Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » OFF TOPIC » TEORIE SPISKOWE-świat i kraj




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: SMOLEŃSK -SERYJNY SAMOBÓJCA w działaniu ?
 Post Napisane: 5 września 2012, o 15:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Prof. Józef Szaniawski o zamachu w Smoleńsku - wywiad


Prof. Józef Szaniawski zginął w Tatrach,” we mgle ,zszedł z kursu i ścieżki,”



Jak jeszcze dluga jest lista POLAKOW do likwidacji co sie nie zmiescili do samolotu wysadzonego w powietrzu nad Smolenskiem.


Jozef Szaniawski byl prawdziwym Polakiem patryjota, zalozycielem muzeum Kuklinskiego znienawidzonym przez czerwona cholote i sluzby sbeckokomusze nie darowali mu jak widac tak jak Lepperowi czy Petylickiemu iwielu innym bo nie uwierze ze starszy czlowiek sam poszedl w tatry i sie posliznal.Józef Szaniawski, politolog, sowietolog, publicysta, wykładowca UKSW, zginął dziś w Tatrach, spadł w przepaść. Miał 68 latO jego śmierci poinformował jego syn, Filip Frąckowiak.- Józef Szaniawski zginął w Tatrach, schodząc ze Świnicy, spadł w przepaść w kierunku Doliny Pięciu Stawów – powiedział. Wypadek miał miejsce około godziny 11. Reanimacja prowadzona przez ratowników TOPR trwała około godziny, Józef Szaniawski zginął na miejscu.Dziennikarz RMF FM ustalił, że prawdopodobnie nie ma świadków wypadku.Turyści, którzy zawiadomili TOPR widzieli już tylko spadające ciało mężczyzny.Józef Szaniawski urodził się w 1944 r. we Lwowie. W latach 1970-1985 był redaktorem PAP w Warszawie. Od 1973 r. intensywnie współpracował z Radiem Wolna Europa. Dla rozgłośni w ciągu 11 lat napisał i przesłał ponad pół tysiąca korespondencji.W latach 70. i 80. prowadził działalność niepodległościową.
W 1985 r. sąd wojskowy skazał go na 10 lat więzienia. Był przetrzymywany w więzieniach na warszawskim Mokotowie przy ul. Rakowieckiej i w Barczewie. Uniewinniony przez Sąd Najwyższy, wyszedł na wolność 22 grudnia 1989 r. Sąd Najwyższy określił go jako ostatniego więźnia politycznego PRL.

Był pełnomocnikiem i przyjacielem płk. Ryszarda Kuklińskiego, swoimi staraniami doprowadził do rehabilitacji w świetle prawa płk. Kuklińskiego. Był też założycielem izby pamięci pułkownika Kuklińskiego.

Wypowiadał się i działał na rzecz integracji Polski z NATO.

W latach 1990-2003 publikował w prasie polskiej i polonijnej w USA, m.in. w “Tygodniku Solidarność”, “Wprost”, “Polsce Zbrojnej”, “Nowym Świecie”, “Gazecie Polskiej”, “Dzienniku Chicagowskim”, “Nowym Dzienniku”, “Dzienniku Związkowym”.

Józef Szaniawski wykładał w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego; był prorektorem w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. Melchiora Wańkowicza. Od 2001 r. prowadził zajęcia w Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki oraz na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Był również wykładowcą w założonej przez o. Tadeusza Rydzyka toruńskiej Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej oraz publicystą i felietonistą “Naszego Dziennika”, “Naszej Polski”, Radia Maryja, Telewizji “Trwam” i internetowego SIM Radia.

Wśród publikacji Szaniawskiego wymienić można takie pozycje, jak “Samotna misja pułkownik Kukliński i zimna wojna” (2003), “Pułkownik Kukliński – Misja Polski”( 2005), “Victoria Polska. Marszałek Piłsudski w obronie Europy”, “Grunwald pole chwały”
67-letni dziennikarz spadł ze szlaku z Zawratu na Świnicę. Prawdopodobnie nie było świadków samego wypadku, natomiast przypadkowi turyści, którzy zawiadomili TOPR, widzieli już tylko spadające ciało mężczyzny. Nie wiadomo więc, czy Szaniawski zasłabł, czy może potknął się, idąc szlakiem. Mężczyzna spadł z rejonu trawersu Niebieskiej Turni do Dolinki pod Kołem z wysokości około 50 metrów. CZYTAJ WIĘCEJ
http://natemat.pl/29877,jozef-szaniawsk ... -w-tatrach“Nie wiadomo więc, czy Szaniawski zasłabł, czy może potknął się, idąc szlakiem.”
Jak to dobrze,że mamy takich sprawnych dziennikarzy,i wiemy już co myśleć.
Inaczej mógłby ktoś nieodpowiedzialny mówić że” we mgle ,zszedł z kursu i ścieżki,”
to typowe przecież dla prawicowych odchyleńców.


http://niepoprawni.pl/blog/2196/jozef-s ... -zadzialal

Jozef Szaniawski nie zyje!
Czyzby znowu seryjny samobojca zadzialal?

http://zenobiusz.wordpress.com/


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 5 września 2012, o 15:29 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 13:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Co sie odwlecze to nie uciecze i nie uciekło .

.
Trzy osoby ktore przezyly Smolensk cz.1


powiedziano - tego nie mógł nikt przeżyć "
.

Trzeci _NIEZNANY_ film z miejsca katastrofy w Smoleńsku




.

glos wolajacy - Lech Kaczynski strzaly po 'wypadku' samolotu lecha kaczynskiego.avi


.

SMOLEŃSK STRZAŁY WIDOCZNE SYLWETKI !!!! analiza

Pod koniec filmu dziadek mówi:
"A TIECH - U P A L I - WSIO KOLA... "
Mniej więcej znaczy: A ci (tych) upadli wszyscy (wszystkich), Kola.

filmik pobrałem z Wrzuty.- link:
http://w745.wrzuta.pl/film/5IKnEOL9N1z/ ... cha_kacz...
Wychodzi na to że te sylwetki to prawdopodobnie jakieś służby ratownicze :/.
Wystrzały to wybuchająca amunicja borowików :/
Syreny to zapewne pociąg na przejeździe stojący....:/
Sylwetki widoczne - "to może być Yeti" - jak ktoś na początku w komentarzach napisał :/
Może być i tak... Wtedy przecież wszystko się ładnie układa...

.
13 Nowych Zdjec z Katastrofy w Smolensku !!



Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 14:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
......
Wstrząsający film z miejsca katastrofy Fakt pl


.

Sławomir Wiśniewski, montażysta Telewizji Polskiej, był pierwszym człowiekiem z kamerą, który dotarł na miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu. Początkowo nie wiedział nawet, że filmuje szczątki polskiej maszyny. Odkrył to podczas kręcenia filmu. Był wstrząśnięty. Na filmie słychać jak łamie mu się głos.

Sławomir Wiśniewski nie jest dziennikarzem. Pracuje w TVP jako montażysta. Głównie zajmuje się montowaniem materiałów zagranicznych. Jest bardzo sprawnym operatorem programu do montażu, a w dodatku dobrze mówi po rosyjsku. Nic więc dziwnego, że znalazł się w ekipie, która razem z Piotrem Kraśko pojechała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Wiśniewski był pierwszym człowiekiem z kamerą, który znalazł się na miejscu katastrofy prezydenckiego samolotu. Został w hotelu w Smoleńsku, bo to tam miał montować relację z Katynia. Akurat wyglądał przez hotelowe okno, kiedy samolot podchodził do lądowania. Słyszał huk po uderzeniu maszyny w ziemię.

- Hotel jest położony dosłownie 300 metrów od miejsca katastrofy. To był impuls. Chwyciłem kamerę i pobiegłem w tamtą stronę - mówi Fakt.pl Sławomir Wiśniewski.

Kiedy dotarł do lasu okalającego Lotnisko Północne w Smoleńsku, nie miał jeszcze pojęcia, że rozbił się w nim polski samolot. Na filmie widać, jak chodzi między szczątkami samolotu gaszonymi już przez strażaków. Filmuje m.in. "czarną skrzynkę" leżącą na ziemi tuż obok jego nóg. Brodzi w błocie. Dopiero po pewnym czasie dostrzega oznaczenia maszyny. Słychać jego głos: "To polski samolot przecież!" Ale ma jeszcze wątpliwości. Idzie w stronę ogona, na którym widnieje biało-czerwona szachownica. Kiedy podchodzi bliżej, nie ma już wątpliwości. "Ja pier..., to nasz" - mówi łamiącym się głosem i milknie.

- Wyraziłem się może nie zbyt kulturalnie. To poszło w świat... Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to samolot prezydenta. Dowiedziałem się o tym dopiero po zatrzymaniu przez OMON. Szarpali mnie, ciągnęli. Zamknęli w samochodzie. Zaraz potem dostałem SMS-a, że rozbił się prezydencki samolot. I wtedy mną tąpnęło. Bo ja tam widziałem szczątki samolotu, ale nie widziałem żadnych ciał. Myślałem, że to jakaś mała maszyna. Albo że może samolot był pusty. Wysadził pasażerów na innym lotnisku, a do Smoleńska leciał odebrać delegację - mówi nam Wiśniewski. - Gdy dotarło do mnie jak poważna jest to sprawa, poczułem strach, że mogę spędzić za kratami dłuższy czas.

Montażysta wspomina też o rozmowach z oficerami Federalnej Służby Bezpieczeństwa. - Traktowali mnie dobrze. Ale jeden z nich powiedział dosłownie: "Macie ....wych pilotów, to samolot się rozwalił". Odpowiedziałem: "Macie słabe lotniska, to maszyna się rozwaliła". To zmroziło atmosferę, ale to prawda. To lotnisko to złom. Tam nie powinny lądować żadne samoloty - mówi Wiśniewski.

źródło: fakt.pl

........
David Icke o tragedii w Smoleńsku i Haiti


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 14:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
SMOLEŃSK STRZAŁY WIDOCZNE SYLWETKI !!!! analiza



komentarz pod filmem
Pod koniec filmu dziadek mówi:
"A TIECH - U P A L I - WSIO KOLA... "
Mniej więcej znaczy: A ci (tych) upadli wszyscy (wszystkich), Kola.

filmik pobrałem z Wrzuty.- link:
http://w745.wrzuta.pl/film/5IKnEOL9N1z/ ... cha_kacz...
Wychodzi na to że te sylwetki to prawdopodobnie jakieś służby ratownicze :/.
Wystrzały to wybuchająca amunicja borowików :/
Syreny to zapewne pociąg na przejeździe stojący....:/
Sylwetki widoczne - "to może być Yeti" - jak ktoś na początku w komentarzach napisał :/
Może być i tak... Wtedy przecież wszystko się ładnie układa...

Obrazek

Obrazek



Obrazek-PANCERNA BRZOZA

http://ewidentnyoszust.nowyekran.pl/pos ... -smolenska


Obrazek

Miejsce katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154M

"Gazeta Polska Codziennie": Turowski zeznaje, trzy osoby przeżyły katastrofę smoleńską



Trzy osoby dawały znaki życia - zeznał w śledztwie smoleńskim Tomasz Turowski, szef wydziału politycznego ambasady RP w Moskwie, informuje "Gazeta Polska Codziennie".

Turowski, według dziennika "były komunistyczny szpieg", powiedział w prokuraturze, że na miejscu znalazł się po ok. 5 minutach od tragedii. Jeden z funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa, wychodząc z terenu katastrofy, miał mu powiedzieć, że trzy osoby dawały "żyzniennyje refleksy". - "Oznacza to odruchy bezwarunkowe, które mogą przejawiać szczątki ludzkie nawet po zakończeniu funkcji życiowych", zeznał Turowski.

Według "GPC" jest to sprzeczne z faktami.
W rzeczywistości "żyzniennyje refleksy" to "oznaki życia".

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... &_ticrsn=3


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 14:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Mowa nienawiści - skandaliczne wystąpienie Donalda Tuska

Opublikowane w dniu 13 kwi 2012 przez użytkownika NiezaleznaTV
Debata nad wprowadzeniem do porządku obrad projektu uchwały parlamentu Rzeczpospolitej Polskiej, skierowanej do władz Federacji Rosyjskiej o zwrot kluczowych dowodów ws. katastrofy smoleńskiej. Sejm 13.04.2012

..
WRAK TUPOLEWA "wyczyszczony" i umyty?


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 15:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Antoni Macierewicz miażdży sektę "pancernej brzozy"


Opublikowane w dniu 2 cze 2012 przez użytkownika SolidarniTV

Antoni Macierewicz miażdży sektę "pancernej brzozy smoleńskiej" Wrocław 01.06.2012
Całość wykładu i dyskusji przeprowadzonej przez Antoniego Macierewicza we Wrocławiu.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 17:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
ROSYJSKA TELEWIZJA O ZNAKU NA NIEBIE PO KATASTROFIE

.


Dlaczego TVP skasowała wydanie -WIADOMOŚCI- z 23-04-2010


.


Smoleńsk: Niewygodne pytania.

.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 18:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Obrazek
Trzynaście poważnych awarii - prof. Kazimierz Nowaczyk



prof. Nowaczyk o wybuchu Tu-154

Ekspert zespołu smoleńskiego Kazimierz Nowaczyk poinformował, że hipoteza o wybuchach w powietrzu znajduje coraz więcej potwierdzeń. Profesor Nowaczyk z USA przedstawił członkom zespołu wyniki swoich dociekań.

Jego zdaniem rozkład szczątków samolotu, charakterystyczne ułożenie burt kadłuba samolotu oraz seria poważnych awarii na wysokości ponad 30 metrów przemawiają za hipotezą wybuchów.
Kazimierz Nowaczyk powiedział, że dane dotyczące awarii zostały odczytane z polskiego rejestratora ATM. Są tam wypisane uszkodzenia samolotu, które wystąpiły jeszcze w powietrzu: uszkodzenie silnika, agregatu prądotwórczego i klap na skrzydle. Kazimierz Nowaczyk podkreślił, że z ekspertyzy wynika, że wbrew raportowi komisji Millera samolot nie był sprawny do końca.
Według Kazimierza Nowaczyka sekwencja zdarzeń była następująca: oderwanie fragmentu lewego skrzydła, seria krytycznych awarii samolotu, wybuch w kadłubie samolotu oraz rozpad samolotu i uderzenie w ziemię. Zderzenia z brzozą nie było, bo samolot leciał wówczas na większej wysokości. Antoni Macierewicz podkreślił, że zespół parlamentarny zawdzięcza profesorowi Nowaczykowi skompletowanie zespołu doradców pracujących poza granicami kraju oraz koordynację ekspertów, którzy w kraju badają przyczyny katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.

IAR/KRESY.PL
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polska?z ... chu-tu-154

http://niezalezna.pl/33627-prof-nowaczy ... katastrofa

-------------------

Prof. Nowaczyk w klubie Palladium - 9.10.2012

Opublikowane w dniu 10 paź 2012 przez użytkownika NiezaleznaTV

Spotkanie z prof. Kazimierzem Nowaczykiem - ekspertem Zespołu Parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Tu-154M. Klub Palladium, Warszawa 9.10.2012.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 26 października 2012, o 19:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Spotkanie z prof. Wiesławem Biniendą (Palladium, 21.05.2012)



Prof. Binienda - eksluzywny wywiad


Dlaczego wyjaśnia przyczyny smoleńskiej katastrofy, jak polscy naukowcy reagują na jego badania, jaką cenę musi zapłacić za dociekanie prawdy, kim jest i jakie ma kompetencje, co uszkodziła pancerna brzoza - prof. Wiesław Binienda University of Acron USA w wyjątkowym wywiadzie Katarzyny Gójskiej - Hejke.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 28 października 2012, o 16:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Obrazek
Naukowcy: Katastrofie towarzyszyła eksplozja
Naukowcy: Katastrofie towarzyszyła eksplozja - niezalezna.pl(foto. Misja Specjalna )
[PREZENTACJE DO POBRANIA]
Kolejni naukowcy potwierdzają ustalenia ekspertów parlamentarnego zespołu po przewodnictwem Antoniego Macierewicza ( PiS) d.s. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.
W trakcie dzisiejszej Konferencji Smoleńskiej prof. Piotr Witakowski stwierdził, że aktualny stan badań wskazuje, że katastrofie towarzyszyła eksplozja.
Dzisiaj, w trakcie swoich wystąpień informacje o wybuchu jako przyczynie katastrofy potwierdzili kolejni naukowcy.

Dokładna analiza udokumentowanych katastrof lotniczych na przestrzeni ok. 30 lat wskazuje, że w zdecydowanej większości przypadków, gdy samolot zderzał się z ziemią bardzo często wycinał wcześniej całe połacie lasu, a części samolotu nigdy nie były rozrzucane na takim promieniu jak miało to miejsce w Smoleńsku.

Według prof. Witakowskiego zgodnie z aktualnym stanem badań najbardziej prawdopodobna jest hipoteza wskazująca na wybuch samolotu w powietrzu. Zdaniem prof. Witakowskiego katastrofa smoleńska stanowi wypadek, któremu towarzyszyła eksplozja, a upadek na ziemię nastąpił po wcześniejszym podziale samolotu na fragmenty.

Ustalenia Witakowskiego potwierdza prof. Chris Ciszewski z University of Georgia, który w swoim wystąpieniu przeprowadził analizę porównawczą zdjęć satelitarnych miejsca katastrofy i prześledził zmiany na kolejno wykonywanych zdjęciach.
Ekspert doszedł do wniosku, że rozrzut szczątków samolotu nie był zgodny z oczekiwaniami jak dla przypadku zderzenia i raczej sugeruje wystąpienie eksplozji poprzedzającej kolizję.
Ponadto analiza zdjęć satelitarnych wykazuje, że wygląd miejsca wypadku i położenie szczątków zmieniało się w wyniku manipulacji.
Dokonując opisu sposobu zniszczenia małego fragmentu Tu-154M nr 101 prof. Jan Obrębski z Politechniki Warszawskiej stwierdził, że przyczyną katastrofy musiał być wielopunktowy wybuch.

- Rozerwanie lewego zbiornika paliwa numer trzy spowodowało utratę lewej części skrzydła. Co jest zgodne z badaniami dr Szuladzińskiego - swoją hipotezę przedstawił Jacek F. Gieras z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy odniósł się w ten sposób do raportu MAK, który mówi, że utrata lewej części skrzydła spowodowała rozerwanie lewego zbiornika paliwa.

- Beczka smoleńska staje się mało wiarygodna, bo według zapisu raportu MAK i Millera samolot wykonując beczkę wznosi się do góry – powiedział podczas swojego wykładu prof. Kazimierz Nowaczyk z University of Maryland.

- Komisja Millera cały czas mówiła nam, że samolot był sprawny do końca. To jest nieprawda. W raporcie ATM jest to napisane wprost – analizował przebieg katastrofy prof. Nowaczyk

- Ja nie znam a może ktoś z państwa słyszał o czujnikach zderzenia z drzewami albo czujnikach zderzenia z brzozą zainstalowanych w samolocie. Komisja mogła jedynie stwierdzić, że nastąpiło uszkodzenie skrzydła. Jaka była przyczyna uszkodzenia tego skrzydła z żadnych sensorów się nie da się tego odczytać – podkreślił profesor Kazimierz Nowaczyk.
http://niezalezna.pl/34073-naukowcy-kat ... -eksplozja


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 28 października 2012, o 17:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Rosjanie zbezcześcili ciało Anny Walentynowicz

Aktualizacja: 2012-10-24 12:17 pm

Sekcja zwłok Anny Walentynowicz (†81 l.) ukazała, jak nieludzko Rosjanie obchodzili się w Moskwie z ciałami ofiar smoleńskiej katastrofy. Podczas przeprowadzonej przez polskich ekspertów sekcji okazało się, że w głowie Anny Walentynowicz był rękaw marynarki, gumowe rękawice i kawałki innych materiałów. Te szokujące szczegóły ujawniła prowadząca śledztwo prokuratura wojskowa.

Tego, jak Rosjanie traktowali ciała ofiar smoleńskiej tragedii nie można nazwać inaczej, jak zbezczeszczeniem. Wojskowa prokuratura ujawniła szczegóły przeprowadzanego w prosektorium Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu badania sekcyjnego ciała legendy „Solidarności”. Jak wyszło na jaw, w głowie Anny Walentynowicz znaleziono rękaw marynarki, kawałki materiałów i gumowe rękawice. Materiały te przekazane zostały do badań fizykochemicznych.

„Jeden wniosek dotyczył zabezpieczenia rękawa marynarki wyjętego, wraz z innymi kawałkami materiału oraz gumową rękawiczką, z otworu w głowie” – podała w oświadczeniu prokuratura wojskowa. Ale to nie wszystko. W ciele legendarnej działaczki „Solidarności” nasi medycy i prokuratorzy znaleźli także nity pochodzące z poszycia rozbitego tupolewa. „W toku badania zwłok zabezpieczono m.in. jako ślady: 4 twarde elementy o wymiarach od 0,2 do 1,2 cm. jest to prawdopodobnie nit z poszycia samolotu” – podali śledczy.

