Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 9 stycznia 2020, o 13:58
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18378
Flamethrower drone can shoot a seven-metre long stream of fire
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
Reklama
Tytuł:
Napisane: 9 stycznia 2020, o 13:58
noemi
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 14 stycznia 2020, o 19:37
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18378
Tysiące Australijczyków podniesionych na duchu tymi niesamowitymi zdjęciami roślinności wyrastającej na obszarach, które zostały spalone na węgiel po szalejących pożarach.
Zdjęcia te zostały zrobione przez australijskiego fotografa Murray’a Lowe’a na obszarze Kulnury w regionie Central Coast w Nowej Południowej Walii.
“Wybrałem się dziś na spalone tereny, żeby pokazać, jak australijska roślinność reaguje na ogień, i jak szybko się regeneruje i powraca do życia” – pisze Lowe w poście na Facebooku. – “Nawet bez deszczu, życie na nowo odradza się z popiołów, przebijając się przez spaloną korę drzew, i cykl życia zaczyna się na nowo.”
“To bardzo podnoszące na duchu, widzieć, jak roślinność odżywa” – dodaje.
Jeden z użytkowników Facebooka podziękował mężczyźnie za podzielenie się tymi zdjęciami, mówiąc: “Myślę, że wszyscy są niezmiernie szczęśliwi, widząc twoje piękne fotografie, które po tylu tygodniach cierpienia pokazują coś dobrego – to daje nam nadzieję.”
Inny komentujący dodaje: “Dziękuję, Panie Lowe! To miłe uczucie, widzieć, jak po tej tragedii przyroda powraca do życia.”
Odkąd Lowe opublikował swoje zdjęcia w mediach społecznościowych na początku tygodnia, zostały one udostępnione ponad 39 tysięcy razy.
Lowe teraz sprzedaje odbitki swoich zdjęć, by móc przeznaczyć cały dochód na rzecz działań w celu udzielenia pomocy po minionych pożarach
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
Tomasz G
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 15 stycznia 2020, o 10:06
aktywni
Dołączył(a): 5 marca 2013, o 15:31 Posty: 3956
Pozary w Australii to poczatek konca swiata? Co mowia przepowiednie Czy to mozliwe, by na naszych oczach spelnialy sie przepowiednie, a pozary w Australii byly tylko preludium do globalnej zaglady? https://www.antyradio.pl/Adrenalina/Arc ... okow-38217
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
Fedorowicz
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 15 stycznia 2020, o 16:28
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
Tomasz G napisał(a):
..do globalnej zaglady?
Wyznacz kolejną datę tej zagłady goim. Bożek żydowski pewnie ci dokładnie podpowie..
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
noemi
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 16 stycznia 2020, o 13:26
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18378
Fedorowicz napisał(a):
Tomasz G napisał(a):
..do globalnej zaglady?
Wyznacz kolejną datę tej zagłady goim. Bożek żydowski pewnie ci dokładnie podpowie..
jaki to bozek żydowski oswiec mnie znasz qo ?
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
Tomasz G
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 16 stycznia 2020, o 13:31
aktywni
Dołączył(a): 5 marca 2013, o 15:31 Posty: 3956
Noemi czy dostałaś zdjęcie malej Koli z Matką i czy możesz je tu wstawić ?
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
Tomasz G
Tytuł: Australijska Apokalipsa trwa ...
Napisane: 27 stycznia 2020, o 10:46
aktywni
Dołączył(a): 5 marca 2013, o 15:31 Posty: 3956
Australijska Apokalipsa trwa ...
Australia w obliczu kolejnej kleski. Nadciaga inwazja jadowitych pajakow
Ulewne opady deszczu i upalne dni stworzyly idealne warunki do rozwoju smiercionosnych atrakidow - alarmuja australijscy eksperci. W najblizszym czasie kraj dotknie prawdziwa inwazja tych niezwykle niebezpiecznych pajakow, ktorych jad moze zabic czlowieka.
Pozary w Australii. Ogien odslonil pradawne konstrukcje. Sa starsze od piramid
Trwajace od miesiecy pozary w Australii odslonily system kanalow wodnych siegajacych czasow starozytnego Egiptu. Eksperci sa przekonani, ze znalezione elementy akwakultury zostaly wybudowane przez rdzennych Australijczykow, ktorzy wykorzystywali je do zdobywania pozywienia.
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
Fedorowicz
Tytuł: Re: Australijska Apokalipsa trwa ...
Napisane: 6 marca 2020, o 17:12
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
Tomasz G napisał(a):
Australijska Apokalipsa trwa ... Nadciaga inwazja jadowitych pajakow..
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
Tomasz G
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 6 marca 2020, o 18:44
aktywni
Dołączył(a): 5 marca 2013, o 15:31 Posty: 3956
Noemi to chyba są jacyś nowi święci i bogowie KRK
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
Fedorowicz
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 7 marca 2020, o 04:11
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
Tomasz G napisał(a):
Noemi to chyba są jacyś nowi święci i bogowie KRK
Napisałeś powyżej :
"W najbliższym czasie kraj dotknie prawdziwa inwazja tych niezwykle niebezpiecznych pająkow"
Noemi takich bzdur chyba nie pisze, bo oznaczałoby to koniec forum. Mam dla ciebie specjalne kapcie w których będziesz mógł głosić inwazję pająków w obecnych dniach ostatnich :
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
Tomasz G
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 7 marca 2020, o 10:50
aktywni
Dołączył(a): 5 marca 2013, o 15:31 Posty: 3956
Australia w obliczu kolejnej klęski. Nadciąga inwazja jadowitych pająków
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
noemi
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 7 marca 2020, o 12:39
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18378
Wcale mnie to nie dziwi ,wszystko mozliwe przeciez Polska miała inwazje stonki która jest po dzis dziena mamy kleszcze zakazone jakims swinstwem bolerioza a przeciez kto kiedy o tm słyszał na wiosce. Chinom qrozi plaqa szaranczy było tam trzesienie ziemi i snieq spadł w Wuhan i nic tvp nie pokazało
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
Fedorowicz
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 7 marca 2020, o 13:45
Dołączył(a): 24 grudnia 2014, o 20:27 Posty: 798
noemi napisał(a):
Wcale mnie to nie dziwi ,wszystko mozliwe przeciez Polska miała inwazje stonki która jest po dzis dziena mamy kleszcze zakazone jakims swinstwem bolerioza a przeciez kto kiedy o tm słyszał na wiosce. Chinom qrozi plaqa szaranczy było tam trzesienie ziemi i snieq spadł w Wuhan i nic tvp nie pokazało
Noemi, w głoszeniu inwazji pająków są bardzo pomocne kapcie. Polecam !
_________________ Boże, choć Cię nie pojmuję, Jednak nad wszystko miłuję. Nad wszystko, co jest stworzone, Boś Ty dobro nieskończone.
noemi
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
Napisane: 9 marca 2020, o 18:57
Dołączył(a): 3 lipca 2012, o 17:54 Posty: 18378
No coz widzac twoje coraz czesterze popisówki polecam ci zmane tabletek .
_________________
Isaj40/9 Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judy: Oto wasz Bóg!
.
Tomasz G
Tytuł: Re: Pozary w Australii przypadek czy znak czasu ?
_________________ viewtopic.php?f=2&t=1&p=3005#p3005 wyjasnie ze robie często wklejki różnych art,i tak odpowiadam na pytania - to mi oszczędza pisanie przy moich niesprawnych rękach.i pomaga w byciu na forum.
Teraz jest 16 kwietnia 2024, o 12:36 Strefa czasowa: UTC
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników