Zarejestruj    Zaloguj    Dział    FAQ

Strona główna forum » BIBLIA dla KAŻDEGO- TWARDY POKARM » BIBLIA a DOGMATY




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 16 kwietnia 2018, o 10:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
List św. Pawła do Rzymian 7 Słowo Życia (SZ-PL)
Wolność od Prawa Mojżesza

7 Przyjaciele! Dobrze znacie Prawo Mojżesza.
Czy nie wiecie więc, że obowiązuje ono człowieka tylko za życia?
2 Dlatego zamężna kobieta, zgodnie z Prawem, związana jest z mężem aż do śmierci. Jeśli jednak jej małżonek umrze, w świetle Prawa przestaje być mężatką.
3 Gdyby za jego życia chciała zmienić męża, dopuściłaby się grzechu niewierności małżeńskiej.

Jeśli jednak on umrze, jest wolna i zgodnie z Prawem może powtórnie wyjść za mąż—bez narażania się na grzech niewierności.

4 Wy właśnie, moi przyjaciele, będąc częścią ciała Chrystusa, umarliście dla Prawa, aby żyć dla Tego, który zmartwychwstał, i aby wydawać w życiu duchowe owoce dla Boga.
5 Gdy żyliśmy dla naszego grzesznego ciała, Prawo pobudzało nas do grzechu, co z kolei prowadziło nas do śmierci.
6 Ale teraz nie podlegamy Prawu, bo jesteśmy dla niego martwi.
Możemy więc służyć Bogu jako nowi ludzie, poddający się Duchowi, a nie jak dawniej, zgodnie z samą literą Prawa.

_______

4 Tak i wy, bracia moi, dzięki ciału Chrystusa umarliście dla Prawa, by złączyć się z innym - z Tym, który powstał z martwych, byśmy zaczęli przynosić owoc Bogu.
Tu widze widze wyjasnienie dotyczace małzenstwa .

Wszystko zalezy od tego kto dla ciebie zyje czy mąz czy Jeszua bo obaj zyc nie moga O tym tez mówi apostoł
Nie znaczy ze mezów powyganiac oj nie bo jesli zyje w twoim sercu jako PIERWSZY to zasłania ci Jezusa czyli jeszcze nie JASNIEJE jeszcze Nie zmartwychwstał.

odrzuccie nauki rzymu oni zakazuja wychodzenia za maz zrobili se celibat

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 16 kwietnia 2018, o 10:49 
 


Góra 
  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 16 kwietnia 2018, o 13:14 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01
Posty: 1222
Lokalizacja: In Christ Alone
ja sie tak jeszcze zastanawiam, czy to co zacytowane z Pawla Jurkowskiego to nie jest inna Ewangelia ... ?

_________________
wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 16 kwietnia 2018, o 19:59 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lipca 2012, o 16:35
Posty: 746
Ja pamiętam że nie zgadzałem się do końca z Pawłem.
Może przez moją sytuację poniekąd.
Niemniej to są nauki poboczne nie stanowiące trzonu EWANGELII więc nie można mówić że jest to inna Ewangelia.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 17 kwietnia 2018, o 05:58 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01
Posty: 1222
Lokalizacja: In Christ Alone
wyjasnie wiec dlaczego przyszla mi taka mysl, ze to inna Ewangelia, ale najpierw zacytuje jeszcze raz Pawla Jurkowskiego;
http://oblubienica.eu/czytelnia/artykul ... lem-prawdy

Cytuj:


- cytuję fragmencik :

" Jeśli przed nawróceniem handlowałem pornografią i to było grzechem, to czy gdy się nawróciłem przestało to być grzechem i mogłem to teraz dalej czynić bez poczucia winy? Co za bezsens?
Nie! Gdy się nawróciłem to spaliłem te wszystkie plugawe zdjęcia i skończyłem z ich handlem – nie mogłem dalej tego kontynuować!
Dlaczego więc przyzwalamy, aby nawracający się cudzołożnicy trwali w cudzołóstwie?
Pan Jezus powiedział w Ew. Marka 10:11 Ktokolwiek by rozwiódł się z żoną swoją i poślubił inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo. A jeśliby sama rozwiodła się z mężem swoim i poślubiła innego, dopuszcza się cudzołóstwa.
Czy Pan Jezus mówi tu tylko o wierzących czy także o niewierzących?
Mówi: Ktokolwiek… , a w ewangelii Łukasza mówi „Każdy”
Czy jeśli niewierzący rozwodzi się z żoną i poślubia inną, to popełnia wobec niej cudzołóstwo, czy nie?
Czy fakt dopuszczania się cudzołóstwa w niewierze, w moralnej nieświadomości,
„na haju”, czy w rozpaczy, może anulować grzeszność tego czynu?
„Ktokolwiek” zawiera wszystkich bez wyjątku, którzy tak czynią!
- Ale przecież oni się pobrali już tyle lat temu!
Z pierwszą żoną był tylko rok czy dwa, a z drugą żyje już od 20-u lat! Czy chcesz powiedzieć, że cały ten czas cudzołożą?!

Pozwólcie że odpowiem pytaniem: Ile razy trzeba dopuścić się cudzołóstwa, aby przestało być cudzołóstwem?
Wg Pana Jezusa, jeśli ktoś rozwiódłby się z żoną swoją i poślubił inną, to popełnia wobec niej cudzołóstwo.
Jak długo? Tylko ten pierwszy raz? A drugi już nie? W czym ten drugi raz jest lepszy od pierwszego? A trzeci raz? A dziesiąty? A setny?
Jak długo trzeba cudzołożyć aby przestało to być cudzołóstwem?
Jak widzieliśmy wcześniej, dopóki żyje pierwsza żona czy mąż, nie można z czystym sercem stać się jednym ciałem z kimkolwiek innym, gdyż pierwsza więź nadal istnieje – Bóg ich złączył, a człowiek nie ma mocy tego rozłączyć – żadnym rozwodem, żadnym kolejnym związkiem.
- Ale przecież gdy taki cudzołożnik się nawraca i pokutuje ze swojego grzechu rozwodu i cudzołóstwa, to czy Bóg mu nie przebacza, nie obmywa go i nie uświęca?
Ponownie odpowiem pytaniem: Czy gdy złodziej się nawraca i pokutuje ze swojego grzechu złodziejstwa, to czy Bóg mu nie przebacza, nie obmywa go i nie uświęca?
Tak - przebacza, obmywa go i uświęca – jeśli szczerze, prawdziwie pokutuje – a to oznacza zerwanie ze złodziejstwem, zaprzestanie tego co miało miejsce do tej pory!
Dlaczego jednak sądzimy, że cudzołożnik może otrzymać przebaczenie i uświęcenie, kiedy nadal kontynuuje swój stary grzech? Czy to jest w ogóle pokuta? Czy to jest nawrócenie?
Dlaczego nakazujemy zerwanie z każdym innym grzechem, z wyjątkiem tego, tak okropnego i niegodziwego przestępstwa?

Jak wielu przywódców kościelnych, kierując się współczuciem, opacznie pojętym miłosierdziem, w tzw. „dobrej wierze” i duchowej ślepocie, dopuszcza się świętokradztwa i współuczestnictwa w grzechu swych pseudo-nawróconych zborowników-cudzołożników?
- Ale bracie, oni mają trójkę dzieci w tym drugim małżeństwie? Chyba nie chcesz rozbić im domu, odebrać rodziców, zniszczyć rodziny?
Moje kolejne pytanie brzmi następująco: Jeśli nawraca się homoseksualista, będący w zalegalizowanym przez państwo, a nawet metodystyczny kościół, związku małżeńskim, i posiada trójkę adoptowanych dzieci – to czy zalecimy mu pozostanie w tym stanie, w jakim został powołany, czy uznamy, że prawdziwe nawrócenie i pokuta wymaga zmiany w takiej rodzinie?
Możemy szukać różnych usprawiedliwień i tłumaczeń nienaruszalności cudzołożnych związków, ale jeśli rozważymy analogiczne sytuacje biorąc pod uwagę inne grzechy, to przekonamy się o braku konsekwencji i nielogiczności takiego postępowania.
Jedynym biblijnym sposobem przebaczenia grzechu i uwolnienia z pod jego mocy jest szczera wiara w moc ofiary Pana Jezusa Chrystusa, zaparcie się samego siebie, wyznanie grzechu i porzucenie go (znienawidzenie go i zaprzestanie popełniania tego grzechu).

Wszelkie próby tłumaczenia się i usprawiedliwiania grzechu prowadzą do " - fragment artykułu pod tytułem : " Małżeństwo i rozwód – gdzie praktyka mija się z ideałem Prawdy " - http://oblubienica.eu/czytelnia/artykul ... lem-prawdy


On kierujac sie litera wrzuca wszystkich i wszystko do jednego worka nazywajac nawroconych ludzi pseudo - nawroconymi zborownikami - cudzoloznikami, wiec tym samym zaprzecza, ze jesli ktos jest w Chrystusie nowym jest stworzeniem i ze wszystko stalo sie nowe, a stare przeminelo.

Ludzie bedacy od 20 lat w drugim do tej pory cudzoloznym powiedzmy malzenstwie nawracajac sie, pokutujac, zalujac za to , przeprosiwszy Boga i przyjawszy Jego ofiare, maja wybaczone i sa oczyszczeni, sa nowym stworzeniem w Chrystusie, gdzie stare przeminelo , a WSZYSTKO stalo sie nowe. OT TAKI BOZY CUD, w ktory trzeba uwierzyc.
Teraz tacy ludzie nie sa wiecej cudzoloznikami, ktorymi byli do tej pory poniewaz zyli bez Boga, lecz Bozymi dziecmi i bracmi w Chrystusie obmytymi drogocenna krwia Pana Jezusa Chrystusa, a ich zwiazek nie jest juz nie tylko cudzolozny, ale jest uswiecony chociazby przez jedna nawrocona osobe w zwiazku i nie mozna ich zwiazku porownywac do zwiazku homoseksualistow, ktory z gruntu jest obrzydliwoscia i grzechem przed Bogiem. Nie tak jest ze zwiazkeim kobiety i mezczyzny.
Nie moze on tez porownywac ich zwiazku do swojego sprzedawania pornografii kiedys, bo gdyby mierzyc ta sama jego miara, to moze powinien oddac wszystkim pienadze i poprzepraszac ich, ze uczestniczyl w sprowadzaniu ich na zla droge, co wiadomo, ze jest niemozliwe, a Bog mu to przebaczyl. Nasz dlug wzgledem Boga jest nie do splacenia, ale sam siebie ma za swietego innym jednak jak faryzeusz naklada ciezary nie do uniesienia.
Tacy ludzie zrywaja z cudzolostwem w tym , ze beda zyli jak Pan Bog przykazal, w tym stanie w jakim ich Bog powoalal, czyli w zwiazku malzenskim , ktory trwa juz 20 lat i nie powinni sie rozwodzic, no chyba , ze strona niewierzaca jesli jest w takim zwiazku sama odejdzie.
Od tej pory cudzolostwem bylby kolejny zwiazek , a nie ten w ktorym zostali powolani, w ktorym sie byc moze oboeje nawrocili i oddali swoje zycie Bogu.
Takie mam zrozumienie.

Nazywanie takich pseudonawroconymi zborownikami cudzoloznikami jak to robi PJ tylko dlatego, ze sa malzenstwem i sugerowanie rozwodu jest dla mnie czyms strasznym i o ironio ! to wszystko w artykule MD p.t. "Zakaz rozwodów - tylko śmierć kończy małżeństwo porneia. Kocia łapa grzechem"

_________________
wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 17 kwietnia 2018, o 07:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54
Posty: 18362
Kiedy go czytam jaki to on pomysłowy to dziwie sie ze nie proponuje wybic dzieci
cudzołozne bo przeciez sa NIECZYSTE .
Jakie pietno na nich wyciska ?
Bękart dziecko z nierządu - szok !

Co za ? jak go nazwac bo on nie czyni Szalom .
Jakos mu umyka ze wszyscy zgrzeszyli wszystkim odebrano Chwałe

agnieszka dla mnie ewangelia czyli zwiastowanie dobrej nowiny to nie takie
zastraszanie ,szantazowanie itp ale WYZWOLENIE .
Oczywiscie jesli chce sie rozejsc to sie rozchodzi ,odchodzi ale wiemy
ze Ty siostro,bracie nie jestes NIEWOLNICZO ZWIĄZANY chesz sie zenic to sie żen
chcesz za maz to idz za mąz ALE Z KIMS W PANU.
list do Tymoteusza mówi o młodszych wdowach które chca za mąz wychodzic
11 Młodszych zaś wdów nie dopuszczaj [do służby Kościołowi]! Odkąd bowiem znęciła je rozkosz przeciwna Chrystusowi, chcą wychodzić za mąż. 12 Obciąża je wyrok potępienia, ponieważ złamały pierwsze zobowiązanie.

Do czego sie zobowiązały i nie dotrzymały przeciez zgodnie z rzym wiemy ze
jesli maz umrze do zona jest wolna ,wiec dlaczego nie moze wyjsc ponownie
za mąz ?
Nie znamy ich kultury ale kobieta chyba w żadnej nie ma lekko jest jak jakis przedmiot do produkcji i wydawania dzieci dla podtrzymania gatunku /

Gdzie w biblii mamy jakąkolwiek formułe slubowania ?

_________________
Obrazek
Isaj40/9
Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie!
Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem!
Podnieś głos, nie bój się!
Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!


.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 17 kwietnia 2018, o 11:33 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01
Posty: 1222
Lokalizacja: In Christ Alone
noemi napisał(a):
Co za ? jak go nazwac bo on nie czyni Szalom .
Jakos mu umyka ze wszyscy zgrzeszyli wszystkim odebrano Chwałe
wrecz przypisuje sobie chwale, ze on porzucil pornografie, innych zas osadza od czci i wiary, nawet nie tylko tych co sa w drugim malzenstwie, ale tez tych, ktorzy nie uwazaja tamtych za cudzoloznikow jak on, .... OBRZYDLIWOSC :!: :!: :!:

noemi napisał(a):
agnieszka dla mnie ewangelia czyli zwiastowanie dobrej nowiny to nie takie
zastraszanie ,szantazowanie itp ale WYZWOLENIE .
no wlasnie !

takie oto slowa przychodza mi na mysl;

Rz. 10;3 Nie rozumiejąc bowiem Bożego usprawiedliwienia, a własne usprawiedliwienie chcąc ustanowić, usprawiedliwieniu Bożemu się nie poddali.

_________________
wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 17 kwietnia 2018, o 11:59 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01
Posty: 1222
Lokalizacja: In Christ Alone
Zdaje sie chyba, ze o takim wlasnie przypadku miedzy innymi pisal Brat Jozef Kaifosz w swoim art. http://www.docelu.biblia.info.pl/artykuly/pwdd.htm

p.t. ""Przebaczone winy, darowane długi"

w szostym akapicie;

Cytuj:
W podobieństwie Pana Jezusa mowa jest o wzajemnym zadłużeniu współsług. Jeden winien był drugiemu sto denarów. Ale wzajemne zarzuty wśród wierzących z powodu doznanych krzywd, obojętne czy prawdziwych, czy domniemanych, są tylko częścią problemu. Długi takie istnieją, ale główny problem tkwi w czym innym. Chodzi o to, że niezmiernie skrupulatnie pilnujemy, czy czasem nasi współbracia nie są czegoś winni naszemu Panu. A jeśli wydaje nam się, że tak, zaczynamy ich dusić i dręczyć, domagając się spłaty ich długu. Jakiś chory proces myślowy sprawia, że wbrew elementarnej logice i oczywistym wskazówkom Pisma Świętego uważamy się za powołanych i zobowiązanych do tego, by osądzać postępowanie współsług naszego Pana i w ten sposób wyręczać Go w utrzymywaniu porządku i wymiarze sprawiedliwości w Jego domu. Samozwańczo ustanawiamy samych siebie do roli Jego komorników i zabieramy się do egzekwowania z całą surowością domniemanych należności naszych współsług względem naszego i ich Pana, do ściągania ich rzekomych długów, które tak naprawdę powstały w naszej kalekiej wyobraźni.

_________________
wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 18 kwietnia 2018, o 09:24 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01
Posty: 1222
Lokalizacja: In Christ Alone
Smok Wawelski napisał(a):
Ostatnio otrzymałem drogą mailową ciekawe pytanie wynikające ze spostrzeżenia na temat I Kor. 7:27-28. Wklejam poniżej moją odpowiedź.

Co do Mat. 19:9, to większość tłumaczeń podaje "z wyjątkiem wszeteczeństwa", ale jest w przekładach jeden wyjątek, który chyba najlepiej oddaje określenie "ervah davar" z V Mojż. 24:1. W angielskim tłumaczeniu Webstera słowo "porneia" jest przetłumaczone jako "lewdness" czyli "wulgarność" lub "sprośność". W każdym razie w tekście Pan Jezus najwyraźniej odnosi się do pytania zadanego w sprawie interpretacji konkretnego przykazania Tory, zawierającego warunek rozwodu zgodnego z Prawem Mojżeszowym.

Uczeni w Piśmie otrzymali odpowiedź na pytanie zadane w intencji kuszenia Pana, ponieważ chcieli zastawić na Niego pułapkę. Wiedzieli, że istnieją 2 konkurencyjne interpretacje i opowiadając się za którąś z nich, Jezus musiałby się komuś narazić. Jezus dokładnie przytacza warunek rozwodu z Prawa Mojżeszowego, a następnie rozwija temat. Nie ma sensu na siłę wmawiać Mu, że nie powiedział tego, co powiedział - tylko po to, żeby obronić jakieś własne przekonania. Pytanie dotyczyło interpretacji konkretnego przepisu Prawa nadanego ludziom o zatwardziałych sercach [19:7-8]. Odpowiadając na pytanie, Pan Jezus mówi, jak należy interpretować ten przepis, w kontekście tego, jak było od początku [19:4-6]. Rozwód nie jest wolą Bożą i nie wolno tego robić, choć tekst nie mówi, że człowiek nie jest w stanie (podobnie jak w przypadku innych grzechów) [19:6]. Mojżesz pod jednym warunkiem pozwolił na rozwody ludziom, którzy nie potrafili wybaczać 70 razy po 7 razy. V Mojż. 24:1 to jest Słowo Boże.

Dla odrodzonych współmałżonków nie istnieje żaden "wyjątek Mateuszowy". Dla nieodrodzonych Żydów pod Starym Przymierzem istniał. Nieodrodzeni poganie nie są związani z Bogiem żadnym przymierzem i mają twarde, nieprzemienione serca. Prawo naturalne (które rozumieją) określa ślub jako zawarcie przymierza wobec świadków, a rozwód jest nawet w Biblii traktowany jako zerwanie przymierza. Zerwane przymierze dwustronne przestaje istnieć, więc argumenty typu "czy po nawróceniu rozwodnik związany z nową żoną może dalej grzeszyć czyli cudzołożyć?" nie mają sensu. Opierają się bowiem na błędnych założeniach:

1. Że człowiek nie jest w stanie zerwać przymierza małżeńskiego.
2. Że zerwane przymierze dwustronne nadal funkcjonuje - a przecież po spełnieniu tego warunku rozwodu, o który pytali faryzeusze, przymierze już nie istniało, bo "nie będzie mógł pierwszy jej mąż, który ją odesłał, wziąć jej powtórnie za żonę" [V Mojż. 24:4]. Gdyby przymierze z pierwszym mężem trwało mimo rozwodu, to nie musiałby jej przecież powtórnie brać za żonę.

Teraz o I Kor. 7:27-28.

Od wersetu 17 apostoł Paweł zaczyna nowy wątek od słów "a poza tym". Rzeczywiście, wersety 18-24 podają ogólną zasadę, żeby każdy pozostał w takim stanie, w jakim się nawrócił. Paweł podaje dwa przykłady, ale oprócz tego, że każdy ma pozostać w takim stanie, w jakim został powołany, to powinien żyć tak, jak mu Pan wyznaczył - nie człowiek.

Jeśli zasada jest ogólna, to człowiek mający drugą żonę i powołany przez Boga w tym stanie powinien pozostać w tym przymierzu i po prostu być dobrym mężem, a z pierwszą żoną się pojednać na świadectwo Ewangelii. Poprzednie przymierze zostało zerwane - to był grzech i trzeba z tego pokutować. Swoją drogą, jeśli każde małżeństwo na świecie podlega zasadzie "co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela", to należałby zadać jeszcze pytanie: Skąd wiemy, że to Bóg złączył ludzi, którzy Go nie pytali o Jego wolę i pobrali się według własnych zamysłów? Problem polega raczej na tym, że ślubowali sobie coś i nie dotrzymali. Zawarli przymierze (które Bóg honoruje), a następnie je zerwali. Przymierze już nie istnieje, ale grzech jego zerwania może zostać odpuszczony - dlatego Bóg po zerwaniu Starego Przymierza przez Izrael zapowiedział zawarcie Nowego Przymierza z domem Izraela i domem Judy [Jer. 31:31-34; Hebr. 8:8-13]. A przecież relacja małżeńska jest odbiciem relacji przymierza Boga z Jego ludem.

Teraz o wersetach "newralgicznych" czyli 27-28. Rzeczywiście, w przekładzie Biblii Gdańskiej werset 27 mówi: "Jesteś rozwiedziony z żoną? Nie szukaj żony" [UBG]. Oto cały werset w oryginale:

https://www.blueletterbible.org/kjv/1co ... nc_1069027
http://biblia.oblubienica.eu/interlinea ... 7/verse/27

Leksykon Thayera podaje, że chodzi o człowieka, którego związek został rozwiązany i takie też jest znaczenie frazy λέλυσαι ἀπὸ γυναικός - oprócz tego samo słowo oznacza "wolny", ale cała fraza raczej mówi o rozwiązaniu małżeństwa. Dlatego w KJV również mamy:

"Art thou bound unto a wife? Seek not to be loosed. Art thou loosed from a wife? seek not a wife."

Gdyby go wyjąć z kontekstu, to mógłby teoretycznie stanowić zakaz powtórnego małżeństwa (tekst bez kontekstu jest pretekstem), ale moim zdaniem nie stanowi, a to z kilku powodów.

Po pierwsze, bardzo ważny jest werset 26, który podaje POWÓD, dla którego Paweł w kolejnych wersetach odradza wychodzenia za mąż i szukania żony. I to ustawia cały fragment (z wersetem 27 włącznie) we właściwym kontekście.

"Uważam więc, że to jest dobre z powodu obecnych utrapień, że dobrze jest człowiekowi tak pozostać" [UBG]

Obecnymi utrapieniami mogą być prześladowania Kościoła, które były normą za czasów, gdy Paweł pisał listy. Dlatego powodem zalecenia, żeby świeżo powołany przez Pana rozwodnik nie szukał żony nie jest fakt, że to jest grzech, tylko "obecne utrapienia". Dlatego wersety 26-27 powinny być czytane razem (podobnie jak cały fragment).

"Uważam więc, że to jest dobre z powodu obecnych utrapień, że dobrze jest człowiekowi tak pozostać. Jesteś związany z żoną? Nie szukaj rozłączenia. Jesteś rozwiązany od żony? Nie szukaj żony" [UBG]

W wersetach 28-35 Paweł dokładniej tłumaczy, dlaczego JEGO ZDANIEM nie należy w tych trudnych czasach się pobierać.

Po drugie, jeśli już przyjmujemy, że w wersecie 27 jest mowa o rozwiedzionym, który nie powinien szukać żony, to na początku następnego wersetu jest napisane:

"Ale jeśli się ożenisz, nie grzeszysz, i jeśli dziewica wyjdzie za mąż, nie grzeszy. Tacy jednak będą mieć utrapienie w ciele, a ja chciałbym wam tego oszczędzić". [UBG - będę cytował Uwspółcześnioną Biblie Gdańską, żeby się trzymać Textus Receptus].

http://biblia.oblubienica.eu/interlinea ... 7/verse/28

Żeby było jeszcze wyraźniej widać, zobaczmy słowa skierowane do tego samego adresata:

"Jesteś rozwiązany od żony? Nie szukaj żony. Ale jeśli się ożenisz, nie grzeszysz"

Wyraz "ale" lub "zaś" (δέ) jest w oryginale manuskryptów obydwóch "rodzin" (wschodniej i zachodniej). Czyli wynikałoby z tego, że człowiek, który rozwiódł się przed swoim powołaniem przez Pana (czyli "w starym życiu") może się ożenić i nie grzeszy w tym przypadku. Nie powinien szukać żony, ale powód podany przez Pawła z Tarsu jest zupełnie inny niż powód podany przez współczesnych zwolenników teorii absolutnego zakazu powtórnego małżeństwa.

Czy można się ożenić, nie szukając żony? Oczywiście, że tak. Sam znam takie przypadki. Bóg może dać żonę jeśli taka jest Jego wola. Paweł (apostoł) nie wmawia takiemu rozwodnikowi, że po tym, jak został powołany przez Pana, powtórny ślub będzie grzechem - mówi, że czekają go utrapienia w ciele z powodu troszczenia się o sprawy tego świata, aby się podobać żonie:

"Ale jeśli się ożenisz, nie grzeszysz, i jeśli dziewica wyjdzie za mąż, nie grzeszy. Tacy jednak będą mieć utrapienie w ciele, a ja chciałbym wam tego oszczędzić. (...) Chcę, żebyście nie mieli trosk. Nieżonaty troszczy się o sprawy Pana, o to, jak się przypodobać Panu. Lecz żonaty troszczy się o sprawy tego świata, o to, jak się przypodobać żonie" [UBG 28,32-33]


Faryzeusze, a potem rabini, mieli to do siebie, że chcieli "pozamykać wszystkie furtki do łamania przykazań" - dlatego utworzyli szereg dodatkowych przepisów utrudniających łamanie przykazań i przepisów zawartych w Torze. Tak powstała ludzka tradycja. Ale cielesne "zamykanie furtek" nie jest metodą na uświęcenie. Może się natomiast skończyć życiową katastrofa wielu ludzi w imię poczucia własnej sprawiedliwości innych.

Moje wnioski:

Jeśli ktoś jest po rozwodzie i nawraca się, to powinien pokutować z grzechu złamania przymierza i jeśli to możliwe, zawrzeć nowe przymierze z żoną, z którą przymierze zostało zerwane. Jeśli jest już w przymierzu z inną kobietą, to powinien pozostać w takim stanie, w jakim został powołany i być dobrym mężem. Jeśli nie jest, to nie powinien szukać żony, tylko się modlić o wolę Bożą w tej sprawie. Ale uważam, że nie wolno mu zamykać drogi do zawarcia powtórnego związku, jeśli Bóg sam mu żonę da. Zakładanie, że Bóg nie może mu dać żony, bo MY UWAŻAMY, że to byłby grzech, jest wprost sprzeczne ze słowami Pisma "ale jeśli się ożenisz, nie grzeszysz".


http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... wod#p47262

_________________
wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ODDALCIE POGAŃSKIE „ŻONY” DO BABILONU!
 Post Napisane: 18 kwietnia 2018, o 10:01 
Offline
aktywni
aktywni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lutego 2013, o 10:01
Posty: 1222
Lokalizacja: In Christ Alone
Smok Wawelski napisał(a):
... bałbym się nakładać na kogoś ciężar nie do uniesienia tylko po to, żebym ja sam się czuł bardziej sprawiedliwy i radykalny.

ppajda napisał(a):
Jest to zapewne jeden z możliwych motywów przy surowej wykładni Pisma w tym temacie. Innym motywem jest szczere zrozumienie Pisma w taki sposób.

Smok Wawelski napisał(a):
To prawda. Szczere zrozumienie Pisma jest najlepszym motywem. Z doświadczenia wiem jednak, że czasem taka motywacja jest wypaczana przez presję środowiska, które albo uważa nasze poznanie za zbyt liberalne, albo za zbyt surowe i to nie na podstawie Pisma, tylko na podstawie ogólnie przyjętej w środowisku teorii. I wtedy jest pokusa egzegezy Pisma przez pryzmat poprawności politycznej. A sprawa dotyczy żywych ludzi, którym można zrobić krzywdę, próbując budować "mur wokół Tory" - oczywiście "dla ich dobra". Właśnie dlatego zalecam ostrożność w tych kwestiach, wiele modlitwy i unikanie zbyt pochopnych wniosków.

_________________
wierze, ze PAN BOG nasz PAN JEDEN JEST, ze tym PANEM/YHVH jest JEZUS CHRYSTUS, BOG BLOGOSLAWIONY na wieki, CHRYSTUS, DUCH SWIETY objawiony w ciele ludzkim (sarx), Syn Bozy, Syn Czlowieczy. Wierze, ze OJCIEC jest w SYNU, a SYN w OJCU.


Góra 
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
 Post Napisane: 18 kwietnia 2018, o 10:01 
 


Góra 
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
 
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strona główna forum » BIBLIA dla KAŻDEGO- TWARDY POKARM » BIBLIA a DOGMATY


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

 
 

 
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Tłumaczenie phpBB3.PL