Skandalicznie postępowanie Rosjan z ciałami ofiar tragedii wyszło na jaw także podczas sekcji poprzednio ekshumowanych osób. Ciała ofiar znajdowały się w czarnych workach wraz ze śmieciami i ziemią. Podczas sekcji w ciałach odnajdowano brudne bandaże, gumowe rękawice, a nawet niedopałki papierosów


http://www.bibula.com/?p=62334

....


Jakby było mało ofiarnego mięsa Moloch zostaje dokarmiany kolejnymi ofiarami 'smolenska'

http://pressmix.eu/index.php/2012/10/28 ... -nie-zyje/


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 28 października 2012, o 17:08 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Nie żyje członek załogi Jaka-40, który lądował przed Tupolewem-

Obrazek

1 godz. 58 minut temu
Zmarł członek załogi Jaka-40, który lądował w Smoleńsku godzinę przed katastrofą Tu-154. Wojskowy, który kwestionował wyniki polskich i rosyjskich badań tragedii z 10 kwietnia, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.

Mężczyzna zginął dziś w nocy. Policjanci z Komendy Stołecznej wstępnie stwierdzili, że było to samobójstwo i wykluczyli udział osób trzecich.
W rozmowie z naszym reporterem aspirant Mariusz Mrozek stwierdził, że zgon mężczyzny bada już prokuratura w Piasecznie.

Oskarżał kontrolerów lotu o złamanie procedur.

Kilka miesięcy po katastrofie mężczyzna publicznie twierdził, że kontrolerzy ze Smoleńska złamali przepisy.
Rosjanie mieli wydać załogom jaka, tupolewa i rosyjskiego iła komendy schodzenia nie na 100, ale na niedopuszczalną na smoleńskim lotnisku wysokość 50 metrów.
Mężczyzna mówił też o tym, że przed katastrofą tupolewa słyszał dwa wybuchy.
Nie umiał jednak powiedzieć, jaka była ich przyczyna.

Prokuratorzy zajmujący się badaniem katastrofy smoleńskiej już w 2010 roku zabezpieczyli nagrania z magnetofonu pokładowego Jaka, które rzekomo mają zawierać zapis sprzecznych z przepisami komend.
Do tej pory nie przedstawili jednak żadnych wyników badań tych taśm.

Gdyby okazało się, że Rosjanie rzeczywiście wydawali komendy mówiące nie o 100, ale o 50 metrach, rzuciłoby to nowe światło na badanie przyczyn katastrofy.
Co więcej, świadczyłoby to również o tym, że stenogramy rozmów załogi tupolewa z wieżą kontroli lotów zawierają błąd. Zdanie wypowiadane przez kontrolera brzmi w nich bowiem: "A, polski sto jeden, i od stu metrów być przygotowanym do odejścia na drugi krąg."

Piotr Glinkowski

Maciej Nycz

Czytaj artykuł na stronach RMF24

http://fakty.interia.pl/raport/lech-kac ... ed,1857127


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 28 października 2012, o 17:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
wczesniej

Usunięty kolejny niewygodny świadek związany z zamachem na samolot i prezydenta.

Gen. Petelicki nie żyje - niezalezna.pl(foto. PAP/Grzegorz Jakubowski )

Generał Sławomir Petelicki, pierwszy dowódca GROM i funkcjonariusz służb specjalnych PRL, nie żyje.
Dziś wieczorem jego ciało z ranami postrzałowymi znaleziono na warszawskim Mokotowie. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Niezależna.pl jedną z ostatnich osób, z którymi rozmawiał gen. Petelicki, był Radosław Sikorski.

- Mogę potwierdzić jedynie, że otrzymaliśmy zgłoszenie od członków rodziny o znalezieniu zwłok mężczyzny.
Na miejscu są policjanci i prokuratorzy.
Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tej śmierci - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji mł. insp. Maciej Karczyński.

Z ustaleń portalu Niezależna.pl wynika, że ciało gen. Petelickiego znaleziono w siedmiopiętrowym apartamentowcu przy ulicy Tagore (na strzeżonym osiedlu).
Miejsce zostało zabezpieczone przez policję (mundurowych oraz wielu funkcjonariuszy w cywilu). W okolicy kręci się sporo gapiów, jednak policja nikogo nie dopuszcza.
Co jest nieco zaskakujące, nie widać było wojskowych mundurów czy funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej.

