Konrad Gaca napisał(a) nową notatkę: BŁĘDY W ODCHUDZANIU.
Chcesz mieć ładną skórę i jędrne ciało, ale obawiasz się, że tracąc kilogramy, osiągniesz odwrotny efekt?
Czy jest możliwe, żeby stracić 80 cm w talii bez efektu wiszącej do kolan skóry?
Czy operacja plastyczna będzie nieunikniona?
Prezentuję Wam dzisiaj swoją podopieczną, która jest niezbitym dowodem, że można zgubić ogromne ilości kilogramów, uzyskując jednocześnie piękny efekt wizualny bez jakichkolwiek zabiegów chirurgii plastycznej.
To niezwykłe i pewnie dla wielu szokujące, kiedy patrzycie na jej zdjęcia.
Efekt, który widzicie, to wprawdzie 3 lata naszej pracy, ale naprawdę warto było.
Czy to jest niezwykłe?
Nie, jest to jak najbardziej normalne i możliwe, ale warunkiem koniecznym jest niepopełnianie błędów w odchudzaniu.
Tylko wtedy można uzyskać piękny wygląd, a wisząca skóra nie stanie się Twoim koszmarem.
Podstawowa zasada:- pamiętaj, aby uzyskać piękne ciało, musisz tracić kilogramy jedynie z tkanki tłuszczowej. Co to znaczy? Bardzo często nikt tego nie analizuje, kilogramy spadają, cieszysz się z tego, a niestety kilogramy ubywają z Twojej struktury mięśni. Pamiętaj, nie każdy kilogram traconej wagi powinien Cię cieszyć!
Błędy w diecie- największym błędem jest głodzenie się lub drastyczne ograniczenie spożywanych kalorii. Wtedy na pewno nie uzyskasz dobrego efektu wizualnego i zdrowotnego. Więc zapomnij o takim podejściu do odchudzania. Nie ma drogi na skróty.
- dieta musi być odpowiednio zbilansowana, szczególnie jeśli chodzi o odpowiednią ilość białka. Bezpieczna dla zdrowia ilość białka to 1g na kg masy ciała.
Przy treningach możesz tą ilość delikatnie zwiększyć. Pamiętaj jednak, żeby jednocześnie zwiększyć ilość wypijanej wody.
Korzystaj z dobrze przyswajalnego białka, jakim są chude drobiowe mięsko, jaja i ryby.
- największym wrogiem skóry w procesie odchudzania są wolne rodniki czyli produkty uboczne zachodzące stale w naszym ciele podczas utleniania.
Ich ilość zwiększa się szczególnie podczas procesu odchudzania.
Wolne rodniki zaburzają równowagę elektronową w komórkach, przyczyniając się tym samym do ich niszczenia.
Dlatego też dieta powinna być bogata w antyutleniacze.
Witamina E - chroni ściany komórkowe i blokuje utlenianie „złego cholesterolu" (LDL).
Źródła: orzechy, ziarna oraz tłuszcze roślinne.
Witamina C - wyłapuje wolne rodniki z wnętrza komórek, a do tego wspomaga działanie
witaminy E. Źródła: cytryna, zielone warzywa, pomidor.
Witamina A - broni błon komórkowych, a przy okazji umożliwia nam ostre widzenie. Źródła: marchewka, brokuły, kapusta, pomidory.
Beta-karoten - neutralizuje tlen singletowy, czyli wzbudzoną formę cząsteczki tlenu toksyczną dla komórek. Źródła: Marchew, szpinak, sałata, brokuły.
Selen - to minerał, którego potrzebujemy bardzo niewiele, ale który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania enzymów. Podobne do selenu znaczenie mają magnez i cynk. Źródła: ryby, jajka, czosnek.
Luteina - zawarta w kapuście, brokułach, kiwi i brukselce.
Efekt pięknej skóry to jedno, ale bogata w przeciwutleniacze dieta może poprawić zdrowie i przedłużyć życie - nawet o 40%!
UWAGA! Szczególną uwagę chciałbym zwrócić na brokuł, bowiem warto wiedzieć, że prawdziwie lecznicze właściwości odkryto właśnie w kiełkach brokułów.
Naukowcy odkryli znajdujący się w nich sulforaphane (SGS), antyoksydant, który pomaga organizmowi człowieka uaktywnić produkcję własnych antyutleniaczy.
Młode kiełki brokułów mają o wiele więcej substancji antyrakotwórczych niż dojrzałe rośliny, które mogą w ogóle nie zawierać SGS.
Już kilka gramów kiełków dostarcza tyle samo, albo nawet więcej, SGS niż kilka kilogramów dojrzałych brokułów.
- kolejną bardzo ważną kwestią w trakcie gubienia kilogramów jest wypijanie odpowiedniej ilości wody. To Twój przyjaciel w odchudzaniu. W moim programie odchudzającym zalecam wypijanie wody od 4 litrów, a nawet do 6 litrów w niektórych sytuacjach, dziennie. Warunkiem koniecznym wtedy jest odstawienie soli. Jeśli tego nie zrobisz, powinieneś wypijać ok 2,5 litra wody średnio-mineralizowanej niegazowanej na dzień.
Błędy w treningach- kolejny błąd, który jest bardzo często popełniany, to niewłaściwe podejście do ćwiczeń w trakcie odchudzania.
Pamiętaj, że trening musi być powiązany z dietą.
Nie możesz absolutnie ćwiczyć intensywnie, gdy jesteś na diecie ubogiej kalorycznie. Trening dla organizmu od strony fizjologicznej zawsze jest stresem.
Jeśli więc nie zdołasz zregenerować organizmu i wykonasz kolejne intensywne ćwiczenia, to oprócz tego, że zahamujesz spadek kilogramów z tkanki tłuszczowej, to uzyskasz spadek kilogramów z tkanki mięśniowej, a wtedy możesz zapomnieć o pięknej jędrnej skórze. Nieunikniony jest również efekt jo-jo natury fizjologicznej.
Co musisz wiedzieć?- Wykonuj trening aerobowy - najlepiej rower poziomy, jeśli masz sporo kilogramów do zgubienia, ale może być też rower pionowy, bieżnia lub orbitrek.
Gdy masz możliwość wyboru, zastąp orbitrek elipsą, gdyż ta odciąża kolana.
Dobrą formą spalania tkanki tłuszczowej jest również spacer albo nordic walking - ważne jest, żeby trening wykonywany był przy średniej intensywności, najlepiej 3 lub 4 razy w tygodniu.
Jak policzyć średnią intensywność ćwiczeń dla Twego organizmu?
Najprościej według wzoru.
Najpierw policz swój puls maksymalny: 220 minus wiek (np. puls maksymalny dla osoby 60-letniej to 160), a następnie policz 60 procent pulsu maksymalnego
(czyli dla osoby 60-letniej to 96 uderzeń serca na minutę).
Trening przy takim pulsie zagwarantuje spalenie największej ilości tkanki tłuszczowej.- Jeśli stosujesz dietę niskokaloryczną, unikaj treningów siłowych.
Trening ten przy takiej diecie spali Twoją strukturę mięśni i nie uzyskasz jędrnego ciała.
Warto jednak delikatnie trenować mięśnie brzucha, tył ramienia - czyli triceps, lekko przód ramienia - czyli biceps oraz wewnętrzną stronę ud.
Jeśli decydujesz się na mocniejszy trening na siłowni, pamiętaj, żeby odpowiednio zadbać o swoją dietę. Musi to iść w parze z intensywnością i rodzajem wykonywanych ćwiczeń.
Kolejny błąd dotyczy pielęgnacji skóry- Nie zapominaj o masażach, pamiętaj, że sam w domu jesteś w stanie zrobić 90 procent pracy dla swego ciała.
Skóra powinna być drenowana właściwie co drugi dzień, a najlepiej codziennie w miejscach, na których Ci najbardziej zależy, aby zachowały jędrność.
Korzystaj też w miarę możliwości z fachowego masażu odchudzającego.
Jakich kremów najlepiej używać?
Jest ich przecież na rynku bardzo wiele, więc pewnie często się nad tym zastanawiasz.
Polecam polski
krem Norel - korzystam z niego w moim programie od 8 lat.
Produkty Pani dr Krystyny Wilsz nie są drogie, a dają wspaniałe rezultaty.
Jeśli kogoś nie stać na krem, bardzo dobry efekt da również masaż przy użyciu zwykłego olejku, ważne jest, żeby skóra była dobrze ukrwiona poprzez systematyczną stymulację.
Ostatni błąd, który chciałem dzisiaj wskazać, dotyczy psychologii odchudzania.Rozumiem przez to pozytywne nastawienie psychiczne podczas procesu odchudzającego, którego niestety często brak.
Pamiętajcie, powinniście mocno wierzyć w sukces, czy to podczas ćwiczeń, czy podczas jedzenia posiłków, a koniecznie podczas masowania.
Wyobrażajcie sobie, że ciało nabiera jędrności, że wszystko, co robicie w tym kierunku, daje pożądany efekt.
Wasze nastawienie jest niezbadanym przez naukę potencjałem, który warto wykorzystać , aby odnieść stu procentowy sukces, taki chociażby jaki odniosła prezentowana dziś przez mnie Gosia.
https://m.facebook.com/notes/konrad-gac ... 640309644/