożego Słowa a przynajmniej ja się za taką uważam. Proszę Boga o możliwość poznania Prawdy a Bóg odpowiadając na moje modlitwy szeroko otwiera swój skarbiec. Mam nadzieję, że nie tylko ja będę się cieszyć tymi skarbami ale i Wy, z którymi chętnie się podzielę. Dziękuję Bogu za ten przywilej i możliwość dzielenia się Prawdą z innymi.Na początek próbka tego co mogłam poznać sięgając do autorów żydowskich, którzy uwierzyli w Ewangelię. Ponieważ tekst jest niemożliwy do skopiowania podaję linka http://messiahiscoming.pl/wp-content/up ... enbaum.pdf
_________________ wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.
|
|
|
|
|
jolka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 12:06 |
|
Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57 Posty: 251
|
Myślę Noemi, że te perełki trafiają do mnie bo szukam. Wiem, że nawet niewierzące osoby a poszukujące też znalazłyby wiele pereł, tym bardziej, że znajduję perełki nie tylko chrześcijańskie ale akurat te pasują do tego forum.
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 15:33 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
jolka napisał(a): Noemi, zgadza się, jest jak piszesz ale ja w swoich postach podzieliłam się swoimi problemami. Moja wiara jest słaba. Zaufałam Jezusowi, czytam Biblię, moje życie jest poprawne. Brakuje mi wciąż jednego. Brakuje takiego momentu w moim życiu gdy mogłabym odczuć to zaakceptowanie przez Boga i poczucie,że jestem Jego dzieckiem. Tak jak Ty , czy (RP, czy inni znacie ten moment, którego nie można pomylić z niczym innym, poczucie Bożej Obecności, pociągnięcia/pochwycenia przez Boga. Brak takiej sytuacji często powoduje we mnie frustrację i smutek. Często w modlitwie pytam Boga o to, wołam, dlaczego mnie pomija, co jest ze mną nie tak ? Dlatego właśnie takie teksty jak wskazany wyżej przyjmuję na jakiś czas bo wtedy mogę sobie powiedzieć, że to chyba jakieś zakłamanie Bogiem i niczego nie ma co udowadniają takie i podobne teksty. Wtedy sobie mówię:"nie łódź się, nie ma na co czekać, a ludziom po prostu się zdaje, że coś przeżyli a to nie jest prawdziwe".
Tak to wygląda. Więc co- należy mnie potępić bo Bóg się do mnie nie przyznaje ? Szukać dalej czy dać sobie spokój ?
Ponieważ Bóg wbudował w każdego człowieka tą potrzebę szukania Go, więc szukam. A że nie znajduję to już inna sprawa. zaznaczyłam tekst który rzuca sie w moje oczy . Wiesz był taki czas ,ze wołałam do Boga - """o ile istniejesz to jestes gdzies daleko a ludzie sa blisko i sa podli""" Naszczescie nie przyszło mi do głowy ze sa jacys naukowcy co maja udokumentowane jakoby Jezus nie istniał ?! Zyłam w bardzo zawęzonej wiedzy religii katolickiej a oni dbali i dbaja zeby owce nie wydostały sie na WOLNOSC . Zatem i ja żyłam w takim 'okrojonym' religijnym swiecie i zareczam cie ze nie było mowy jakoby Jezus miał do kogos mówic komus sie Objawiac dawac poczucie swojej Obecnosci. Nic z tego . Ja owszem mówiłam ale zeby On do mnie ? Nie. Powiedz komus ze słyszysz jak Bóg do ciebie mówi to ich śmiech ogarnia lecz sie. Dlatego maja kapłanów czyli pośredników i maja wpojone ze wszystko odbywa sie za ich pośrednictwem. Nie masz dostepu do Boga ani Bóg do ciebie bo umysł został zabokowany i kropka. To Cud, ze ja sie z tego wyłamałam i to prostym Pragnieniem. DAJ mi Siebie Poznac ja Pragne Ciebie Poznac takim jaki jestes ,Kim jestes. jolka ja SZCZERZE PRAGNELAM CAŁYM SERCEM. Nie wątp nie daj sie wmanipulowac w zasadzki szatanskie bo to nie sa twoje mysli : "nie łódź się, nie ma na co czekać, a ludziom po prostu się zdaje, że coś przeżyli a to nie jest prawdziwe".trzeba by powiedziec ze od Adama przez Abrama bo jeszcze nie był Abrahamem kiedy UWIERZYŁ .... Jesli wierzysz jesli sie radujesz a potem jeden film ci to rujnuje a potem jeden film znowu odzyskuje a potem znowu cos znajdziesz i zwatpisz ?
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
jolka
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 15:45 |
|
Dołączył(a): 16 stycznia 2014, o 06:57 Posty: 251
|
Tak właśnie jest jak to na końcu napisałaś. Brak pewnych przeżyć, pewności tego, że Bóg cię powołał powoduje właśnie takie huśtawki u mnie. To jest męczące i czasem doprowadza do depresji. Co się wygrzebie z tego dołka gdzie bardzo dotkliwie odczuwa się głód Boga, to znowu w niego wpadam.
|
|
|
|
|
noemi
|
Tytuł: Re: Kto spragniony niech pije ze źródła Napisane: 8 lipca 2014, o 15:50 |
|
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18388
|
Czy nie widzisz przyczyny tego stanu ? Moze Duch Święty ci wskazuje ale pomijasz to , co przychodzi ci na mysl ,ze ...? Czasem jest to .pod samym nosem jak okulary na nosie ktorych sie szuka .
_________________ Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg! .
|
|
|
|
|
Reklama
|
Tytuł: Napisane: 8 lipca 2014, o 15:50 |
|
|
|
|
|
|
|
Teraz jest 20 kwietnia 2024, o 03:11 Strefa czasowa: UTC
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|