Nasz reporter, który był na miejscu tragedii, informuje, że około godz. 20 przed budynkiem było jeszcze żadnego samochodu firmy pogrzebowej, co oznaczałoby, że ciało gen. Petelickiego najprawdopodobniej nie zostało zabrane.
Z kolei prokurator, który został wezwany do tragicznego zdarzenia, tuż po godz. 20 wyszedł z apartamentowca.

Sąsiedzi generała są zszokowani.

Sprawa będzie prowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. - Na razie za wcześnie mówić o kwalifikacji postępowania - powiedziała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska. Dodała, że prokuratura nie udziela informacji ze względu na dobro śledztwa.

Jak udało nam się ustalić, jeszcze kilka dni temu podczas przyjęcia w ambasadzie brytyjskiej, gen. Petelicki był wesoły i rozmowny. Nic nie wskazywało na to, że może mieć on jakieś problemy.

Przypominamy, że to gen. Petelicki ujawnił, że zaraz po katastrofie do polityków PO rozsyłane były wiadomości SMS z instrukcją, w jaki sposób mają się wypowiadać na ten temat. Petelicki oświadczył w mediach, że takiego SMS-a otrzymał od jednego z polityków Platformy, a autorami wiadomości były najważniejsze osoby w PO.

SMS, którego otrzymali czołowi politycy PO brzmiał tak: „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił".


Gen. Petelicki był także współautorem raportu poświęconego przyczynom katastrofy smoleńskiej przygotowanego przez Zespół Eksportów Niezależnych.

Twórca jednostki GROM twierdził, że decyzja o przyjęciu konwencji chicagowskiej jako podstawy prowadzenia badania katastrofy zapadła w trójkącie Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś.

Zdaniem gen. Petelickiego, lot do Smoleńska miał status wojskowy i nie podlega to wątpliwości, a odpowiedzialnością za katastrofę nie można obarczać pilotów. Winę za przygotowanie lotu ponosi za to - według twórcy GROM - Kancelaria Premiera. Twórca jednostki GROM ostro krytykował rząd za to, że przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej nie poprosił o pomoc NATO.

- Tuż po katastrofie tylko Bogdan Klich pamiętał, że Polska jest od 12 lat członkiem Sojuszu i zaproponował, by poprosić NATO o pomoc.
Ale premier tego nie chciał, ponieważ gdyby śledztwo toczyło się pod auspicjami NATO raport końcowy byłby miażdżący dla rządu i MON [...] NATO powiedziałoby nam o wiele więcej na temat przyczyn katastrofy niż możemy się dowiedzieć od Rosjan.
Rosjanie nie są zainteresowani, by pokazać całą sytuację – np. to, co działo się w baraku na lotnisku smoleńskim, którego nie można nazwać wieżą kontroli lotów.
Ale Tusk najwyraźniej też nie jest tym zainteresowany.
A przecież zwrócenie się do NATO tuż po katastrofie było obowiązkiem premiera! - mówił gen. Petelicki w jednym z wywiadów.

Sławomir Petelicki w latach 1969-1990 funkcjonariusz i Departamentu I MSW, Służby Bezpieczeństwa i wywiadu PRL, pracujący przez 10 lat za granicą w placówkach dyplomatycznych. Był odpowiedzialny za kontrwywiad zagraniczny. Po powrocie do kraju pracował w wywiadzie ekonomicznym, następnie przebywał w Szwecji. Przed objęciem dowództwa GROM był szefem Wydziału Ochrony Placówek MSZ. Był specjalistą od dalekiego rozpoznania i dywersji. Brał udział w wielu tajnych operacjach zagranicznych, m.in. w operacji „Most”.

Od 1990 do 19 grudnia 1995 organizator, a następnie dowódca Jednostki Wojskowej 2305 „GROM”. Od 14 maja do 13 czerwca 1996 pełnomocnik premiera do walki z przestępczością zorganizowaną. Od 6 grudnia 1997 ponownie objął stanowisko dowódcy JW 2305, które pełnił do 17 grudnia 1999. 15 sierpnia 1998 awansowany na stopień generała brygady.




źródło : http://niezalezna.pl/29972-gen-petelicki-nie-zyje


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 28 października 2012, o 17:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
Długie ręce Kremla - zginął, bo znał prawdę o katastrofie smoleńskiej
Tajemnicza śmierć byłego asa rosyjskiego wywiadu Siergieja Tretiakowa miała związek z katastrofą smoleńską - twierdzą dziennikarze włoskiego tygodnika "L'Espresso".

Ich zdaniem Tretiakow został zamordowany, bo za dużo wiedział o rosyjskim zamachu na Tu-154M. Po raz pierwszy poważny periodyk zachodni zajmuje się katastrofą smoleńską, powołując się na źródła inne niż raporty MAK-u i komisji Millera.
Galeria
materiał foto
Uroczystości rocznicowe

Minął rok od tragedii smoleńskiej


Autorzy artykułu "Polska masakra w cieniu Putina" opublikowanego we wpływowym włoskim piśmie wskazują, że międzynarodowi obserwatorzy nie wierzą w naturalną śmierć Siergieja Tretiakowa.
Były pułkownik rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego zmarł nagle 13 czerwca 2010 r. w wieku 53 lat. Według pierwszej wersji podanej przez jego żonę zadławił się podczas posiłku.
Obecnie utrzymuje się, że zmarł na atak serca.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=1e330


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Smoleńsk - a jednak
 Post Napisane: 28 października 2012, o 18:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:58
Posty: 415
http://niezalezna.pl/34274-macierewicz- ... -wiadomosc

Macierewicz: to wstrząsająca wiadomość
Macierewicz: to wstrząsająca wiadomość - niezalezna.pl(foto. Zbyszek Kaczmarek)
- Mamy wrażenie jakby zacieśniała się pętla nad wszystkimi osobami mogącymi zrelacjonować co się naprawdę wydarzyło w Smoleńsku – mówi portalowi Niezależna.pl poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Rzecznik stołecznej policji potwierdził, że dzisiaj w nocy zmarł chorąży Remigiusz Muś.

Śmierć chorążego Remigiusza Musia to naprawdę wstrząsająca informacja.
Chciałbym złożyć rodzinie chorążego Musia głębokie kondolencje.
Wszyscy co znali go już wcześniej, a także poznali niedawno, muszą być wstrząśnięci. Zwłaszcza, gdy ginie w niewyjaśnionych okolicznościach istotny, a nawet kluczowy, jak w tym przypadku, świadek tamtych wydarzeń.
Trzeba pamiętać, że chorąży Muś był jednym z dwóch świadków, który osobiście słyszał komendę z wieży w Smoleńsku o zejściu do 50 metrów.
To zupełnie kluczowe zeznanie dla wyjaśnienia okoliczności zbrodni smoleńskiej.
Dzisiaj tylko porucznik Artur Wosztyl może to jeszcze potwierdzić.

Policja nie chce na razie ujawnić okoliczności śmierci, ale jej rzecznik mówi: nic nie wskazuje na udział osób trzecich.
Prokurator generalny musi objąć osobisty nadzór nad tym śledztwem.
Jeżeli już teraz, po wstępnych oględzinach, sugeruje się ostateczne ustalenia, to jest to działanie pod tezę.
Zresztą mamy wrażenie jakby zacieśniała się pętla nad wszystkimi osobami mogącymi zrelacjonować co się naprawdę wydarzyło w Smoleńsku

Podobne zeznania jak chorąży Muś, złożył porucznik Wosztyl.

Czy powinien zostać objęty ochroną?
Nieraz ochrona może być równie ryzykowna, ale bez wątpienia powinien zostać objęty programem, jakim otacza się kluczowych świadków.
Najważniejsze jest jednak podjęcie działań o umiędzynarodowienie śledztwa, bo nie będzie można wtedy ukrywać dowodów i mataczyć.
Dzisiaj musimy mieć bowiem świadomość, że chodzi o zbrodnię.
Mamy pełne prawo i obowiązek podejrzewać, że doszło do zbrodni smoleńskiej.
I świadkowie, którzy mogą pomóc w jej wyjaśnieniu muszą być szczególnie chronieni.

Więcej o śmierci chorążego Remigiusza Musia w jutrzejszej "Gazecie Polskiej Codziennie

..
http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-sm ... temat.html


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 28 października 2012, o 18:39 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Strona główna forum » OFF TOPIC » TEORIE SPISKOWE-świat i kraj


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL